Jak jest coś dobre, to nie ma co tego zmieniać
Jak już pisałem, przy wyjściu ostatnim razem a Malej Stinivy, Synek spytał czy jeszcze tu wrócimy. Kolejną plażą miała być Zaraće, ale jak powiedziałem, że znów trzeba jechać, a z drugiej strony przecież nie wiem czy będą tam skałki do skakania (a są ?
) to miny Rodziny były nazwijmy to mało optymistyczne.
Więc była powtórka z rozrywki
To "nasza" miejscówka w rogu plaży, prawie cały dzień byliśmy sami, nie licząc raz na jakiś czas podpływających łódek
Cały dzień kąpieli, skakania do wody i radości dzieci. Super, czego chcieć więcej
W przyszłym roku zwiedzimy inne rejony
W drodze powrotnej jeszcze rzut oka na większa plażę
No i przy wyjeździe, żeby nie mieć
ten poczucia, że czegoś nie zobaczyłem
na sekundę podjeżdżamy do plaży Zečja.
Niestety wrażenie mieliśmy słabe, bo było sporo ludzi, impreza na maksa
Dodatkowo ten b...ałagan na plaży nas odstraszał. Więc nie zrobiła na nas pozytywnego wrażenia. Ale wiem, ze pewno inny czas i okoliczności, sprawiłyby, ze pewno byłoby to fajne miejsce
Do tego parking przy drodze bardzo wąskiej i nie było w sumie już miejsca na parkowanie ...
Pozdrawiam, Michał