Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pag(Vidalici) i Slunj 2014 - pierwszy raz w Chorwacji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 13.01.2016 11:04

kaeres napisał(a):Jednego czego nie mogę załapać to z relacji Beretnica jest gdzieś w pobliżu Rucicy ?

Tak, plaża za Rucicą, zawsze można na Rucicy zostać :)

kaeres napisał(a):Rucica to ta za Metajną i słynnym zakrętem w lewo pod górkę, a Beretnica to ta plaża z dużymi kamieniami ?
Da się tam dojechać ?
Z relacji widzę tylko same mega spacery....

Mają wspólne dwa parkingi, na nogach górą - z pół godziny marszu a nie opalania się po drodze i narzekania, że daleko :roll:
lub wodą - to samo :) a może dłużej, ale płynąć można, ale należy mieć ponton na rzeczy lub małe dzieci.
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3057
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 13.01.2016 15:40

Dzięki.
Zależy od nastrojów i pogody.
Najwyżej spacerek z Rucicy sobie sam zrobię.
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 14.01.2016 13:35

Ja też chciałem iść sam, bo żona się obawiała "górskiej wędrówki" w upale. Gdy jednak dotarliśmy na parking, stwierdziła, że być na Rucicy i nie odwiedzić Beretnicy to obciach. Ale polecam ubrać dobre buty, chociaż spotkaliśmy Włocha, który szedł w "japonkach". Przypuszczam jednak, że już w nich nie wrócił, z powodu ich zużycia :smo: .
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 14.01.2016 14:58

Bea.ta napisał(a):
kaeres napisał(a):Jednego czego nie mogę załapać to z relacji Beretnica jest gdzieś w pobliżu Rucicy ?

Tak, plaża za Rucicą, zawsze można na Rucicy zostać :)
kaeres napisał(a):Rucica to ta za Metajną i słynnym zakrętem w lewo pod górkę, a Beretnica to ta plaża z dużymi kamieniami ?
Da się tam dojechać ?
Z relacji widzę tylko same mega spacery....

Mają wspólne dwa parkingi, na nogach górą - z pół godziny marszu a nie opalania się po drodze i narzekania, że daleko :roll:
lub wodą - to samo :) a może dłużej, ale płynąć można, ale należy mieć ponton na rzeczy lub małe dzieci.

Dlaczego? ja tam szłam i sie opalałam :oczko_usmiech:
post-7016-0-57790400-1379020565.jpg


kaeres mapka poglądowa
post-7016-0-99063800-1379021022.jpg


Widok z góry na Rucice
post-7016-0-19301900-1379020542.jpg


I jeszcze takie przeszkody ;)
post-7016-0-04291900-1379021096.jpg


Marko66 napisał(a):Ja też chciałem iść sam, bo żona się obawiała "górskiej wędrówki" w upale. Gdy jednak dotarliśmy na parking, stwierdziła, że być na Rucicy i nie odwiedzić Beretnicy to obciach. Ale polecam ubrać dobre buty, chociaż spotkaliśmy Włocha, który szedł w "japonkach". Przypuszczam jednak, że już w nich nie wrócił, z powodu ich zużycia :smo: .
Żona rację miała :) My poszliśmy w butach do wody - nie chciało nam się już zmieniać na inne i całkiem dobrze się w nich szło.
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 14.01.2016 15:11

gusia-s napisał(a):Dlaczego? ja tam szłam i sie opalałam :oczko_usmiech:

A bo Ty jesteś wszechstronna :)
chodzi mi o to, żeby nie rozkładać się po drodze ze zmęczenia, jojcąc i narzekając, myśląc, że od tego się teleportujemy :roll: :wink:

gusia-s napisał(a):kaeres mapka poglądowa

bez przewyższeń :)

gusia-s napisał(a):I jeszcze takie przeszkody ;)

oj, tam .... już jest z górki :) (no chyba, że pod górkę :) )
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 14.01.2016 19:59

Jakaś Ty Gusia opalona ....... jakaś zgrabna 8O, a i kapelusz ładny.

