Witam
Siedzę na balkonie w miejscowości Pag, grzmi błyskawice i trochę pada, więc z braku lepszego zajęcia na dziś postanowiłem coś "nabazgrać" o pobycie tutaj. Od paru lat korzystam-y z forum jak dotąd nie opisywałem żadnej z podróży, ale Pag to co innego wzbudza całkowicie różne wrażenia i sprzeczne zdanie nawet w mojej rodzinie, więc w najgorszym przypadku będzie "1001 zdjęć" tego co wszyscy już fotografowali. Czytaliśmy pilnie wpisy o Pagu te z działu miłośników i nie miłośników i z pełną premedytacją postanowiłem tu przyjechać i sam zobaczyć. Będziemy tu jeszcze parę dni, więc Pozdrowienia z "kupy kamoli" lub jak kto woli "księżycowej wyspy".
Niektóre opisy mogą się wydać trochę schizofreniczne, ale takie chyba są nasze wspólne wrażenia. A moja druga połowa odkąd nauczyła się pisać posty nie waha się tej umiejętności użyć.