Pag i nie tylko - moim szkiełkiem i okiem

podkowianka napisał(a):To chyba jest tak, że jak ktoś jedzie na Pag, to 'oczywistą oczywistością' jest, że zwiedza Nin i Zadar.

Oczywiście,że.....................nie.
Zadar widziałem dwa lata temu,Ninu wcale.
A byłem na Pag-u.

anakin napisał(a):

podkowianka napisał(a):To chyba jest tak, że jak ktoś jedzie na Pag, to 'oczywistą oczywistością' jest, że zwiedza Nin i Zadar.

Oczywiście,że.....................nie.
Zadar widziałem dwa lata temu,Ninu wcale.
A byłem na Pag-u.

Czyli trzeba jechać tam jeszcze raz.

anakin napisał(a):

podkowianka napisał(a):To chyba jest tak, że jak ktoś jedzie na Pag, to 'oczywistą oczywistością' jest, że zwiedza Nin i Zadar.

Oczywiście,że.....................nie.
Zadar widziałem dwa lata temu,Ninu wcale.
A byłem na Pag-u.

No dobra, może tak jest, jak ktoś jedzie pierwszy raz...
Albo jest mocniej nastawiony na zwiedzanie...
Albo przynajmniej przed wyjazdem przeczyta kilka relacji z tego forum...
W moim przewodniku Nin był punktem obowiązkowym, podobnie jak Zadar.

Dla mnie ta katedra w Ninie jest piękna, a w środku jest takie fajne echo i chłód. Poza tym to takie chorwackie Gniezno...

Nam się udało "psa" spożyć na obiadek i całkiem niezły był. Chociaż mnie na rysunkach przy drodze bardziej się ze szczurem kojarzyło. Do Ninu i Szybenika nie dotarlismy bo czasu brakło.

LRobert napisał(a):Nam się udało "psa" spożyć na obiadek i całkiem niezły był. Chociaż mnie na rysunkach przy drodze bardziej się ze szczurem kojarzyło. Do Ninu i Szybenika nie dotarlismy bo czasu brakło.

To chyba taki szczur-mutant musiał być!
A co do Szybenika, bardzo polecam to miasto do odwiedzenia. Mimo, że nie zbudowane przez starożytnych, a może właśnie dlatego, ma bardzo specyficzny klimat. Fantastycznie błądzi się wąskimi uliczkami prowadzącymi pod górę, w stronę twierdzy.
Nie wiem, czy akurat mieliśmy takie szczęście, ale w Szybeniku było znacząco mniej ludzi, niż w Zadarze, czy Trogirze.

podkowianka napisał(a):

Jak nutki na pięciolinii.

Ciekawe, czy ktoś by to zagrał?

[quote="podkowianka"]Plaża miejska w Pagu tuż przed zachodem słońca


Jak dla mnie miej. Pag to duża porażka, a sama wyspa ok ! nie polecam plaży św. Ducha

podkowianka napisał(a):...Nin był punktem obowiązkowym, ...

I to jest słuszna koncepcja

pzdr

ładne fotki

Pięknie... rozmarzyłam się tu u Ciebie

Na Pagu byłam ale trzy lata temu (Ninu nie zwiedzałam), a z plaż najbardziej przypadła mi do gustu Babe w Nowalii

Pozdrawiam i czekam na kolejne pięknie ujęte fotki

sztanga napisał(a):Jak dla mnie miej. Pag to duża porażka, a sama wyspa ok ! nie polecam plaży św. Ducha

Plaża miejska faktycznie - jak dla mnie - dramatyczne nieporozumienie. Choć sądząc po ilości ludzi plażujących na niej codziennie, ma wielu amatorów. Takich np. Włochów, w ilości sztuk 6, opalonych męskich torsów i towarzyszącego im bumboksa. W ogóle raczej mało czysto, kupa ludzi... nie przepadam za takimi klimatami. Stan plaży i najbliższych okolic można ocenić na porannym spacerze, np. o 5-6 rano. Jedno słowo przychodzi na myśl: syf.

A co do Sv. Duha, może plaża nie jest doskonała, zwłaszcza pod względem widokowym jest wiele piękniejszych. Ale dla nas akurat była idealna, szeroka, piaszczysto-żwirowa, z łagodnym i płytkim wejściem do morza, w miarę mało zaludniona. Trudno na Pagu o lepszą plażę dla uczącego się chodzić malucha w wieku 12 miesięcy.

anakin napisał(a):Może przepłynęła...

Jak te mewy w wodzie....?

Pag jest w tym roku wyraźnie na fali.

anakin napisał(a):

podkowianka napisał(a):To chyba jest tak, że jak ktoś jedzie na Pag, to 'oczywistą oczywistością' jest, że zwiedza Nin i Zadar.

Oczywiście,że.....................nie.
Zadar widziałem dwa lata temu,Ninu wcale.
A byłem na Pag-u.

To dokładnie tak jak ja. Moc tak widać chciała...

podkowianka napisał(a):Jeżeli masz jakiś punkt do oparcia, plecak, murek, stolik...
Znawcy materii uważają, że ostre zdjęcie z ręki można zrobić do 1/60.

To zależy od rąk i wstrząsów jakie generujemy, od masy (aparatu nie naszych mięśni) i tego jak trzymamy, i od. tzw. wstrząsów wtórnych.
No i od tego gdzie jest epicentrum.

A na serio, to najbardziej zależy od ogniskowej. Im krótsza- tym trudniej.
Obiektywami do ok. 50mm da się w miarę ostro nawet do 1/10 sek.
Niektórzy wprawni nawet szarżują do 1/2 sek.


Najfajniejsze w tym wszystkim o Pagu jest to, że tylu było a nikt się nie nudził, mimo że tyle na forum widział zanim pojechał...
Każdy ma swoje wrażenia. Ot, np. "plaża miejska to syf", "absolutnie nie jedźcie do Metajny!", "te wysypisko nad Pagiem to katastrofa", "Mandre jest cudowne a te zachody boskie". itd.


Bardzo fajna fotorelacja z uwzględnieniem spojrzenia na szczegóły.

bardzo ładne...masz oko do ciekawych ujęć bardzo przyjemnie się ogląda Twoje zdjęcia

Sandi napisał(a):bardzo ładne...masz oko do ciekawych ujęć bardzo przyjemnie się ogląda Twoje zdjęcia

Potwierdzam.
Zdjęcia bardzo, bardzo......................