anakin napisał(a):To tak jakbyś przejechała się, dajmy na to Ferrari, a potem ktoś Ci kazał jechać Polonezem.
a polonez to naprawdę fajne autko ,kiedyś szczyt moich marzeń ,teraz też mógłbym nim do pracy jeździć
anakin napisał(a):To tak jakbyś przejechała się, dajmy na to Ferrari, a potem ktoś Ci kazał jechać Polonezem.
Flacha napisał(a):Jak nie Pag to co? Podoba mi się półwysep gdzie jest Orebic ale to chyba ze 3-4 godziny jazdy więcej a tą chcielibyśmy w miarę możliwości ograniczyć
Flacha napisał(a):Tylko teraz tak patrze że do Orebic to promem trzeba albo jeszcze nadrabiać autem przejeżdżając przez Bośnie? Prom byśmy jednak chcieli ominąć bo utrudnia zwiedzanie potem i koszty podnosi..
Flacha napisał(a):Obie miejscowości bardzo nam się podobały, ze względu na fajną zacienioną plaże Primosten pewnie bardziej. W tym roku chcemy jechać w nowe miejsce tak żeby była fajna plaża z drzewami żeby się można było przed słońcem schować, żeby jakieś place zabaw były czy inne atrakcje dla około 2 letnich dzieci. Zastanawialiśmy się nad wyspą Pag , ale tutaj nie wiem w ogóle która miejscowość by spełniała nasze oczekiwania.
JackDaniels;) napisał(a):W 2015 broniłem się ręcami i nogami aby nie jechać na Pag do Mandre w tym roku jadę sobie jeszcze raz do Mandre, tak nam się cholernie spodobało
nie mam pojęcia co tam jest, że człowieka ciągnie tam jak magnes
Flacha napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):W 2015 broniłem się ręcami i nogami aby nie jechać na Pag do Mandre w tym roku jadę sobie jeszcze raz do Mandre, tak nam się cholernie spodobało
nie mam pojęcia co tam jest, że człowieka ciągnie tam jak magnes
A jak to Mandre? jakiej wielkości to miejscowość? Jak Pakostane czy Primosten? Dużo sklepów , knajp itp?
Flacha napisał(a):To ja się pod temat podłącze. Jedziemy w tym roku z żoną i córką ( będzie miała prawie 2 latka we wrześniu jak będziemy jechać) 3 raz do Chorwacji, dwa lata temu byliśmy w Pakostane (jeszcze sami) a rok temu w Primosten. Obie miejscowości bardzo nam się podobały, ze względu na fajną zacienioną plaże Primosten pewnie bardziej. W tym roku chcemy jechać w nowe miejsce tak żeby była fajna plaża z drzewami żeby się można było przed słońcem schować, żeby jakieś place zabaw były czy inne atrakcje dla około 2 letnich dzieci. Zastanawialiśmy się nad wyspą Pag , ale tutaj nie wiem w ogóle która miejscowość by spełniała nasze oczekiwania.. Jak nie Pag to co? Podoba mi się półwysep gdzie jest Orebic ale to chyba ze 3-4 godziny jazdy więcej a tą chcielibyśmy w miarę możliwości ograniczyć ale jak warto to zastanowimy się i nad tamtymi rejonami. Jedziemy prawdopodobnie od 3 do 17 września lub w okolicach tego terminu.
Tylko teraz tak patrze że do Orebic to promem trzeba albo jeszcze nadrabiać autem przejeżdżając przez Bośnie? Prom byśmy jednak chcieli ominąć bo utrudnia zwiedzanie potem i koszty podnosi..
izka823 napisał(a):Witajcie, mam wielki dylemat. Zastanawiam się nad miejscem kolejnego wyjazdu... W 2015r byłam na Pagu i zakochałam się w tej wyspie. Teraz zastanawiam się czy znów Pag czy może Orebic? Po wspaniałym urlopie na Pagu boję się, ze kolejne miejsce może mnie rozczarować. Z kolei nie wiem czy warto jechać 2 razy w to samo miejsce. Może ktoś pomoże mi dokonać wyboru?? A może jakaś inna propozycja?
