PAG 2014 & 2018 - a to było tak ... część 2 str. 42

napisał(a) **Zytek20** » 22.08.2014 21:52

no ciekawa jestem co się tam ukryło..

napisał(a) **romuald22** » 22.08.2014 22:50

Piter_M napisał(a):...
Po godzinie spędzonej na czynnym plażingu poszedłem sprawdzić co jest tam za tymi łódkami, tzn. co jest dalej tam za tymi skałami ... idę, idę i ... i to było dopiero to co nam się najbardziej podoba

Rollercoaster :!:

Nie?
Wiedziałem, że będzie pudło. Tak to jest jak to się tylko przejeżdża obok Pagu (w moim wypadku)

napisał(a) **Fatamorgana** » 23.08.2014 00:06

Analogicznie do ciekawości Piotra ja postanowiłem podjechać wyżej i wyżej drogą ponad miastem Pag żeby też zobaczyć co tam jest i co widać. No i wjechałem pod te słynne wysypisko śmieci....

Oż kurna! Co to było za zaskoczenie i jakież doznania tam czekały!!! :lol:

Pietrek, ja dalej w tę waszą (z woką) borę jakoś nie wierzę.
Przecież w Starej Baśce nic nie wiało! Tam tylko straszna nawałnica raz przeszła. A fale to były tylko z motorówek.
:roll:

napisał(a) **MRK** » 23.08.2014 00:28

napisał(a) **romuald22** » 23.08.2014 00:48

MRK napisał(a):

Z drugiej strony to są Chiny czy Peru? Bo się pogubiłem...
:wink:

napisał(a) **MRK** » 23.08.2014 00:50

Peru... Zostawiłem peruwiański ślad w relacji, coby powiadomienie przychodziły, bo mało czasu na zaglądanie do większości...a skoro Pag...

napisał(a) **romuald22** » 23.08.2014 01:00

romuald22 napisał(a):
MRK napisał(a):

Z drugiej strony to są Chiny czy Peru? Bo się pogubiłem...

Chodziło mi o druga stronę stóp...od strony głowy kurna.. :lol:

Piter nas zabije za OT

napisał(a) **MRK** » 23.08.2014 01:25

romuald22 napisał(a):Chodziło mi o druga stronę stóp...od strony głowy kurna..

Piter nas zabije za OT

Aaaaaaaa... No to zostanmy przy Peru:-).

Rwetest w relacji robimy, wiec chyba dobrze:-).

napisał(a) **Piter_M** » 23.08.2014 08:05

Fatamorgana napisał(a):Pietrek, ja dalej w tę waszą (z woką) borę jakoś nie wierzę.
Przecież w Starej Baśce nic nie wiało! Tam tylko straszna nawałnica raz przeszła. A fale to były tylko z motorówek.

Cześć

Szczerze mówiąc, to nie wiem czy to była bora może to był tylko jakiś silniejszy wiatr.
Nigdy wcześniej bory nie widziałem ani nie poczułem jak wieje.

napisał(a) **Piter_M** » 23.08.2014 08:11

romuald22 napisał(a):Piter nas zabije za OT

Spokojnie

Jakbyście mi ze 4 strony postów natrzaskali to wtedy dopiero bym się mógł zdenerwować :wink:

a tu tylko 4 posty OT więc spoko

A tak w ogóle to ciekawe zdjęcie, ja widzę, że te stopy są wypukłe

napisał(a) **MRK** » 23.08.2014 10:48

Piter_M napisał(a):

Szczerze mówiąc, to nie wiem czy to była bora może to był tylko jakiś silniejszy wiatr.
Nigdy wcześniej bory nie widziałem ani nie poczułem jak wieje.

Rok temu w Metajnie , jak przyszła bora, to nie można było ustać na nogach, woda była lodowata, widoczność na morzu bardzo słaba i nie trwała kilka godzin, ale kilka dni...więc zakładam, że spotkało Was jakieś zwykle wiatrzysko :-)

.

Piter_M napisał(a):
A tak w ogóle to ciekawe zdjęcie, ja widzę, że te stopy są wypukłe

Ja stałem w Peru, a Romuald trzaskal fotę z drugiej strony:-).

napisał(a) **Piter_M** » 24.08.2014 09:22

MRK napisał(a):
Piter_M napisał(a):

Szczerze mówiąc, to nie wiem czy to była bora może to był tylko jakiś silniejszy wiatr.
Nigdy wcześniej bory nie widziałem ani nie poczułem jak wieje.

Rok temu w Metajnie , jak przyszła bora, to nie można było ustać na nogach, woda była lodowata, widoczność na morzu bardzo słaba i nie trwała kilka godzin, ale kilka dni...więc zakładam, że spotkało Was jakieś zwykle wiatrzysko .

Ja się nie znam, bo pierwszy raz w życiu to widziałem, ale za borą przemawiałby jednak ten opis:
http://www.adriatica.net/common/destinations/story_pl__6p6ki3h3l__.htm

I tak dokładnie było: parę dni przed tym wiatrem kłębiły się wielkie chmury nad Velebitem, wiatr trwał kilkanaście godzin, wiał podmuchami a jak wszystko ucichło to było pogodnie i cieplej a nad Velebitem już nie było chmur.

napisał(a) **gusia-s** » 24.08.2014 11:28

Nasza ubiegłoroczna bura

Piszę bura a nie bora, ponieważ w chorwackiej tv tak pisano i wymawiano nazwę tego wiatru. Chorwat, który ostrzegał nas dzień wcześniej przed zmianą pogody też mówił bura.
Nie ważne w sumie o czy u

ale trzepało nieźle 2 dni, z tym że drugiego dnia od strony zalewu jeszcze wiało nieźle mimo słoneczka a po drugiej stronie wyspy w Gajak - cisza jak makiem zasiał

napisał(a) **gakako** » 24.08.2014 11:55

no i ja dołączyłam

nie chcę być niegrzeczna i poganiać....

ale pospiesz się bo ja za niespełna tydzień ( sobota) wyjeżdżam więc chciałabym kilka wskazówek...

wprawdzie najpierw chyba na Krk (czytałam Twoją relację z Baski) pojedziemy a potem na Pag ale ... No nie pojadę do Cro, żeby w necie przesiadywać

pozdrawiam

napisał(a) **Piter_M** » 24.08.2014 12:04

gusia-s napisał(a):Nasza ubiegłoroczna bura
Piszę bura a nie bora, ponieważ w chorwackiej tv tak pisano i wymawiano nazwę tego wiatru. Chorwat, który ostrzegał nas dzień wcześniej przed zmianą pogody też mówił bura.

No nieźle wiało

Tak, po chorwacku bora to bura.

gakako napisał(a):no i ja dołączyłam nie chcę być niegrzeczna i poganiać....

Witam

Za chwilę będzie następny odcinek.