[quote="Slavko1974"]Tym razem celem naszym była sławna plaża Slanica na wyspie Murter Niestety ze względów organizacyjnych dojechaliśmy tam dopiero około południa. Na miejscu dosyć spory parking zorganizowany. Przejawem tej organizacji był haracz w wysokości 40 kun, który trzeba było uiścić przy wjeździe. Potem już parkingowi machali rękami, w którą stronę jechać. Parkowało się wszędzie, gdzie się tylko dało.
Jak się można domyślić, o rozłożeniu ręczników można było zapomnieć. W końcu udało się po kilkunastominutowym oczekiwaniu znaleźć miejsce i to nie na plaży a na skałach. Na szczęście tuż obok nas było łagodne zejście dla dzieci a na dodatek nasza miejscówka była w cieniu w porze największego upału.
Jeśli kto ma dzieci w wieku kilku lat, to owszem - miejsce dla nich jest świetne. Moje dzieci najlepiej bawiły się przy ładowaniu piasku z dna na materac oraz innych zabaw z materacem i podobnymi akcesoriami.
Dodatkowo przy plaży są dwie zjeżdżalnie wodne, więc jakaś rozrywka dla dzieciaków była.
Kiepsko natomiast było z gastronomią. Jeden większy bar plażowy z typową gastronomią najbardziej popularnego sortu - kebaby, hamburgery, hot-dogi, frytki itp.
Na szczęście tuż obok zjeżdżalni było coś na kształt takiej malutkiej półokrągłej przyczepki na dwóch kołach, w której starsze małżeństwo piekło fritule i naleśniki. Oczywiście, można było sobie dobrać dodatki, jak posypki, polewy itp. Zarówno fritule jak i naleśniki były przepyszne. Za 15 kun otrzymywało się słuszną porcję (jakby to powiedział Maklowicz
) minipączków w kartonowym pudełeczku. I to był najprzyjemniejszy akcent tej wyprawy, pierwszą porcję zjedliśmy na miejscu, zanim dobrze zdążyły ostygnąć.
Moim zdaniem brakowało tam jakiegoś punktu typu piekarnia, w końcu z miasteczka Murter jest tam rzut beretem.[quote]
Witam, że pozwolę sobie mieć mieć inne zdanie. Byłem w tym roku na przełomie lipiec/sierpień przez tydzień i nie nie miałem żadnego problemu z miejscem na plaży, bez względu na porę dnia. Nie jedna tylko dwie duże knajpy, pizza dla dzieci za bodajże 32kuny, piwo z tego co pamiętam 18kun, do tego kilka budek (widać ja na Twoich zdjęciach) z innym jedzeniem. Generalnie dla małych dzieci super plaża.