Pag/Brać 2012 czyli Blade Twarze w poszukiwaniu żyżnej ziemi

nero napisał(a):

tony montana napisał(a):heh Parę zdjęc z Povlji też będę miał
W tym debiut zdjęciowy mojego 5 latka, daję na zajawkę

Parę zdjęć?

Debiut zdjęciowy całkiem udany
Bardzo profesjonalnie Cię poucinał. Popracuje jeszcze trochę nad horyzontem i ... będzie z niego fotograf

No ... więcej będzie jak dojadę do Povlji chronologicznie
Pierwsze zdjęcia bardziej poważnym aparatem niż mieszczący się w dłoni

mysza73 napisał(a):tony, w Cro w koszulce Italii


no wiesz co

A co tam ... czasem trzeba trochę poprowokować

A koszulka szczególna bo w takiej grali pieknie podczas "naszego" Euro (dostałem właśnie od Włochów)

tony, w Cro w koszulce Italii


no wiesz co

To niemal taka sama profanacja jak brak Karlovaćka w knajpach w Sutivanie!

Day 8 - Niedziela - 15.07.2012 - C.D.

Do naszego apartmana trafiliśmy bardzo łatwo. Wcześniej zadzwoniliśmy do Pani Ljubicy, że jesteśmy w Supetarze, więc czekała na nas na Put Piska z chlebem, solą i kołaczem ociekającym miodem



Przywitanie było bardzo miłe, jak podróż, kto jest kto, to może rakiju albo orahovicu - możem, paszporty, reszta kasy, tu jest to, tu jest tamto, do plaży 80 metrów chodniczkiem w dół

Apartman i jego otoczenie wyglądało BOMBOWO



Tam, gdzie stoi marcin74 znajduje się wejście do naszych trzech apartmanów - dwa z nich mają piekny widok na morze. Piekny widok na morze mieliśmy jednak cały czas z tarasu dolnego, który pokażę zaraz oraz górnego.



Taras górny



Widok z tarasu dolnego





Widok na naszą zatoczkę (Uvala Prvlja)







Widok z tarasu górnego





Po szybkim rozpakowaniu poszliśmy na plażę. Nasza plaża





Są my w domu

Następny odcinek będzie bardzo długi i w całości o Postirze - także HANG ON

Fajny mieliście apartman .

No to czekam na tą Twoją POSTIRĘ, POSTIRKĘ, POSTIRUNIĘ

Tarasy jak się patrzy
Widzę, dziewczyny szybko pojęły grę w siatkówkę stołową

My w Postirze nie spędziliśmy dużo czasu, więc z miłą chęcią zobaczymy jak wygląda ona tak ... naprawdę

Mysza i Nero Dziękuje za zainteresowanie Postirą (Mysza miała z niej super zdjęcia, chyba jej nie przebiję, ale dołoże walor poznawczy w sensie praktycznym, gdzie jeść, etc), dokładny jej opis ukaże się chyba jutro (dziś tylko mała zajawka), tylko się za mocno nie śmiejcie....

Bardzo sympatyczna miejscówka. Podoba mi się szczególnie taras ze stołem do ping- ponga... ups do tenisa stołowego Mam znajomą, która trenuje ten sport i zawsze mnie poprawia. Zwraca uwagę na jeszcze jedno- gra się rakietką, a nie paletką

Jestem legendarnym talentem malarskim. Wszyscy, którzy mnie znają to WIEDZĄ. Wielokrotnie na różnego rodzaju imprezach w końcowych fazach zabawy byłem proszony przez wtajemniczonych "namaluj coś pls" "ale co?" "COKOLWIEK" ... "nie umiem malować CZEGOKOLWIEK" "ok, to mogą być zwierzęta"



Impreza jak się domyślacie - od razu się kończyła, ludzie walali się ze śmiechu po kątach a następnego dnia bolały ich mięśnie brzucha (oraz wątroby)

SPECJALNIE DLA WAS przygotowałem pierwszą część PLANU POSTIRUSZKINY - druga część stanowić będą ZBLIŻENIA, szokujące zbliżenia drogi nabrzeżem (wzdłuż portu!!)

Oddaje w Wasze ręce i oczy DZIEŁO SKOŃCZONE i ABSOLUTNIE GENIALNE

PS legenda później, bo nie mogę...

WŁALA

Roxi napisał(a):Bardzo sympatyczna miejscówka. Podoba mi się szczególnie taras ze stołem do ping- ponga... ups do tenisa stołowego Mam znajomą, która trenuje ten sport i zawsze mnie poprawia. Zwraca uwagę na jeszcze jedno- gra się rakietką, a nie paletką

no ja... nie chwaląc się byłem w I klasie liceum wicemistrzem Gdyni... a to nie w kijek dmuchał ..,. czasu Kucharskiego i św pamięci Grubby - o wiele więcej ludzi uprawiało ten sport

Mapka Postiry BoSkA

Czy tam gdzie napisane "ryby" można nabyć świeże, surowe ryby?

