cambriaaa napisał(a):Cała relacja po przyjeździe w przyszłym tygodniu.
Przyszły tydzień się właśnie kończy..........!!!!!!!!!!!!!!!
Darkos napisał(a):Co tu taki zastój?cambriaaa napisał(a):Cała relacja po przyjeździe w przyszłym tygodniu.
Przyszły tydzień się właśnie kończy..........!!!!!!!!!!!!!!!
Yankee napisał(a):A dla mnie Pag jest słaby. Właśnie z niego piszę. Plaże w Mandre całe zawalone karimatami, które leżą tam 24h/dobę - dlaczego jakieś służby miejskie tego nie sprzątną im w nocy? Czy ja płace gorszym euro że mi się nie należy kawałek plaży?
Żeby dostać się na jakaś inną plaże trzeba jeździć drogami szutrowymi po których auta wyglądają jak samochody młynarzy Na początku się dziwiłem dlaczego tyle tu tak brudnych samochodów... teraz już wiem.
na tych dzikich najbardziej oddalonych od miasteczek plażach tez dzikie tłumy. Do tego wszędzie walające się sterty śmieci i tak jak u nas miliony petów na plaży.
Nie dajcie się nabrać na mapki Mandre - w rzeczywistości jest chyba 10 razy większe i rozwala się na całym tym wybrzeży od Mandric aż po drugi kraniec do latarni morskiej.
Setki domów, wzdłuż brzegu + wąska plaża przy samej drodze.
To takie jakby Władysławowo.
Knajp z dobrym jedzeniem jakoś nie zauważyłem w mandre. Jedna pizzeria w jakimś komunistycznym barze nie kusi do jej skosztowania.
Podobno w porcie mają dobrą pizze ale wygląd lokalu też odstrasza.
Z innych rzeczy:
- ceny jak wszędzie,
- ser twardy i niezbyt smaczny - jak widzę te owce to mam wrażenie że to mleko wytwarzają dzięki trawieniu własnego ciała. Siedzą w cieniu i żują prawie kamienie.
- miód dobry ale taki sam jak nie lepszy można kupić w całej Chorwacji (np na hvarze)
- zabytkowy Pag mozna zwiedzić w 1 do 1,5 h.
Pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę.
Rysio napisał(a):Że Chorwacja się podoba i dajmy na to Ciovo to ja rozumiem, ale żeby Pag Wielka sterta kamieni, wychudzone barany i kilo sera droższe niż tych baranów całe stado. Nie rozumiem co się tam może podobać
Yankee napisał(a):A dla mnie Pag jest słaby....
Plaże w Mandre całe zawalone karimatami, które leżą tam 24h/dobę - dlaczego jakieś służby miejskie tego nie sprzątną im w nocy?
Czy ja płace gorszym euro że mi się nie należy kawałek plaży?
cambriaaa napisał(a):Bardzo przepraszam, na razie nie mam czasu, inne obowiązki wzywają . Jak tylko znajdę chwilę to podzielę się wrażeniami.
Yankee napisał(a):Plaże w Mandre całe zawalone karimatami, które leżą tam 24h/dobę - dlaczego jakieś służby miejskie tego nie sprzątną im w nocy?
Fatamorgana napisał(a):Kawałek plaży będzie Ci się wtedy należał, jak pójdziesz na plażę właściciela terenu lub obiektu w którym mieszkasz.
Albo jak idziesz na płatną plażę z regulowanym wstępem.
Fatamorgana napisał(a):Wszędzie indziej- kto pierwszy ten lepszy. W Makarskiej czy Podgorze w sezonie jest tak samo- rezerwacje karimatowe są standardem bo plaże wąziutkie a luda masa.
Powrót do Nasze relacje z podróży