Oszustwo ,,na booking"

piekara114 napisał(a):UOKiK ma prawo i możliwości działania na arenie międzynarodowej. Masz dowody to zgłosić, a nie tylko gadać.

Gadam bo od tego są fora internetowe. Ludzie to takie istoty co lubią sobie pogadać. Dlatego wymyślili fora.
Już Rzymianie o tym wiedzieli i wybudowali sobie Forum Romanum. To taki rynek gdzie każdy sobie gadał co chciał.
Inni to podłapali że jest dobre i w erze nowożytnej przenieśli do internetu.
Natomiast kablowanie to nie dyskusja tylko donosicielstwo. Co nie jest dobrze widziane i nazwali to "Życzliwym Powiadomieniem".
Co na jedno wychodzi.
Ale jeżeli ktoś to lubi, to dowody są w załącznikach.
Marketing jest popularny i dobrze widziany, zwłaszcza kiedy nazywa się "Promocja", ale robienie z kogoś idioty to już nie marketing ani nie promocja. To krętactwo lub oszustwo.
Czy jeżeli diler wystawi samochód Opel Corsa do sprzedawszy z ceną 120 tys zł którą to cenę przekreśli i napisze 60 tys zł, to będzie to robienie z kogoś idioty czy marketing?
Pozdrawiam.

Zgłaszanie nieuczciwych praktyk np. w handlu to nie kablowanie czy donosicielstwo. To dążenie, aby w przyszłości takie sytuacje się nie powtarzały, były eliminowane z rynku. I przynosi to sukcesy...
A zgłosić sytuację może osoba, która zna sprawę dokładnie, bo ją monitorowała od początku do końca i ma na to dowody i zgadza się je udostępnić, w razie potrzeby także dostęp do np. swojego konta na b.ingu lub komputera w celu sprawdzenie danych (w tej sytuacji).....
Ale dopóki ludzie będą uważali, że zgłaszanie nieuczciwych praktyk to donosicielstwo i kablowanie to nie ma szans na zmianę postaw firm....
I skoro dla Ciebie zgłaszanie nieuczciwych praktyk jest złe, bo to donosicielstwo, to jak nazwiesz osoby z kredytami frankowymi, które poszły do sądów z bankami? Oni walczyli z nieuczciwymi zapisami w umowach, czyli wg Ciebie też są donosicielami....

Ja kończę ten temat, bo jak widzę, Ty tylko chcesz wylać swoje żale (w końcu to forum, to możesz) i czekasz, kto Ci przyklaśnie...

Generalnie przy zakupach bułki, auta czy noclegów, obowiązują te same zasady: rozsądek i myślenie.
A ten przykład promocji? Ciekaw jestem czy to Polski oddział wpadł na pomysł takiego zagrania, czy to już wchodzi Europejczykom w krew.
Swoją drogą, wiadomo że ceny na takich portalach rosną wraz z oglądalnością, czyli wyższe ceny są w weekendy. Chyba najniższe (więcej promocji) jest we wtorek-środę.
Korzystam z Agody i na razie jestem zadowolony. Ale aby nie było - szukając noclegu odwiedzam co najmniej 3 różne portale.