Owoce czerwiec/lipiec

Witam

Opisz proszę jak smakuję , zapach, co wtedy czułeś
Raz w zyciu jadłem świeże figi - kolega przywiózł w zeszłym roku prosto z Cro - i wtedy się zaczęło - really

Figi smakują ... jak figi. Są bardzo miękkie, albo mniej, zależnie od stopnia dojrzałości. Są słodkawe - intensywnej słodyczy nabierają w miarę suszenia. Je się je ze skórką, albo skórkę obiera. Kupuje się je w sklepie lub na targu i wcale nie są tanie (chyba, że gospodyni poczęstuje), albo chodzi się na spacer w okolice, gdzie rosną dzikie figowce. Wówczas koniecznie trzeba mieć z sobą woreczki foliowe, bo figi zrywane wprost z drzewa potrafią pęknąć i wtedy palce lepią się od syropu. Zresztą co ty faceta pytasz o niuanse smakowo-zapachowe. Spytaj pań.

Figi prościutko z drzewa - Premantura początek lipca 2003



(jakość ze skanera)

powiem wam, ze tez jestem fanem fig i tej zimy znalazłem na allegro człowieka, który sprzedaje sadzonki figi owocującej i jedną zakupiłem. ma teraz jakies 50 cm i kilkanaście listków. podobno w polsce figi w wielu rejonach kraju można uprawiać w ogrodzie tylko z uwagi na za krótki okres wegetacji nie będą owocowały. takie natomiast, które zimują w domu powinny mieć owoce gdzieś w sierpniu (tu wojan poprawi mnie ze w lipcu tez mogą ) mam nadzieje za rok-dwa mieć swoje figi na tarasie. mniam mniam

mich napisał(a): takie natomiast, które zimują w domu powinny mieć owoce gdzieś w sierpniu (tu wojan poprawi mnie ze w lipcu tez mogą )

Pewnie,że mogą
Trzymam Michu figi...tfu,kciuki za Twoją figę
Pozdrav.

mich napisał(a):powiem wam, ze tez jestem fanem fig i tej zimy znalazłem na allegro człowieka, który sprzedaje sadzonki figi owocującej i jedną zakupiłem. ma teraz jakies 50 cm i kilkanaście listków. podobno w polsce figi w wielu rejonach kraju można uprawiać w ogrodzie tylko z uwagi na za krótki okres wegetacji nie będą owocowały. takie natomiast, które zimują w domu powinny mieć owoce gdzieś w sierpniu (tu wojan poprawi mnie ze w lipcu tez mogą ) mam nadzieje za rok-dwa mieć swoje figi na tarasie. mniam mniam

Zanim posadzi się figowca trzeba dobrze zastanowić się nad wyborem miejsca dla niego. Figowiec ma bardzo ekspansywne i mocne korzenie, które potrafią kruszyć nawet beton; zatem nie sadzi się figowców zbyt blisko domu, ponieważ moze to zagrażac fundamentom, jamom septycznym (czyli szambom) itp.!

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

mich napisał(a):powiem wam, ze tez jestem fanem fig i tej zimy znalazłem na allegro człowieka, który sprzedaje sadzonki figi owocującej i jedną zakupiłem. ma teraz jakies 50 cm i kilkanaście listków. podobno w polsce figi w wielu rejonach kraju można uprawiać w ogrodzie tylko z uwagi na za krótki okres wegetacji nie będą owocowały. takie natomiast, które zimują w domu powinny mieć owoce gdzieś w sierpniu (tu wojan poprawi mnie ze w lipcu tez mogą ) mam nadzieje za rok-dwa mieć swoje figi na tarasie. mniam mniam

Zanim posadzi się figowca trzeba dobrze zastanowić się nad wyborem miejsca dla niego. Figowiec ma bardzo ekspansywne i mocne korzenie, które potrafią kruszyć nawet beton; zatem nie sadzi się figowców zbyt blisko domu, ponieważ moze to zagrażac fundamentom, jamom septycznym (czyli szambom) itp.!

zeby mi tylko choroba, doniczki nie rozsadził...