napisał(a) radkoski » 09.12.2011 00:23
I tak zajechaliśmy do Trogiru a moi pasażerowie dopiero po drodze się dowiedzieli o tej wyprawie, wcześniej tylko przelotnie rozmawiając o tym miasteczku
Sam przyjazd oprócz jednego miejsca od Splitu przebiegł bardzo szybko, miejsce parkingowe znalezione blisko ( tak czytam niektóre relacje i na razie muszę przyznać że mamy szczęście z parkowaniem
).
I ruszamy.
Już po przejściu sławetnego mostku i idąc w głąb miasteczka trochę tego narodu zauważyliśmy na naszej drodze
Szczególnie w wąskich uliczkach ( teraz taka mnie myśl naszła
, że wrzucając zdjęcia, ciekawi mnie to czy ktoś SIEBIE rozpoznał w relacji jakiegoś forumowicza , bo np. był w tym samym czasie i miejscu sam robił zdjęcia a tu go lub ją sfotografowali
)
Idziemy przez środek miasteczka
do nabrzeża
Tak jak widać co niektóre łodzie...konkretne...