Pag 2015

Co tu jeszcze o mieście napisać? Czysto, spokojnie , super widoczki na góry przed domem
Aaaa… zapomniałbym. ja już na Krku widziałem ale znajomi nie; chodzi o skorpiona a raczej mini skorpiona, który sobie chodził po murku przy okazji naszego grilla; jakoś mi nie przeszkadzał, rok temu się wystraszyłem, teraz nie; za to nieprzyjemnie było jak natrafiłem również przy okazji grilla na ogromnego pająka; Ci co widzieli takie pająki w Cro wiedzą że to nic przyjemnego; na szczęście on uciekał przede mną, ja przed nim i nasze drogi się rozeszły;

Czytałem przed wyjazdem na forum o plażach w okolicach Bosany; Pani Beata z Perly to potwierdziła i 3 dnia ruszyliśmy na podbój tego rejonu
Będąc w Bosanie polecam kolację w barze, o którym czytałem na forum i pewnie wiecie o co chodzi. Adres Bosana 68 naprzeciw Villi Ivanka po lewej stronie jadąc z Pagu; podobno bar prowadzi ojciec z synem, którzy podają to co rano złowili. coś w tym jest; syn nas obsługiwał, ojciec kucharzył; widok baru nieciekawy płot z wikliny, mury bez tynku, stoliki na zewnątrz; namawiałem cały tydzień moich towarzyszy na odwiedzenie tego baru ale jakoś nie było entuzjazmu. Na szczęście mój przyjaciel Mariusz zaufał mi i w przedostatni dzień jadąc z plaży Sv Marija stanął tam i powiedział: jemy tu i koniec; niestety żałowaliśmy tego postoju… żałowaliśmy że nie zajechaliśmy tu wcześniej:); super kalmary, super ryby; polecam wino białe; po posiłku gratis lody i rakija; ceny? kalmary chyba 45 kun ; litr wina 60 kun (bardzo dobre białe), piwo 15 kun, makrela z frytkami ( w sumie 2 makrele) 55 kun; krewetki na zamówienie ; ale tak to jest jak się nie słucha czytelnika klubu przyjaciół wyspy Pag

borsalino4 napisał(a): chodzi o skorpiona a raczej mini skorpiona, który sobie chodził po murku przy okazji naszego grilla.

Podobno nieszkodliwe.
Ale nie wiem, bo nigdy mnie nie "ugryzł".

anakin napisał(a):

borsalino4 napisał(a): chodzi o skorpiona a raczej mini skorpiona, który sobie chodził po murku przy okazji naszego grilla.

Podobno nieszkodliwe.
Ale nie wiem, bo nigdy mnie nie "ugryzł".

a te pająki?

borsalino4 napisał(a):a te pająki?

W sumie to nawet ich tam nie widziałem......

Plaże w okolicach Bosany są cudowne; my byliśmy na trzech Sv Marija, Sv Marko i jeszcze jedna ok. 500 m przed nimi – był tam napis chyba Dobrawa; Sv Marija tak nam się spodobała, że już nie szukaliśmy potem kolejnych ; ani jednego jeżowca, woda krystaliczna, miejsce na plaży, spokój, ryby pływające 10 m od brzegu, miejsce na parking samochodu; jedynie trochę trudne zejście z parkingu
Piszę o jeżowcach, ponieważ na tej plaży z napisem Dobrawa były jeżowce.

na tym folderze jest rozpiska plaż nie tylko w okolicach Bosany
jak trafić na Sv Mariję? będzie stało po prawej i lewej stronie ulicy dużo samochodów za Bosaną

jakiś tam sentyment po zeszłorocznym Pagu pozostał, więc popatrzę

podziwiam, że daliście radę bez klimy, podczas wcześniejszych pobytów korzystaliśmy sporadycznie, ale w tym roku był to dla nas ratunek po powrocie z plaży i w duszne noce...

a plaże w okolicach Bosany są na Pagu najlepsze

Bardzo dokładny opis tego co tam jest i ile kosztuje. Będę zaglądał i czytał dalej. pozdrowionka

Kasia i Krzyś napisał(a):jakiś tam sentyment po zeszłorocznym Pagu pozostał, więc popatrzę

podziwiam, że daliście radę bez klimy, podczas wcześniejszych pobytów korzystaliśmy sporadycznie, ale w tym roku był to dla nas ratunek po powrocie z plaży i w duszne noce...

a plaże w okolicach Bosany są na Pagu najlepsze

A co mielismy zrobic... Nie spodziewalem sie takich upalow;swoja droga wlasciciel uparty i nie chce klimy zakladac...
Wiecej nie wezme apartamentu bez klimy..
A przy okazji dzieki Kasia za wskazowki sprzed miesiaca choc ostatecznie zmienilismy lokalizacje blizej centrum miasta

anakin napisał(a):

Kasia i Krzyś napisał(a):a plaże w okolicach Bosany są na Pagu najlepsze

Całkowicie się z tym zgadzam.

..no prawie najlepsze....brak ciszy tak jak tu

To mój pierwszy post na forum więc witam Wszystkich. A co do tematu to fajnie się czyta relację, szczególnie dla mnie jest ciekawa bo byłem na i w Pagu dokładnie w tym samym czasie co Ty i również bez klimy w apartamencie
Pozdrowienia

Witam. Fajna relacja.
"nie kumam dlaczego leży się na wodzie bez ruchu rąk i nóg i "nie idzie się" na dno "
Myślę że to powoduje duże zasolenie morza. Pomaga w snurkowaniu, co uwielbiam .
Pozdrawiam.

Tomek86 napisał(a):To mój pierwszy post na forum więc witam Wszystkich. A co do tematu to fajnie się czyta relację, szczególnie dla mnie jest ciekawa bo byłem na i w Pagu dokładnie w tym samym czasie co Ty i również bez klimy w apartamencie
Pozdrowienia

Gdzie mieszkaliscie?