Oświadczyny w błękitnej Grocie Bisevo

Cześć wam. Na początek przepraszam jeśli nie po raz pierwszy poruszam ten temat, ale muszę zapytać, ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne. Bieżącego roku w połowie września z moją najdroższą wybieramy się do Chorwacji. Zaplanowaliśmy dwutygodniowy pobyt na riwierze Makarskiej. Już od jakiegoś czasu myślę o oświadczynach i chciałbym ją zaskoczyć właśnie w Chorwacji w błękitnej jaskini na wyspie Bisevo. Oczywiście w planach zwiedzania groty nie ma, a moja piękności nawet nie zdaje sobie sprawy o istnieniu jej, wiec chcę zorganizować poza jej wiedzą wycieczkę w to miejsce wypożyczając jakąś taxi wodną. Ja i Ona tylko we dwoje nie wliczając sternika, który za opłatą nas by tam zawiózł (z resztą miło by było jakby ktoś uwiecznił tą chwilę). Z tego co czytałem to jaskinia robi duże wrażenie, więc dwukrotnie bym ją zaskoczył. Raz wycieczką, a drugi pierścionkiem. Oczywiście nie omieszkam zabrać ukradkiem ze sobą szampana itp. Co myślicie o tym wszystkim i czy to dobry pomysł?

Respect


minus tego jest taki, że na 100% powie "tak", nawet jak Cię nie będzie kochała ....ale to juz w kategorii żartu

Bédzie zachwycona
ja bym byla ;P

Oglądałem zdjęcia groty na google i śliczne są te gdzie błękit odbija się od ścian skały i wszystko w koło jest niebieskie. Czy tam jest tak przez cały czas? Zależy mi jeszcze na uzyskaniu informacji gdzie mogę znaleźć Panów (sterników) którzy za opłatą nas tam zawiozą. Nie mówię o statkach lub firmach które oferują takie atrakcje, ponieważ ma to być romantyczne, a nie w tłoku turystów co mnie też martwi bo nie wiem jaką porę wybrać.

Nigdy tam nie byłem ... ale myślę, że w Komiży spokojnie znajdziesz paru sterników.
Pewnie warto pogooglać, ewentualnie popytać, ale sądze że na miejscu nie ma problemu.

Z Makarskiej do Modrej Spilii
Chyba helikopterem.

trzymajcie się

Niekoniecznie musi być z Makarskiej, będziemy tam swoim autem więc to nie problem nawet podjechać 100km w jedną bądź w drugą stronę, tylko za bardzo nie wiem gdzie można takich sterników złapać

Mariusz84 napisał(a):Niekoniecznie musi być z Makarskiej, będziemy tam swoim autem więc to nie problem nawet podjechać 100km w jedną bądź w drugą stronę, tylko za bardzo nie wiem gdzie można takich sterników złapać

Z Hvaru na końcu wyspy Hvar do Komiży płynie się koło 3 godzin. A musisz dostać się z lądu na Hvar i wąską drogą przejechać cały Hvar. Jak Ci tak zależy to radziłbym ze Splitu popłynąć na Vis, zaklepać jakiś romantyczny nocleg w Komiży a z Komiży to już bliziutko. Poczytaj sobie tu.

pzdr

A może ktoś z was zna inne miejsca warte zaproponowania na tą okazje bądź jakieś pomysły?

Fajny pomysł .
Jak się urzeczywistni to napisz jak ukradkiem szampana przemyciłeś .

Moim zdaniem cała Chorwacja jest takim miejscem. Wystarczy tylko "dopieścić" szczegóły . Jakaś knajpka z widokiem na morze, romantyczna kolacja przy lampce wina... Jeśli wolisz bardziej kameralnie, to też nie powinno być problemu. Uroczych, klimatycznych zakątków w Chorwacji nie brakuje. Serce Ci podpowie co wybrać
Powodzenia
PS.
A tak generalnie: przemyślałeś to dobrze?

Dziękuje za kolejne rady i wskazówki, nie omieszkam poczytać trochę o tym co napisaliście. A czy przemyślałem to dobrze? Oczywiście że tak, już dawno temu teraz myślę jak to wszystko zaaranżować. A powiedzcie mi, nie będę miał problemu z wynajęciem łodzi ze sternikiem za odpowiednią kwotę ze Splitu do Bisevo?