napisał(a) GRZECH 1 » 19.10.2011 23:03
Dzięki za miłe słowa i doping do dalszego pisania tak więc jadę dalej-
Po kilku dniach błogiego nicnierobienia postanawiamy trochę pozwiedzać, poznajemy drugą część wyspy Mandre, Novalja, Lun i poza wyspą Nin i Zadar. Z tych wszystkich miejsc wartych moim zdaniem zobaczenia największe wrażenie robi Lun. Spokojne miasteczko pomimo dość dużej liczby turystów na plaży, fajny klimacik, świetne jedzenie w konobie w samym centrum nabrzeża. Oczywiście największe wrażenie robią oliwki przy drodze, a właściwie drzewa oliwne ze średnią wieku ponad 1000 lat. Można pospacerować oznaczonym szlakiem i podziwiać rezerwat tych wspaniałych drzew, ale w czterdziestostopniowym upale to tylko dla wytrwałych. To właśnie to zielone o którym pisałem wcześniej, myślę że chociaż trochę Lun rekompensuje brak zieleni na wyspie Pag. Jeszcze kilka słów o Zadarze, bo same miasto to widok dość przeciętny natomiast starówka jest naprawdę ładna, udało nam się być w porze przypływu więc mogliśmy posłuchać organów morskich, a potem wieczorny spacer po mieście gdzie bardzo ładnie podświetlone zabytki i niemniej ładnie ozdobione lodziarnie zachęcają do pozostania dużej.
Zdjęcia z Lun
Wieczór w Zadarze
na początku organy grały trochę za cicho