PAG‘S NOT DEAD, czyli Chorwacja...tak, poproszę!

napisał(a) **Monte Christo** » 28.08.2013 11:32

wreszcie ktos pomyslal o rezerwacjach. moj sluga juz jedzie z zaplata

napisał(a) **MRK** » 28.08.2013 11:49

Bea.ta napisał(a): no to już jesteś przepadnięty :)

Przeżyłem Metajnę....nic mnie nie ruszy :twisted:

Monte Christo napisał(a):wreszcie ktos pomyslal o rezerwacjach. moj sluga juz jedzie z zaplata

To powiedz Mu, że jak będzie wypływał już z tej magicznej groty, co to tam zapasy trzymasz Hrabio, żeby załadował trochę więcej na ten wóz.

napisał(a) **dids76** » 28.08.2013 12:09

Na Pagu żech jescze nie był, to se pooglondom jako tam je :oczko_usmiech:

napisał(a) **MRK** » 28.08.2013 12:54

dids76 napisał(a):Na Pagu żech jescze nie był, to se pooglondom jako tam je

Rzuciłbyś w końcu tą Twoją Brać, bo tam niebawem ulicę nazwą Twoim imieniem:).

Kolejna część dodana. Może jeszcze jedną dzisiaj upchnę...

:papa:

napisał(a) **te kiero** » 28.08.2013 12:56

to ja też sobie zapodam relację, ale po południu, więc ślad zostawiony...

napisał(a) **Roxi** » 28.08.2013 13:05

MRK napisał(a): Jestem po pobycie w Cro, więc z pełną świadomością mogę napisać, że za rok jadę do Norwegii...jak co roku...a z pełną nieświadomością mogę napisać, że wyląduję w Chorwacji...jak co roku .

Ja po tegorocznym "odpoczynku" od Cro z pełną świadomością mogę napisać, że za rok jadę do Chorwacji i nic mnie nie powstrzyma

napisał(a) **MRK** » 28.08.2013 13:18

te kiero napisał(a):to ja też sobie zapodam relację, ale po południu, więc ślad zostawiony...

Na dziś chyba wszystko, więc spokojnie wchłoniesz całość:)

Roxi napisał(a):
Ja po tegorocznym "odpoczynku" od Cro z pełną świadomością mogę napisać, że za rok jadę do Chorwacji i nic mnie nie powstrzyma

Obawiam się, że mogę mieć podobnie...no ale...może jednak ta Norwegia w końcu się zrealizuje.

Kolejna część napisana.

napisał(a) **dids76** » 28.08.2013 13:26

MRK napisał(a): Koźlak i Raciborskie w ruch:). Som My doma. Teraz dopiero czujemy zmęczenie po podróży, ale na chwilę tylko... Raciborskie ożywiło...znaczy nie jedno, ale ważne, że ożywiło.

No Raciborskie ożywia, szczegulnie w Chorwacji :oczko_usmiech:

Jak dla mnie na Pagu za "łyso", ale jak widać niektórym z tym do twarzy :oczko_usmiech:

, ja tam wolę Brač.

napisał(a) **kocisko** » 28.08.2013 13:44

Zaintrygowała mnie ta relacja z avką w tle :oczko_usmiech:

A że jeszcze tam nie byłem więc z zainteresowaniem będę śledził relację.

napisał(a) **anakin** » 28.08.2013 14:08

dids76 napisał(a):Jak dla mnie na Pagu za "łyso", ale jak widać niektórym z tym do twarzy

Nie bardzo rozumiem...

napisał(a) **kamil1929** » 28.08.2013 15:37

anakin napisał(a):
dids76 napisał(a):Jak dla mnie na Pagu za "łyso", ale jak widać niektórym z tym do twarzy

Nie bardzo rozumiem...

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.08.2013 15:43

MRK napisał(a):
Wyjść na cało? Kurcze, musisz mi objaśnić, bo nie wiem, co masz na myśli:).

Taaa ... nie wiesz

To po kiego ... jakieś takie senne rozleniwienie wprowadzasz :lol:

napisał(a) **te kiero** » 28.08.2013 20:04

te kiero napisał(a):to ja też sobie zapodam relację, ale po południu, więc ślad zostawiony...

relacja (a raczej jej początek :wink:

) w sam raz na wieczorek;
podoba mi się Twój styl pisania / opowiadania, wciąga :wink:

napisał(a) **woka** » 28.08.2013 20:33

MRK napisał(a):..no ale...może jednak ta Norwegia w końcu się zrealizuje.

Hmmm, przecież zarobiłeś na giełdzie. Kasa jest więc w drogę. :lol:

napisał(a) **MRK** » 28.08.2013 23:20

kocisko napisał(a):Zaintrygowała mnie ta relacja z avką w tle A że jeszcze tam nie byłem więc z zainteresowaniem będę śledził relację.

Avka się jeszcze pojawi:).

Kenik napisał(a):
MRK napisał(a):
Wyjść na cało? Kurcze, musisz mi objaśnić, bo nie wiem, co masz na myśli:).

Taaa ... nie wiesz To po kiego ... jakieś takie senne rozleniwienie wprowadzasz

Ja jestem chyba tępa strzała... nie kumam teraz tym bardziej:)

te kiero napisał(a):podoba mi się Twój styl pisania / opowiadania, wciąga

Podziękował.

woka napisał(a):
MRK napisał(a):..no ale...może jednak ta Norwegia w końcu się zrealizuje.

Hmmm, przecież zarobiłeś na giełdzie. Kasa jest więc w drogę.

woka, to nie kwestia kasy, tylko kwestia czasu. Tu się robi wiecznie problem...a i chęć spędzenia ciepłych wakacji również czasem przeważa. A tak w ogóle...ostatnio znowu do przodu:). Nie dużo, ale kilka procent wpadło:). Więcej niż na lokacie:).