W Pakostane byłem z rodziną 2+2 2 lata temu (ale dwójek ) Pierwszy raz w życiu w Chorwacji i pierwszy raz w ciemno. Zanim dobrze wjechałem, zatrzymałem się, żeby sobie sprawdzić Navi i już mnie jakiś facet dopadł i przeciągnął przez całą miejscowość oferując apartament chciał 35 euro za rodzinę w sierpniu 2012, nie było klimy i internetu i z 400 metrów od morza w linii prostej(czyli 3 minusy, chociaż cena na plus), więc podziękowałem i wyruszyłem na poszukiwania, znalazłem za 60 euro 50-100m od plaży z klimą i netem bez problemu. Czyli wjechałem w uliczkę, z której widziałem wodę i podszedłem do babki, co mi się wydała miejscowa, a ona mi powiedziała, że nie ma, ale sąsiad ma i tyle szukania
Przy czym byłem w sobotę rano 8-9 w drugiej połowie (koło 20 sierpnia). Teraz mamy zamiar powtórzyć Pakostane, wraz z grupą znajomych w sumie 12 osób (6 dorośli, 6 dzieci) i się okazuje, że na necie to kwater tam jak na lekarstwo są pojedyncze sztuki, a ceny z kosmosu. Czyżby ceny poszły w górę? Mam wrażenie, że za 60 euro za rodzinę (2+2) to mogę coś bardzo daleko(ponad 700 metrów) od morza, bez klimy.
Ze względu na liczbę osób i termin (po 20 lipca) chciałem, coś klepnąć wcześniej. Aczkolwiek sam nie, wiem teraz co zrobić. Gdybym jechał sam to bym nawet się nie zastanawiał, mam elastyczny urlop, więc znowu pojechałbym na sobotę rano, na parking koło portu i szukać lokum. A tak, to myślicie, że to szaleństwo jechać taką gromadą na dodatek np. w poniedziałek rano w szczycie sezonu i szukać kwater w ramach jednego budynku lub bardzo blisko ? Wydawało mi, się, że tam są kwatery do wynajęcia co dom, a w necie nie ma nawet 10% tego co na miejscu można zastać.