Hej,
A jak wygląda w Chorwacji sprawa spożywania alkoholu np. na plaży, przy zachodzie słońca ?:) Czy są jakieś zakazy palenia papierochów na plaży lub w innych miejscach?
grrrr napisał(a):Hej,
A jak wygląda w Chorwacji sprawa spożywania alkoholu np. na plaży, przy zachodzie słońca ?:) Czy są jakieś zakazy palenia papierochów na plaży lub w innych miejscach?
Btk201 napisał(a):A piwko? Można np strzelić piwko na plaży?
(szczerze wątpie zresztą..)
alessandro1977 napisał(a):Btk201 napisał(a):A piwko? Można np strzelić piwko na plaży?
(szczerze wątpie zresztą..)
Piwko jak najbardziej...sam czasami wypiję choć góra jedno bo w słońcu to zaraz mi zdrowo szumi...oczywiście puszki też czasami walają się po plaży i nie można tego tłumaczyć brakiem koszy...warto mieć po prostu jakiś worek na śmieci bo choć Polacy to nie jedyni, którzy potrafią śmiecić to nie znaczy, że nie możemy dawać zgoła odmiennego przykładu.
Kevlar napisał(a):Btk201 napisał(a):...Na pewno będę sprzątał po sobie. Tym bardziej, że za butelki po piwie znów będzie kasa
Warto nie zważając na innych dawać dobry przykład. Może ta część (chyba raczej mniejszość) co zaśmieca plażę w końcu zrozumie swój błąd.
Btk201 napisał(a):A mógłbyś porównać smak piw chorwackich do polskich?
iamam napisał(a):Btk201 napisał(a):A mógłbyś porównać smak piw chorwackich do polskich?
W porównaniu do naszych piw nie mają tak wyraźnego smaku (są trochę wodniste) ale może to być kwestia gustu/przyzwyczajenia. Mi najbardziej podchodziło dobrze schłodzone Karlovacko ze szkła.
Przy braku powyższego piliśmy Ożujsko. W upalny dzień zwiększa się moja tolerancja na smak chłodnego piwka . Aby łagodnie przestawić się na lokalne smaki w bagażniku pewno i w tym roku znajdzie się zgrzewka lub dwie Tyskiego .