Czytam relację - fajna. :papa: :hut:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 15.01.2016 15:01

Ural napisał(a):Jakaś Ty Gusia opalona ....... jakaś zgrabna 8O, a i kapelusz ładny...

:wink: to wszystko zasługa Pagu :wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 15.01.2016 15:03

gusia-s napisał(a): :wink: to wszystko zasługa Pagu :wink:

i pewnie tego biegania na Beretnicę i z niej ;)
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3057
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 15.01.2016 15:15

gusia-s napisał(a):kaeres mapka poglądowa
post-7016-0-99063800-1379021022.jpg

Dzięki.

gusia-s napisał(a):I jeszcze takie przeszkody ;)

post-7016-0-04291900-1379021096.jpg


O kutwa !
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 15.01.2016 21:26

kaeres napisał(a):
gusia-s napisał(a):I jeszcze takie przeszkody ;)


O kutwa !

Ja się tam na łokciach przejechałam. :roll:

Leżaczków dla całej rodziny to chyba jednak tam ze sobą nie zabieraj... :roll:

:mrgreen: :wink:
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3057
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 19.01.2016 12:03

No raczej.
Będzie w takim razie wycieczka z tzw. "zaliczeniowych" - albo sam albo z synem.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 19.01.2016 16:09

Bez przesady.
Nawet małe brzdące z lekką pomocą dadzą radę...
Owszem, z wózkiem nie ma się tam co pchać :oczko_usmiech: , ale to nie Nanga Parbat. :roll:
bydz
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 01.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) bydz » 03.02.2016 18:55

anakin napisał(a):Bez przesady.
Nawet małe brzdące z lekką pomocą dadzą radę...
Owszem, z wózkiem nie ma się tam co pchać :oczko_usmiech: , ale to nie Nanga Parbat. :roll:


Ja mógłbym drogę ta pokonywać codziennie ponieważ na jej końcu jest najpiękniejsza plaża jaką widziałem:)

Nawał obowiązków spowodował ze nie miałem czasu dokończyć relację, tematy rozpoczęte trzeba zamykać. Dostaję sporo pytań w kwestii Pagu jak i Slunj myślę ze dokończenie relacji pomoże w odpowiedzi.

Niestety ostatnie 3 dni naszej wyprawy spowodowały ze wyjechaliśmy dzień wcześniej z Pagu - ciągłe deszcze i burze nie pozwoliły nacieszyć się w pełni Chorwacją jednak jak wiem duzo osób w tym okresie w 2014 roku była zawiedziona.

Taka pogoda jest niestety dołująca:

Obrazek

W ostatni dzień udało się nam skorzystać z braku deszczu wyjechać raz jeszcze do Pagu i do Lun po Pamiątki i rakiję :mrgreen:

W Pagu zjedliśmy IMO w najlepszej restauracji na wyspie Ankora.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oraz droga do Lun:

Obrazek
Obrazek


Efekt wycieczki: :twisted: Ser kupiony w miejscowości Caska u przemiłych starszych ludzi po lewej stronie jadąc w kierunku Vidalici.

Obrazek

Dzień wyjazdu rozpoczął się ładną pogodą by w momencie pakowania zaczęło standardowo padać...

Ostatnie spojrzenie z Tarasu:

Obrazek

W drugim kierunku:

Obrazek

Dziękujemy gospodarzom i wyjeżdżamy.

Obieramy kierunek Jezior Plitvickich oczywiście starą drogą numer 1 z międzylądowaniem przy "Kanjon Zrmanje".

Obrazek

Niebawem, myślę ze szybciej niż ostatnio ostatnia część relacji.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.02.2016 17:27

bydz napisał(a):Niebawem, myślę ze szybciej niż ostatnio ostatnia część relacji.


:D
inka 777
Croentuzjasta
Posty: 121
Dołączył(a): 25.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) inka 777 » 29.02.2016 15:10

Witam super relacja a zdjęcia cudne zaczynam nabierać ochoty na ten Pag :D
Możesz podać namiary na kwaterę , jaka cena ,
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pag(Vidalici) i Slunj 2014 - pierwszy raz w Chorwacji - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone