Witam.
W tym roku zaplanowaliśmy daleką wyprawę na wakacje do Chorwacji dokładnie na Pag do miasta Pag.
Dlaczego Pag? Wpływ miało na to sporo czynników dobry dojazd, ładne plaże, oferta Biura Adriatyk dobra cena.
Wyjazd planowany był już od stycznia. Sprawdzanie trasy, samochodu ( VW Polo rocznik 96 ) troszkę zakupów buty do pływania, maski do nurkowania no i w końcu wyjazd. Trasa Cieszyn - Brno - Mikulov - Wiedeń - Graz - Maribor - Ptuj - i autostradą do zjazdu w Posedarie na Pag. Drogi w Polsce no to wiadomo trochę remontów, dziur, co moment ograniczenie itd. W Czechach opłata za autostrady a raczej za drogi autostrado podobne nie dużo lepiej jak w Polsce. Wjazd do Austrii też nie najlepszy lepsze oznakowanie, dojazd do Wiednia droga dobra widać, że robią tam dopiero autostradę na razie sporo prac na tym odcinku. Wiedeń pokonaliśmy nocą dobrze oznakowany wystarczy czytać tablice i spokojnie da się pokonać nawet w sobotę. Dalej w Austrii drogi bardzo dobre oznakowanie dobre ale trochę brak zaplecza w postaci stacji paliw, parkingi były co jakiś czas troszkę skromne myślałem, że coś lepszego. W Słowenii kupiliśmy Winiety za 30e. Dla świętego spokoju pierwszy raz. Drogi do Ptuja dobre widać, że coś robią. Przed granicą z Chorwacją niestety pierwszy korek około dwóch godzin straconych. No i w końcu Chorwacja drogi wspaniałe, oznakowanie bardzo dobre, zaplecze bardzo dobre informacje o stacjach paliw. Chciało by się jeździć tylko po takich drogach u nas. Myślę, że jeszcze sobie poczekamy. Droga w Chorwacji zleciała pięknie ładne widoki mała przerwa na odpoczynek i mamy zjazd na Pag. Do Pagu dojechaliśmy spokojnie. W agencji turystycznej Perla załatwiliśmy formalności i miły wesoły pan na skuterku zaprowadził nas do pobliskiego apartamentu. Apartament i właściciele bardzo fajni spokojna uliczka wszędzie blisko. ( teraz chwila przerwy na naukę wstawiania zdjęć i CDN )No i jest zdjcia z samochodu