Fajnie, że każde z Was - tzn mam na myśli autów tegorocznych brackich relacji z wakacji - stacjonowało w innym miasteczku Dzięki, Wam, my - tzn Ci, o dopiero pojadą - możemy dowiedzieć się mnóstwa szczegółów o różnych miejscach
Choć i tak wakacje okażą się za krótkie i w pełni z tej wiedzy nie skorzystamy

tony montana napisał(a):Jestem legendarnym talentem malarskim. Wszyscy, którzy mnie znają to WIEDZĄ. Wielokrotnie na różnego rodzaju imprezach w końcowych fazach zabawy byłem proszony przez wtajemniczonych "namaluj coś pls" "ale co?" "COKOLWIEK" ... "nie umiem malować CZEGOKOLWIEK" "ok, to mogą być zwierzęta"



Impreza jak się domyślacie - od razu się kończyła, ludzie walali się ze śmiechu po kątach a następnego dnia bolały ich mięśnie brzucha (oraz wątroby)

SPECJALNIE DLA WAS przygotowałem pierwszą część PLANU POSTIRUSZKINY - druga część stanowić będą ZBLIŻENIA, szokujące zbliżenia drogi nabrzeżem (wzdłuż portu!!)

Oddaje w Wasze ręce i oczy DZIEŁO SKOŃCZONE i ABSOLUTNIE GENIALNE

PS legenda później, bo nie mogę...

WŁALA

Ależ po co legenda Plan jest doskonały Ja wszystko rozumiem, mimo że nie byłam

tony montana napisał(a):...
Oddaje w Wasze ręce i oczy DZIEŁO SKOŃCZONE i ABSOLUTNIE GENIALNE ...

To w przyszłym roku takie mapki będą w agencji rozdawać ?

AniaJ. napisał(a):Fajnie, że każde z Was - tzn mam na myśli autów tegorocznych brackich relacji z wakacji - stacjonowało w innym miasteczku Dzięki, Wam, my - tzn Ci, o dopiero pojadą - możemy dowiedzieć się mnóstwa szczegółów o różnych miejscach
Choć i tak wakacje okażą się za krótkie i w pełni z tej wiedzy nie skorzystamy

Bo na Brač to trzeba pojechać najpierw raz, potem drugi raz, a potem to już ... działa jak magnes

AniaJ. napisał(a):Mapka Postiry BoSkA

Czy tam gdzie napisane "ryby" można nabyć świeże, surowe ryby?

Chyba nie, ponieważ tam znajduje się słynna fabryka sardynek "Sardina Postira" - nie sądzę, aby sprzedawali rybki tam w detalu. Natomiast widziałem na własne oczy na porannej kawce, że w samym porcie między uliczkami rybacy sprzedawali owoce porannego połowu

AniaJ. napisał(a):Fajnie, że każde z Was - tzn mam na myśli autów tegorocznych brackich relacji z wakacji - stacjonowało w innym miasteczku Dzięki, Wam, my - tzn Ci, o dopiero pojadą - możemy dowiedzieć się mnóstwa szczegółów o różnych miejscach
Choć i tak wakacje okażą się za krótkie i w pełni z tej wiedzy nie skorzystamy

Tak, ja o Postirze obiecuje napisać jeszcze sporo (plus druga część mapki i legenda

Agasz napisał(a):Ależ po co legenda Plan jest doskonały Ja wszystko rozumiem, mimo że nie byłam

Doskonały, ale wymaga odrobiny wyjaśnienia, odległości i umiejscowienie tez nie są idealne

tony montana napisał(a):
...
Oddaje w Wasze ręce i oczy DZIEŁO SKOŃCZONE i ABSOLUTNIE GENIALNE ...

nero napisał(a):To w przyszłym roku takie mapki będą w agencji rozdawać ?

Właśnie! Chyba muszę go opatentować i napisać maila do włodarzy Postiry i agencji turystycznych

Tony, rozwaliłeś mnie tą mapką! Też już mnie bolą mięśnie brzucha, a może i wątroba

I mam jeszcze pytanie: czym się różni Twój pies od kota?

Ja też nie jestem miszczem rysowania, ale Twoja kreska jest super - charakterystyczna raczej Bardzo Ci dziękuję ze tę dawkę humoru!

maslinka napisał(a):Tony, rozwaliłeś mnie tą mapką! Też już mnie bolą mięśnie brzucha, a może i wątroba

I mam jeszcze pytanie: czym się różni Twój pies od kota?

Ja też nie jestem miszczem rysowania, ale Twoja kreska jest super - charakterystyczna raczej Bardzo Ci dziękuję ze tę dawkę humoru!

No jak to?!?
Kot ma przecież spiczaste (szpiczaste?) uszy?

Bałem się ze zapytasz o różnicę między koniem a wężem :)