Ja startuję z Tarn. Gór-Chałupki-Wiedeń a dalej to jeszcze się zastanawiam. W lipcu leciałem 86 i trochę te wachadełka na mnie źle działają. Na miejscu będę w samym Pagu i mamy z rodzinką wielkie plany zwiedzania okolicy czyli to czego nie było poprzednim razem.
W zapiskach Lun też jest, więc kto wie.