Kto rano wstaje, temu Bóg daje ponoć
Mnie jeszcze nigdy na wakacjach nie udało się wstać wcześniej niż o 8.00...
mahadarbi napisał(a):Jestem w stanie to sobie wyobrazić o, powiedzmy, 8.30. Ale około 5-ej? Never! Bez względu na to czy to kwiecień, czy sierpień
Miałem takowe ja, ale wraz z całym zapasem zdjęć z wakacji 2009 poszły w piz.... (padł dysk w lapku zanim zdążyłem zrobić kopię).Roxi napisał(a):Chyba po raz pierwszy widzę nocne zdjęcia z Zadaru.
Masz może więcej takich perełek?
[quote]mahadarbi napisał(a):Jestem w stanie to sobie wyobrazić o, powiedzmy, 8.30. Ale około 5-ej? Never! Bez względu na to czy to kwiecień, czy sierpień
Fatamorgana napisał(a):mahadarbi napisał(a):Jestem w stanie to sobie wyobrazić o, powiedzmy, 8.30. Ale około 5-ej? Never! Bez względu na to czy to kwiecień, czy sierpień
Dla tych co się włóczą z aparatem i lubią mieć miękkie światło, poranki są najlepsze.
Fatamorgana napisał(a):Ranki na targu rybnym (jest świeży towar i wybór), miasteczka budzące się do życia, gdzie zamiast tłumu możemy zobaczyć samo miasteczko itd..
Fatamorgana napisał(a):No chyba że ktoś lubi życie jak Latynosi- do późna i od późna....
..
GRZECH 1 napisał(a):mahadarbi napisał(a):Jestem w stanie to sobie wyobrazić o, powiedzmy, 8.30. Ale około 5-ej? Never! Bez względu na to czy to kwiecień, czy sierpień
Świetnie Cię rozumiem, ale o wschodzie słońca klimat i światło do zdjęć jest niepowtarzalne, a wkońcu jesteśmy na wakacjach i każdy powinien robić to co sprawia mu przyjemność
Buber napisał(a):Grzechu
Super ten wieczorny Zadar i poranny Pag ...
Jestem pod wielkim wrażeniem (zwłaszcza Pagu).
A pingwinki .
Wielki szacunek.
Zawsze szczerze podziwiam ludzi którzy dla fajnego zdjęcia są gotowi wstać wcześnie rano, wyjść tam gdzie nikt nie chodzi etc...
Czym robisz zdjęcia ?
... Jeśli można wiedzieć ... chodzi mi o szkła.
Statyw raczej często w użyciu ?
mahadarbi napisał(a):Mnie jego księżycowy charakter bardzo odpowiada. Jałowa gleba, straszno i pięknie jednocześnie, ale też... nie dla wszystkich zapewne. I dobrze. Może nie cała Polanda przeniesie się właśnie tam...
Powrót do Nasze relacje z podróży