JackDaniels;) napisał(a):Flacha napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):W 2015 broniłem się ręcami i nogami aby nie jechać na Pag do Mandre w tym roku jadę sobie jeszcze raz do Mandre, tak nam się cholernie spodobało
nie mam pojęcia co tam jest, że człowieka ciągnie tam jak magnes
A jak to Mandre? jakiej wielkości to miejscowość? Jak Pakostane czy Primosten? Dużo sklepów , knajp itp?
Hmm, Mandre... większa wioska jeden Konzum i jeden jakiś mały sklepik czyli są dwa kościół jest sześć knajpek o ile dobrze policzyłem i kilka kafejek jeden Tisak dwa stragany z owocami i warzywami sklepik rybny 3 stragany z gadżetami do nurkowania i z inną tam chińszczyzną apteka i kantor budka z pieczywem i to byłoby chyba wszystko
To ci całe Mandre, jakby te wszystkie domy do kupy ścisnąć, to na wysepkę na stare miasto w Primosten by się zmieściło Mandre oaza ciszy i spokoju
Mikromir napisał(a):Flacha napisał(a):To ja się pod temat podłącze. Jedziemy w tym roku z żoną i córką ( będzie miała prawie 2 latka we wrześniu jak będziemy jechać) 3 raz do Chorwacji, dwa lata temu byliśmy w Pakostane (jeszcze sami) a rok temu w Primosten. Obie miejscowości bardzo nam się podobały, ze względu na fajną zacienioną plaże Primosten pewnie bardziej. W tym roku chcemy jechać w nowe miejsce tak żeby była fajna plaża z drzewami żeby się można było przed słońcem schować, żeby jakieś place zabaw były czy inne atrakcje dla około 2 letnich dzieci. Zastanawialiśmy się nad wyspą Pag , ale tutaj nie wiem w ogóle która miejscowość by spełniała nasze oczekiwania.. Jak nie Pag to co? Podoba mi się półwysep gdzie jest Orebic ale to chyba ze 3-4 godziny jazdy więcej a tą chcielibyśmy w miarę możliwości ograniczyć ale jak warto to zastanowimy się i nad tamtymi rejonami. Jedziemy prawdopodobnie od 3 do 17 września lub w okolicach tego terminu.
Tylko teraz tak patrze że do Orebic to promem trzeba albo jeszcze nadrabiać autem przejeżdżając przez Bośnie? Prom byśmy jednak chcieli ominąć bo utrudnia zwiedzanie potem i koszty podnosi..
Jeśli jedziesz we wrześniu, po prostu przejrzyj większe miejscowości Makarskiej Riwiery (np. te za Makarską - mniej stromo) pod kątem zacienionych plaż i atrakcji dla dzieci. Wiele z nich jest naprawdę super dla takich maluchów - odpowiednie gładkie kamyczki, wiele cienia pod piniami. W sezonie bym nie poleciła ze względu na tłumy, ale we wrześniu będzie trochę luźniej, unikniesz promu jeśli go nie chcesz, a jest to dobra baza do zwiedzania.
Pag (wyspa) jest fajny, mnie się podobał, mieliśmy też dwulatka w ekipie, ale zdecydowanie nie liczyłabym tam na połączenie miejscowości pełnej atrakcji dla dzieci z zacienioną plażą.
Mikromir napisał(a):Jeśli jedziesz we wrześniu, po prostu przejrzyj większe miejscowości Makarskiej Riwiery (np. te za Makarską - mniej stromo) pod kątem zacienionych plaż i atrakcji dla dzieci. Wiele z nich jest naprawdę super dla takich maluchów - odpowiednie gładkie kamyczki, wiele cienia pod piniami. W sezonie bym nie poleciła ze względu na tłumy, ale we wrześniu będzie trochę luźniej, unikniesz promu jeśli go nie chcesz, a jest to dobra baza do zwiedzania.
Pag (wyspa) jest fajny, mnie się podobał, mieliśmy też dwulatka w ekipie, ale zdecydowanie nie liczyłabym tam na połączenie miejscowości pełnej atrakcji dla dzieci z zacienioną plażą.
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne