WojtekMaz napisał(a):Panuje ogólna drożyzna i bałagan -śmieci przy drogach to normalny widok - sprzątanie to pozory -ledwo chce im się opróżniać kosze.
kurcze a juz myslalem ze takie zeczy tylko na CIOVO
Nie ma niedobrego wina są tylko zmanierowani smakoszeWojtekMaz napisał(a):Dodam jeszcze -dojazd w korku -dodatkowe 6 godzin stania - już przed grancą ze Słowenią był sznur -jakieś 12 km.To samo na bramkach przed i za Zagrzebiem./połowa bramek nieczynna -to co ,ze sezon..../
Jestem fanem wina /np. frizantino -idealne na południuwy klimat i ciepełko/w Chorwacji brak- w Chorwacji wylałem do zlewu ok. 6 litrów ichniejszych win -nie dało się wypić/choć cenowo było bardzo słono/.Rakija,Slowowica -mam znajomych co robią lepszy bimber.
Pamiątki - z oferty dzieci wybrały chińskie niebieskie delfinki - do nabycia u nas na każdym wiejskim odpuście.
Dobrze ,że mam kilka złowionych muszelek -będzie pamiątka.
WojtekMaz napisał(a):Witam,chciałem ostrzec przed oszustami na wyspie Pag -miasto Pag.Po namowie znajomych pierwszy raz wybraliśmy się do Chorwacji -wcześniej 12 lat jeżdziliśmy o Włoch.Chorwaci oszukują i naciągają na każdym kroku -wydają np z 50 zamiast ze 100kun,doliczają do rachunków w sklepach /uwaga na supermarket Lorenco -kilka razy miałem doliczone towary lub wbite np. zamiast 2 szt - 3 szt -masakra.Zniżka/10%/ na knajpę/Diogen/ którą dostaliśmy po przyjeżdzie z agencji Perła -okazała się fikcją - kelner przy wystawianiu rachynku na jej widok tylko się skrzywił i nie uwzględnił.Po prostu dziadostwo jak u nas za komuny.
Panuje ogólna drożyzna i bałagan -śmieci przy drogach to normalny widok - sprzątanie to pozory -ledwo chce im się opróżniać kosze.
Chorwaci są nastawieni na wydojenie z kasy turystów - w zamian dają morze /fajne ale zasikane - plaża miejska na kilka tysięcy ludzi nie ma ani jednej ubikacji -wszystko płatne albo przy knajpach dla klientów -fetor moczu w okolicznych krzakach.Ja wracam za rok do Włoch.
Rysio napisał(a):andrzej.k napisał(a):
kurcze a juz myslalem ze takie zeczy tylko na CIOVO
Na Ciovo już podobno nawet pozorów nie próbują stwarzać
WojtekMaz napisał(a):Chorwaci są nastawieni na wydojenie z kasy turystów - w zamian dają morze /fajne ale zasikane.
WojtekMaz napisał(a):Witam,chciałem ostrzec przed oszustami na wyspie Pag -miasto Pag.Po namowie znajomych pierwszy raz wybraliśmy się do Chorwacji -wcześniej 12 lat jeżdziliśmy o Włoch.Chorwaci oszukują i naciągają na każdym kroku -wydają np z 50 zamiast ze 100kun,doliczają do rachunków w sklepach /uwaga na supermarket Lorenco -kilka razy miałem doliczone towary lub wbite np. zamiast 2 szt - 3 szt -masakra.Zniżka/10%/ na knajpę/Diogen/ którą dostaliśmy po przyjeżdzie z agencji Perła -okazała się fikcją - kelner przy wystawianiu rachynku na jej widok tylko się skrzywił i nie uwzględnił.Po prostu dziadostwo jak u nas za komuny.
Panuje ogólna drożyzna i bałagan -śmieci przy drogach to normalny widok - sprzątanie to pozory -ledwo chce im się opróżniać kosze.
Chorwaci są nastawieni na wydojenie z kasy turystów - w zamian dają morze /fajne ale zasikane - plaża miejska na kilka tysięcy ludzi nie ma ani jednej ubikacji -wszystko płatne albo przy knajpach dla klientów -fetor moczu w okolicznych krzakach.Ja wracam za rok do Włoch.