Loza_drinker napisał(a):myszatorek napisał(a):A ja znalazłem wczoraj w Realu w Białymstoku w butelkach 0,33 po 3,50
Ja też cały czas korzystam z tego piwka. Oby starczyło im jak najdłużej.
Jadę we wrześniu do Cro więc kupie sobie duże 1L+1L gratis
Loza_drinker napisał(a):myszatorek napisał(a):A ja znalazłem wczoraj w Realu w Białymstoku w butelkach 0,33 po 3,50
Ja też cały czas korzystam z tego piwka. Oby starczyło im jak najdłużej.
ma77 napisał(a):Odgrzeje troche temat. Własnie jestem w trakcie spożywania tego trunku. Całkowicie przez przypadek przejazdem w malutkiej miejscowości Rząska w okolicy Krakowa wstąpiłem do jeszcze mniejszego sklepiku kupic sok i cofnąłem sie kilka miesiecy w czasie. Poczułem zapach sosen, usłyszałem cykady i zobaczyłem ożujsko 0,33 w malutkiej lodóweczce za 4.50 zł. OSTATNIE!!!
GSM napisał(a):Jak sądzę "podniecacie" się tym piwem tylko dlatego,że kojarzy się wam z wakacjami...więc powiedzmy,że was rozgrzeszam bo ogólnie to klasyczny wielkoprzemysłowy standardowiec(w dodatku wodnisty ).
Najfajniej oczywiście próbować piw bardzo lokalnych jak np. te wytwarzane przez małe rodzinne browarki czy warzone na miejscu w knajpach,ale dostępność wiadomo,że bardzo niewielka,a i cena sporo wyższa
Z normalnych to mi najlepiej smakują piwa regionalne tzn np. Ciechan,Kasztelan,Jagiełło,Czarnków w różnych wersjach(np. niepasteryzowane).Dobra jest też Perła czy Łomża,a i nasze "Ożujska" czyli Tyskie,Warka dużo bardziej piwne niż ich chorwacki odpowiednik