Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 11.11.2020 19:21



Wyspy od zawsze pobudzały i będą pobudzać wyobraźnię podróżników...
Teraz nawet bardziej ,niż kiedyś ...
Kontynenty już mocno odkryte , a wyspy ....
Z nimi bywa różnie ...
Te okruchy lądu na oceanach i morzach- były i są ziszczeniem marzeń, o egzotycznej idylli....
Te łatwiej dostępne , pomimo że coraz bardziej oblegane - też wprawiają w inne wrażenia ,a ich codzienność jest odmienna...

W wyobraźni jawią się, jako ...wyspy bezludne ,wyspy tajemnicze ,wyspy nieprzystępne ,wyspy skarbów... :wink:
wyspy szczęśliwe, wyspy rajskie.... uffff
...no i wyspy straszne... :mrgreen:

Pag ma prawie wszystkie te atuty , a nawet o jeden więcej... :oczko_usmiech: jest też wyspą " nieziemską" .
Przez Paski Trokut - liczniki Geigera ,są tam podobno tak powszechne, jak termometry... :mrgreen:
W takich nieziemskich okolicznościach mam zamiar odreagować ostatnie 344 dni... :D uwolnić skrępowane myśli , uwolnić tłumione emocje...

Wyruszam chwilę po świcie - niech mrok i cień wzbudzą dreszcze- pomimo ciepłych letnich strumieni ,nadchodzącego poranka :wink:

Jestem za wcześnie...
Na razie ,fotki wychodzą niewyraźne - trudno o kontrast...
Wyglądają, jak twór pierwszego Mars Pathfinder... :oczko_usmiech:

Po kilku chwilach , jest już znacznie lepiej - mdłe światło rozdzierają pierwsze promienie.
Padają pod takim kątem , że kładąc się równo po zboczu- podświetlają od spodu ziołowe kępki...
Jaskrawa zieleń, która pojawia się na chwilę, na rudym rumowisku wygląda jak.....
........ słabo przemyślany fotomontaż... :wink:

2.jpg


1.jpg


3.jpg


4.jpg


6.jpg


8.jpg


9.jpg


10.jpg


11.jpg


13.jpg


Wszystko mi się tu podoba...
Tego chciałem....
Przenikam zmysłami, w ten rumowiskowy pejzaż...
Z każdym krokiem ,w tej krainie bez ścieżek, zaczynam mocniej odczuwać kataryczny efekt...
Wiem gdzie idę , ale chwilami czuję.......
.......... jakbym się zgubił....

O to chodziło... :hearts:


Ostatnio edytowano 11.11.2020 21:14 przez CROberto, łącznie edytowano 2 razy
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2594
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 11.11.2020 19:35

Super widoki 8) Fajnie by było, jak byś pisał gdzie to jest, jaka trasa, itp ;) Dla tych mniej obeznanych :oczko_usmiech:

pozdrawiam, Michał :papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 11.11.2020 21:12

Cześć Michał :) podam wskazówki wkrótce ,w tej relacji...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.11.2020 21:58

Warto było iść wcześnie :idea:
Kolory, pejzaże, światło, atmosfera - obłędne 8O :hearts:

PS - a twory - potwory wcale nie są straszne, zwłaszcza te poranne :smo:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2020 22:59

CROberto napisał(a):Obrazek

No no, Robercie... Wszystko Ci sprzyja... 8)
Kiedy ja tamtędy szłam - w szczycie dnia, znużona i spragniona - nikt mi nie rzucał butelek z ożywczą wodą wprost pod stopy. :oczko_usmiech: Ale wiadomo - kto rano wstaje, temu... :wink:


Te Twoje samotne wędrówki - cudowne. Też byłabym zachwycona. Zwłaszcza tam. :)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 12.11.2020 11:02

Kapitańska Baba napisał(a):Warto było iść wcześnie :idea:
Kolory, pejzaże, światło, atmosfera - obłędne 8O :hearts:

Dokładnie tak... :D
Po godzinie, wszystko się zmieniło - inne klimaty ....inna planeta... 8)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 12.11.2020 11:10

Mikromir napisał(a):No no, Robercie... Wszystko Ci sprzyja... 8)
Kiedy ja tamtędy szłam - w szczycie dnia, znużona i spragniona - nikt mi nie rzucał butelek z ożywczą wodą wprost pod stopy. :oczko_usmiech: Ale wiadomo - kto rano wstaje, temu... :wink:

:lool: :lool: :lool:
Mikromir napisał(a):Te Twoje samotne wędrówki - cudowne. Też byłabym zachwycona. Zwłaszcza tam. :)

Danka , to były najfajniejsze wypady... 8)
Buty zdzierałem tam, przez trzy poranki ....

