Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pająki?

Wybieracie się do Chorwacji, ale macie wątpliwości odnośnie pogody? Czy nie będzie za zimno lub za gorąco? Jak inni znieśli chorwacki klimat?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ewa.z
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 824
Dołączył(a): 11.09.2003
Pająki?

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.z » 13.11.2003 15:57

Byłam w Chorwacji w sierpniu. Czy to możliwe, żeby ukąszenia po pająku swędziały do tej pory?A może to było co innego?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.11.2003 19:38

Zależy...w co ukąsił :wink:
ewa.z
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 824
Dołączył(a): 11.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.z » 14.11.2003 08:19

W stopę, slapol, w stopę. Masz wyobraźnię...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.11.2003 20:19

Ja tylko pytałem w co użarł :lol:
Jak swędzi tylko stopa to pół biedy :lol:
Pzdr
Sławek
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 19.04.2004 12:10

I jak swędzi jeszcze??? :lol:
ewa.z
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 824
Dołączył(a): 11.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.z » 19.04.2004 12:26

Nie, już przestało. Dzięki za troskę :lol:
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 19.04.2004 15:48

Ewo, nie przejmuj się docinkami naszych specjalistów od jaj! na pocieszenie przytoczę ci powiedzenie znajomego górala:Panicko, jak wos swyndzi ręka, noga, nic to. Jak wos zacnie swyndzić miendzy duzym palcym u jedny nogi a duzym palcym u drugi, to wołejcie mie, a gibko!
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 19.04.2004 16:00

Swędzenie to przecież ludzka rzecz i nie ma się czego wstydzić :lol:
Prawda Jolek?
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 19.04.2004 16:47

A skądże do mnie to alibi, Panie Niezawodny??!! Znam inne ludzkie rzeczy, jak np. mylić się, błądzić...Ale ty jesteś NIEZAWODNY i coś w tym jest, bo wszelka fruwająca gadzina mnie kocha. Może być 10 osób i jedna komarica w promieniu kilometra, zgadnij kogo użądli?? A potem już tylko swędzenie... :lol:
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 19.04.2004 17:19

A tak całkiem serio to wam powiem że w zeszłym roku znalazłem w nad Jadranem skorpiona i to w dodatku w apartamencie, na ścianie przy łóżku. Miał ok 2 cm długości i podobno skorpiony chorwackie nie są groźne. A jak zacząłem drążyć temat dalej to okazało się że skorpiony żyją też w Polsce tylko że całkiem malutkie.
A skorpiona oczywiście uwieczniłem na zdjęciu

Natomiast z robactwa chorwackiego to szczerze nie lubię tych wielkich stonóg, które jakoś dziwnie uwielbiają wieczorami i nocą włazić do domów. Największa miała z 10 cm i wyglądała naprawdę paskudnie.
Jedna zabrała się ze mną do Polski bo wlazła do torby z rzeczami i miałem nie lada problem gdy ją odkryłem w domu po powrocie, bo nie wiedziałem co z nią począć. Przeważyła opcja żeby nie zaśmiecać lokalnej fauny obymi gatunkami więc...
Pod tym kątem to współczuję "tym którzy pod namiotami"...

A jak chcecie to o róznych robalach w HR mogę jeszcze sporo powiedzieć bo lubię obserwować przyrodę :lol:
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 19.04.2004 18:21

To pozostańmy przy robactwie...a miało być o swędzeniu Ewy...
Dwukrotnie miałam do czynienia tete a' tete ze skorpionem, raz w łazience, a raz w sypialni, centralnie na ścianie, nad łóżkiem.Dwoje w łóżku, to w sam raz, a troje-to tłok, więc los jego był przesądzony, ale wcześniej oczywiście rodzinna fotografia...
Kolejna przygoda dotyczy zielonego konika polnego-giganta, miał chyba z 10 cm długości.Późnym wieczorem kładliśmy się spać, aż tu nagle wrzask z sąsiedniego pokoju. Wszyscy na równe nogi i co się okazało? Po zgaszeniu światła, jedynym świecącym celem dla w/w gada było wysokie czoło, przechodzące w potylicę, naszego wspóltowarzysza z apartamentu. A że sobie je namaścił obficie, albowiem słonko piekło jak zwykle, i nieco przysmażył, więc nasz znajomy zielony na nim przycupnął z lekkim plaskiem. A potem tylko wrzask i ...kupa śmiechu,chociaż nie dla zainteresowanego...
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 19.04.2004 19:55

Wielki zielony świerszcz wskoczył do pokoju póżnym wieczorem.
Na drugie piętro 8O.
Stuknięcie w szybę, cisza, coś przeleciało i wylądowało w drugim kącie pokoju... :?
No to ja.. spod kołdry myk - i na poszukiwania... Nie wiedziałam wtedy jeszcze, czego mam wypatrywać. Znowu coś przeleciało obok i stuknęło się o ścianę... . A ja pobiłam rekord świata we wskakiwaniu pod kołdrę :D
Uratował mnie mój rycerz - kiedy wrócił późno z pracy.
To był duży, zielony świerszcz (koń polny?). 10 cm bez przesady.
To było w ... Białymstoku :D
Brrr... Nie mówcie mi o owadach i innych boskich stworzonkach spotykanych w Chorwacji. Nieświadomość czasem jest błoga.... :D
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 19.04.2004 21:42

a to ja napisał(a):Brrr... Nie mówcie mi o owadach i innych boskich stworzonkach spotykanych w Chorwacji. Nieświadomość czasem jest błoga.... :D


No to pozostaje Ci tylko ucieczka przed robalami do Jadrana. Tyle że tam spotkasz rekiny (ludojady oczywiście), ośmiornice, kraby włochate, meduzy itp. o jeżowcach nie wspominając. No ale z nimi to już prędzej idzie się dogadać :lol:
aguszak
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 02.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aguszak » 22.04.2004 12:56

Szkoda, że natknęłam się na ten wątek. Żyłabym sobie w błogiej nieświadomości, a tu masz...!
Te stonogi i skorpiony nie będą mi dawały spokoju :(
Ale jestem tak zdeterminowana, że pomyślałam: "W Australii miałabyś, Aguszaczku, gorzej... tam wszystko większe niż gdzie indziej na Świecie i jadowite, jak cholerka..." Takie myslenie nastawia mnie nieco pozytywniej ;D

Powrót do Pogoda i klimat

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone