Epepa napisał(a):Ciekawa jestem, czy da się przedreptać do samego końca, do Sv. Krištofor.
Na pewno się da - pewnie większość dnia to zajmie.
Najlepiej byłoby wiosną - w słoneczny ,ale niezbyt upalny dzień.
kaeres napisał(a):Na Beretnicy bylem 2x.
Za pierwszym miałem karkołomny spacer z Rucicy...sam bez dzieci.
Za drugim (te dwa zdjęcia powyżej) z Habanero łódeczką (są na zdjęciach)
agata26061 napisał(a):Niesamowite te zdjęcia CROberto ze spaceru. Planowałam do Beretnicy czymś dopłynąć, więc muszę zanotować spacer na górę dla takich fot
CROberto napisał(a):Miejscówka genialna
Teraz rozumiem tą chęć teleportacji...
anakin napisał(a):Ups...
Co ślepemu po oczach...
agata26061 napisał(a):CROberto napisał(a):Miejscówka genialna
Teraz rozumiem tą chęć teleportacji...
No i weź tam nie pojedź... ale spoko, jak nie teraz to za rok
CROberto napisał(a):agata26061 napisał(a):CROberto napisał(a):Miejscówka genialna
Teraz rozumiem tą chęć teleportacji...
No i weź tam nie pojedź... ale spoko, jak nie teraz to za rok
Moja przenajcudniejsza zobaczyła to zdjęcie i nie daje mi żyć...
Podpytam Cię o to, w odpowiednim czasie...
Kapitańska Baba napisał(a):Ach piękny ten Pag. Żeby tam wiatrowo normalniej jeszcze było. Wymagania
gusia-s napisał(a):Piękne widoki z góry, warte każdej kropli potu a nawet krwiKapitańska Baba napisał(a):Ach piękny ten Pag. Żeby tam wiatrowo normalniej jeszcze było. Wymagania
No żaglówki na zalewie to ja nie widziałam ani jednej ale w kanale velebitskim to chyba dobrze dmucha, więc aby we wrota wejść a dalej podryfujecie
Kapitańska Baba napisał(a):Ach piękny ten Pag. Żeby tam wiatrowo normalniej jeszcze było. Wymagania
Powrót do Nasze relacje z podróży