Musisz to zrobić :smo:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14087
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 12.11.2020 11:48

Jak zwykle piękne ujęcia tych nagich skał :)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 12.11.2020 20:31

tony montana napisał(a):Jak zwykle piękne ujęcia tych nagich skał :)

Gracias Al :)
Łatwo tam robić ładne ujęcia - trudno spipcyć zdjęcie...
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 15.11.2020 22:20



00.jpg


01.jpg


003.jpg


Intensyfikujące się światło i kilka niewielkich obłoków -sprawiają mi psikusy podczas robienia zdjęć...
Co chwilę zmieniam pozycję ....
To wchodzę na skały, to gdzieś tam przykucnę...
Lawiruję aparatem...
Staram się by kadry zapamiętały to tak - jak ja to widzę...
Aby uchwycić magię pory i miejsca- brnę wzdłuż zbocza, nad urwiskiem, po staczających się kamieniach...

Mijają kolejne kwadranse...
Jeszcze nikt nie przeciął tafli morza...
Nikt ,nie zakłócił ciszy...

Jest magicznie... 8)

Zostanę tu .....do ...
.............................do....
...................................ostatniej kropli
........wody.... :wink:

Plaża poniżej to Veli Zaton.
Schodzę tam...

004.jpg


005.jpg


006.jpg


007.jpg


008.jpg


009.jpg


Nie planowałem , ale trudno się oprzeć ...
W szatach Posejdona , lecz bez trójzębu :wink: zanurzam się ,w cudnej wodzie zatoki...
Wywołuję w niej pierwsze kręgi ,ożywiam pierwsze refleksy...



Totalny chillout...

Obracam się na plecy i tak leżąc w bezruchu- przyjmuję rozkoszne promienie na twarz....
Są chwile, gdy morskie pływy omywają mi usta...
Jeszcze nigdy słona woda - nie była mi tak ............."słodka"... :wink:
Trwam w tym szczęściu dość długo...

Do czasu , gdy przelatująca nisko mewa- mignęła mi cieniem, pod przymkniętymi powiekami...

Poczułem się obserwowany... :wink:
Zastanawiam się....

A co.... :?: :!:

Jeśli ktoś zagubiony jak ja - lub co gorsze -jakaś zagubiona cromaniaczka - weźmie mnie na zooma... 8O :mrgreen:
Włączyła mi się funkcja chillout pauza...
Tylko na chwilę...

Przekręcam się na brzuch i kontynuuję chilloutowanie oddalajac się od brzegu ....
Zawsze to lepiej rozpocząć ewentualną znajomość ,od spojrzenia w oczy....uśmiechu........uścisku dłoni....... :lol:


Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.11.2020 14:26

Mijają kolejne kwadranse...
Jeszcze nikt nie przeciął tafli morza...
Nikt ,nie zakłócił ciszy...


Tak mi sie skojarzyło z jazdą na nartach w słońcu po dziewiczym ratrakowym sztruksiku - poezja :smo:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 16.11.2020 21:06

Ciekawe porównanie :lol: ja jednak wolę przecinać ,te zwierciadełka, na wodzie... 8)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.11.2020 21:10

Masz szczęście, że Cię ta mewa nie "optakała" z góry :mrgreen: bo to byłoby gorsze niż stać się ofiarą zooma jakiejś zbłądzonej cromaniaczki :mrgreen:

Na marginesie ... mając taaaakie widoki jak na załączonych fotkach :hearts: , która by zoomowała "jakiś tam" pływający w Jadranie obiekt :nice: :papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 16.11.2020 21:29

gusia-s napisał(a):Masz szczęście, że Cię ta mewa nie "optakała" z góry :mrgreen: bo to byłoby gorsze niż stać się ofiarą zooma jakiejś zbłądzonej cromaniaczki :mrgreen:

Na marginesie ... mając taaaakie widoki jak na załączonych fotkach :hearts: , która by zoomowała "jakiś tam" pływający w Jadranie obiekt :nice: :papa:

No wieszszsz... :o
Lęki, u mnie wzbudziłaś... 8O
W medytację pójdę - w księgach Freuda utknę... :mrgreen:
:lool:
:smo:
Ostatnio edytowano 16.11.2020 21:32 przez CROberto, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.11.2020 21:31

CROberto napisał(a):Ciekawe porównanie :lol: ja jednak wolę przecinać ,te zwierciadełka, na wodzie... 8)


Ja zdecydowanie też :idea: :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35 - strona 41
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone