Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Owoce morza.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Albino
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 64
Dołączył(a): 24.06.2011
Owoce morza.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Albino » 24.06.2012 07:15

Witam wszystkich !!! Chciałbym w tym roku spróbować owoców morza i szukam miejsca gdzie robią to dobrze i ze świeżych składników. Interesuje mnie Riwiera Makarska ( Brela , Makarska , Tucepi itd. ). Co polecacie do jedzenia i na co zwrócić uwagę ? Dzięki za podpowiedź !
tygrysek0038
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 15.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tygrysek0038 » 26.06.2012 13:41

Albino napisał(a):Witam wszystkich !!! Chciałbym w tym roku spróbować owoców morza i szukam miejsca gdzie robią to dobrze i ze świeżych składników. Interesuje mnie Riwiera Makarska ( Brela , Makarska , Tucepi itd. ). Co polecacie do jedzenia i na co zwrócić uwagę ? Dzięki za podpowiedź !


Świeże owoce najlepiej kupić samemu na targu rybnym. W Baskiej Vodzie jest malutki obok zwykłego targowiska. Z tego, co pamiętam ktoś pisał też o Makarskiej. Ja osobiście preferuję targ rybny w Trogirze, ale nie wymieniałeś tej lokalizacji, więc to pewnie za daleko.

Co do rodzajów, to na początek polecam smażone kalmary i risotto z owocami morza lub sałatkę z ośmiornicy, jednak co do miejsca, gdzie najlepiej zjeść- trudno powiedzieć. Wiele knajpek jest nastawionych na turystów i nie przykładają się jakoś super, niemniej warto patrzeć, gdzie jedzą Chorwaci lub po prostu zerknąć ukradkiem jak wygląda to u innych gości na talerzu :lol:
Albino
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 64
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Albino » 26.06.2012 17:40

Dzięki bardzo za opinię i rady !!! Czekam na wpisy od innych . Życzę miłych wakacji w Cro !! Pozdrawiam z Piły .
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 27.06.2012 07:30

Napisałeś "spróbować" co pozwala mi wysnuć wniosek, że to może być Twój pierwszy raz. Więc małe ostrzeżenie - nie nastawiaj się na jakies mega rozkosze kulinarne. Większości takie rzeczy nie smakują i możesz się do nich zaliczać. Choć.... zachwycanie się owocami morza to jak spędzenie urlopu na Krupówkach. Dla niektórych szczyt "prestige".
Miałem okres (hehehe 1/3 życia - ponad 9 lat) pracy w retsuracji gdzie serwowaliśmy takie rózne wynalazki od świeżych ostryg (na zamówienie), przez ślimaki, homara, nie wspomniajac o scampi czy zwykłych małżach (w skorupach lub bez) czy krewetkach. Naoglądałem się tych scen setki, gdy chłopak dziewczynie, albo jeden prowodyr przed całą grupą znajomych zamawiali frutti di mare - oczywiście to były pozycje najdroższe z dań.
A potem.... wszystko zostawało na talerzu, albo ze scampi odwłok (mięso) zostało na talerzu a wnętrzności skonsumowane itd.
Takich prawdziwych smakoszy tego rodzajów dań było może z 5-7. Pozostali chcieli za takich się uważać, a najczęściej pozostawiali na naszych twarzach uśmieszej po tym jak z trudem przełykali koejną ostrygę lub ślimaka z udawanym zachwytem, a wyraźnie było widać, że niektóre "kęsy" przełykal po trzy razy ten sam. :D Jakbym oglądał Fear Factor na żywo.
Nie ośmielam się twierdzić, że owoce morza są niedobre - ale większości naszej nacji nie smakują - i z tego też względu zawsze mnie dziwi np. zachwyt nad hobotnice na zaru. Aż dwa razy się skusiłem, że (nie wiem dlaczego??? szczególnie drugi raz) może u nich smakują inaczej? Smakowały zawsze tak samo - dla mnie ohydnie.
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 27.06.2012 07:44

Chyba przesadzasz z generalizowaniem. Zwłaszcza w cro co to za lans jak większość owoców morza jest o połowę tańsza od ryb ?
Pomijam że różnica smakowa między świeżymi kalmarami z Jadrana a tymi mrożonymi u nas / np. z Tajlandii/ i sposób ich przyrządzenie powodują że mówimy de facto o dwóch biegunach smakowych.
Przyjmij do wiadomości, że są ludzie którym to smakuje i wcale nie jest ich tak mało :wink:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 27.06.2012 08:16

Mariusz_M napisał(a):Więc małe ostrzeżenie - nie nastawiaj się na jakies mega rozkosze kulinarne. Większości takie rzeczy nie smakują i możesz się do nich zaliczać.

Nie ośmielam się twierdzić, że owoce morza są niedobre - ale większości naszej nacji nie smakują


8O 8O 8O 8O

Albino - proponuję przyjąć te wywody Mariusza z duuuużym przymrużeniem oka i poczytać relacje z wypraw do Chorwacji. W ogromnej większości z nich znajdziesz obiady czy kolacje z owoców morza - i prawie wszyscy byli zachwyceni.

Jeśli chodzi o Makarską, to podają to w każdej knajpie praktycznie, jak również na statku "Makarski Jadran". My jedliśmy 3 razy w różnych reastauracjach (nie tych najdroższych oczywiście :D ) - wszędzie nam smakowało!
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 27.06.2012 08:29

Maciej napisał(a):Chyba przesadzasz z generalizowaniem. Zwłaszcza w cro co to za lans jak większość owoców morza jest o połowę tańsza od ryb ?
Pomijam że różnica smakowa między świeżymi kalmarami z Jadrana a tymi mrożonymi u nas / np. z Tajlandii/ i sposób ich przyrządzenie powodują że mówimy de facto o dwóch biegunach smakowych.
Przyjmij do wiadomości, że są ludzie którym to smakuje i wcale nie jest ich tak mało :wink:


Masz rację - my serwowaliśmy głównie mrożonki, z wyjątkiem ostryg (ale tylko na zamówienie i tylko jeden dzień w tygodniu były dostępne). Dlatego po czytanych tu wielokrotnie zachwytach - postanowiłem spróbować tych tzw. świeżych. Też mi nie smakowały. Wolę się zajadać mięsiwem.
Nie generalizuję - piszę o moich wieloletnich obserwacjach. Masz rację nie są to badania statystyczne i mogą odbiegać od mediany.
Raul73 - ale niech Albino skosztuje - ja tylko mu radze by nie zaczynał na początek od zastawione stołu wszystkich rodzajów owoców morza.
Może mu zasmakować - albo nie.
Ale przyznajcie szczerze - to nie jest mięso, ryby czy warzywa - że ktoś kto tego nie jadł, może przypuszczać jak to smakuje. Jest to specyficzna kuchnia i chyba zero-jedynkowo: można ją tylko lubić albo całkowicie nie lubić.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.06.2012 08:55

w Stonie
Obrazek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108263
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.06.2012 08:57

Ładnie to wyglada - ale ślinka mi nie cieknie :wink: :idea:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.06.2012 09:01

Janusz Bajcer napisał(a):Ładnie to wyglada - ale ślinka mi nie cieknie :wink: :idea:


wydawało mi się, że rybkę to się je?:)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108263
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.06.2012 09:07

Rybkę tak :lol: ale ta na talerzu pachnie malizną :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.06.2012 09:16

Janusz Bajcer napisał(a):Rybkę tak :lol: ale ta na talerzu pachnie malizną :wink:


Obrazek
smacznego Panie Januszu :)

Albino, jakby Ci owoce morza nie podeszły to pamiętaj, że jest duuuużo bardzo smacznych rybek do spróbowania. :!:
mk.mika
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 21
Dołączył(a): 27.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mk.mika » 27.06.2012 09:51

Z czystym sumieniem mogę polecić w Baśce Vodzie Ribarnice, która działa od wielu lat położona jest prawie na przeciwko targu, podają tam mięsa, sałaty, zupy, ryby i owoce morza. Stołowaliśmy się tam za każdym razem gdy byliśmy w Baśce.
Najlepszą zupę z ostryg jadłam w Stonie... nie pamiętam jak knajpka się nazywa, idzie się od głównej spacerowej w prawo, blisko jest gospoda w której za to jadłm z mężem najlepszą pizzę na świecie. Raz zdarzyło nam się pojechać specjalnie tam 70 km w jedną stronę, bo tak pyszna pizza tam jest.
Małże (muszle) najlepsze za to jadłam na kampie Prapratno blisko Stonu.

Choć sama nie kupowałam świeżych owoców, uważam że te będą najlepsze, bardzo prosto się je przygotowuje, w tym roku spontanicznie wczoraj zdecydowaliśmy, że jedziemy w poniedziałek do Baśki na tydzień, po powrocie dam znać czy Rybarnica działa i gdzie było jeszcze dobre jedzenie.
tomuś
Globtroter
Posty: 33
Dołączył(a): 19.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomuś » 27.06.2012 13:33

Najsmaczniejsze są te mule (małże),które sam złowię w morzu i sam przyrządzę ! A w barze Chorwackim to lignije prażone!
Albino
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 64
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Albino » 27.06.2012 18:49

Dziękuję wszystkim za dyskusję i cenne rady . Oczywiście o gustach się nie dyskutuje . Jednemu to smakuje innemu nie . Ja chciałbym spróbować żeby mieć swoje zdanie na ten temat . W Chorwacji mają dostęp do świeżego towaru i myślę , że w niektórych knajpkach potrafią dobrze przygotować potrawy z owoców morza . Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczenia w CRO !!!
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone