Pag, Brac czy Hvar - co w tym roku?

tony montana napisał(a):a tak swoją drogą to myslicie (skoro tak późno się zarejestrowałem), że jest sens pisać relacje ze zdjęciami z moich pobytów w Cro w 2008 czy 2009 (Cres, Baska Voda) - ktoś to bedzie jeszcze czytał przy tylu innych relacjach? (tudziez relacja z Italii 2010 czy Rodos 2011 - to ja zbiorę siły ewentualnie

Pewnie, że jest sens...
Co się przejmujesz, czy ktoś to bedzie czytał
Najważniejsze, że napiszesz

BeJur napisał(a):

tony montana napisał(a):a tak swoją drogą to myslicie (skoro tak późno się zarejestrowałem), że jest sens pisać relacje ze zdjęciami z moich pobytów w Cro w 2008 czy 2009 (Cres, Baska Voda) - ktoś to bedzie jeszcze czytał przy tylu innych relacjach? (tudziez relacja z Italii 2010 czy Rodos 2011 - to ja zbiorę siły ewentualnie

Pewnie, że jest sens...
Co się przejmujesz, czy ktoś to bedzie czytał
Najważniejsze, że napiszesz

podoba mi sie to podejście właściwie

bo na ten przykład po drodze do Italii nad pięknym niemieckim jeziorem widziałem takie coś



może warto się takimi cudami dzielić?

tony montana napisał(a): podoba mi sie to podejście właściwie

bo na ten przykład po drodze do Italii nad pięknym niemieckim jeziorem widziałem takie coś

może warto się takimi cudami dzielić?

oczywiście, cień jest rewelacyjny

BeJur napisał(a):

tony montana napisał(a): podoba mi sie to podejście właściwie

bo na ten przykład po drodze do Italii nad pięknym niemieckim jeziorem widziałem takie coś

może warto się takimi cudami dzielić?

oczywiście, cień jest rewelacyjny

ten wóz przypomniał mi czasy gdy donoszono nam do mieszkania mleko o 5 nad ranem - nieraz wracało się z imprezy a tu juz stała butelka 1 L

Ci Bawarczycy to mają dobre mleko - nawet piłem gdy zatrzymalismy sie w tzw Baunernhofie na 2 dni jadąc nach Italien

no dobra to bede cos przygotowywał, czy WY korzystacie np z fmixa?

maslinka napisał(a):Tony, pisz, pisz Najlepiej od razu, bo zimą największy głód Chorwacji. I relacji stosunkowo mało teraz powstaje.

P.S. Ja korzystam z "żaby", czyli z imageshack'a.

OK
zaczne od relacji z Cro 2008 - choc przyznam, że pamiętam to jak przez mgłę, biorę sie zatem do roboty

chyba kulturalnie rozpoczne nowy watek a tutaj zakończe ładnym (chyba) zdjęciem

tony montana napisał(a):chyba kulturalnie rozpoczne nowy watek a tutaj zakończe ładnym (chyba) zdjęciem

Powiem tak.........zdjęcie przytłacza zielono-niebieskim mocno intrygującym i niepokojącym, ekspresyjnie pofałdowanym dywanem

czyli po ludzku....nie jest złe..

tony montana napisał(a):no dobra to bede cos przygotowywał, czy WY korzystacie np z fmixa?

Ja ostatnio korzystam z fmixa. polecam

Rysio napisał(a):Jeszcze nie wiem czy lipiec czy sierpień. Zobaczę kiedy będą lepsze kwaterki dostępne, ale Zrmanją planuję dopłynąć do Jankovica buk

Załóż pióropusz i stań na dziobie, squaw posteruje

BeJur napisał(a):

tony montana napisał(a):a tak swoją drogą to myslicie (skoro tak późno się zarejestrowałem), że jest sens pisać relacje ze zdjęciami z moich pobytów w Cro w 2008 czy 2009 (Cres, Baska Voda) - ktoś to bedzie jeszcze czytał przy tylu innych relacjach? (tudziez relacja z Italii 2010 czy Rodos 2011 - to ja zbiorę siły ewentualnie

Pewnie, że jest sens...
Co się przejmujesz, czy ktoś to bedzie czytał
Najważniejsze, że napiszesz

Pisz,pisz,
nie widzisz że za oknem śnieg pada.

tony montana napisał(a): ...
Chodzi konkretnie o lekką podpowiedź o kwestie dostepu do wielu plaz na wybranej wyspie, na ktore będziemy udawac sie w kilka rodzin z mniejszymi lub wiekszymi dziećmi.
...

Moze cos od siebie. Bylem na PAG i HVAR niestety jeszcze nie na Brac. Pierwsze co rzucilo mi sie w oczy, pierwsza roznica pomiedzy PAG a HVAR to fatalne oznakowanie dojazdu do plaz. Na PAG byly znaki- moze nie oficjalne tylko handmade przez opiekunow plaz ktorzy oferowali platne parkingi. Ale byly. Jasne wyrazne oznakowania, miejsca parkingowe. A na HVAR drugiego dnia wynajelismy skuter i w jeden caly dzien objechalismy wszystkie plaze ktore nas interesowaly i planowalismy gdzie zostawic auto i gdzie zejsc na plaze. Bogaci w te doswiadczenia w nastepne dni dopiero udawalismy sie tam autem. i PAG i HVAR niesamowite i rozne wyspy. NaleŻy odwiedzic obydwie

nosekdomin napisał(a): Należy odwiedzic obydwie

A potem wybrać jedną z nich i osiąść na stałe. Ja już wybrałem, choć nie powiem bo Hvar też fajny, ale zabrakło kemije