Witam,chciałem ostrzec przed oszustami na wyspie Pag -miasto Pag.Po namowie znajomych pierwszy raz wybraliśmy się do Chorwacji -wcześniej 12 lat jeżdziliśmy o Włoch.Chorwaci oszukują i naciągają na każdym kroku -wydają np z 50 zamiast ze 100kun,doliczają do rachunków w sklepach /uwaga na supermarket Lorenco -kilka razy miałem doliczone towary lub wbite np. zamiast 2 szt - 3 szt -masakra.Zniżka/10%/ na knajpę/Diogen/ którą dostaliśmy po przyjeżdzie z agencji Perła -okazała się fikcją - kelner przy wystawianiu rachynku na jej widok tylko się skrzywił i nie uwzględnił.Po prostu dziadostwo jak u nas za komuny.
Panuje ogólna drożyzna i bałagan -śmieci przy drogach to normalny widok - sprzątanie to pozory -ledwo chce im się opróżniać kosze.
Chorwaci są nastawieni na wydojenie z kasy turystów - w zamian dają morze /fajne ale zasikane - plaża miejska na kilka tysięcy ludzi nie ma ani jednej ubikacji -wszystko płatne albo przy knajpach dla klientów -fetor moczu w okolicznych krzakach.Ja wracam za rok do Włoch.