napisał(a) leoligot » 12.08.2011 13:50
W tym roku 21-28maj byłem w Lignano Sabbiadoro.Czyż to nie brzmi dumnie. piaszczyste plaże,wspaniałe lśniące kurorty,wloski wino i wspaniała pizza. Z tego sprawdziło sie 1-dno,nazwa miejscowości. Wina włoskie to naprawdę"cieńkacze"fakt,że niezłe w smaku,ale cieńkacze. Lepsze i tańsze sa te zPeljesac nawet kupione w konzum.W 1-wszym dniu weszliśmy do "krystalicznego"morza z obrzydzeniem,po ok.100m,wodę mieliśmy po kolana.Piach miał kolor trudny do zdefiniowania. W knajpce :2razy pizza (gdyby nie to,że mała,to byłby swietny dysk) 3 piwa 0.4 lub 0.3, =40eurasków. Jeżeli atutem ma być basen,ta ja serdecznie przepraszam,ale jednak mnie stąd wyrzućcie. Zgadzam się częściowo,co do 1-go. Grappa obiektywnie jest lepsza od rakiji. Znowu dziś się zgadam z Rysiem(cud to)-WojtkuMaz prosimy,nie daj się oszukiwać,nie mieszkaj w brudzie-NIE JEŹDZIJ DO CHORWACJI TAM JEST BE.