napisał(a) croner » 17.08.2022 14:32
Habanero napisał(a):croner napisał(a):Habanero napisał(a):...stoliki i zamawiają 2 pizze, bez napojów...
...Kto przetrwa do następnego sezonu "Klient nasz pan" i jego polecany lokal
dla wszystkich gołodupców , czy konkurencja ?...
Czyli, wg Ciebie, jeśli jesteśmy już po wczesnym obiedzie (też w restauracji) i spacerujemy i mam po jakimś czasie (ale jeszcze długo przed kolacją) ochotę na pizzę, to mamy mieć skrupuły i uważać się za ,,gołodupców,, ? WTF???
Chyba lekko Was ponosi. Jest oferta, jest klient, jest biznes. I jak ktoś ma doczynienia z własnym biznesem, to wie, że raz jest lepiej, raz gorzej... Często nam się zdarza, że zamawiamy pizzę, a jeśli nam się podoba, to wjeżdżamy całą rodziną na wieczorną ucztę... I skąd taki kelner ma o tym wiedzieć?
Albo są profesjonalni w każdej sytuacji albo nie. I tyle...
Cytuj w całości
Też zamawiasz 2 pizze na 12 osób, bez napojów, zajmując trzy stoliki w porze kolacji ?
Jeśli chodzi Ci o godzinę, to zmień ją na 21:05.
Nie to jest istotą tego przykładu.
Dobrze wiesz, o co chodzi... Słowo ''gołodupców'', którego użyłeś, ma pejoratywny wydźwięk, a nie w każdej sytuacji jest adekwatne...
Jeśli masz kompleksy, to zamawiaj za każdym razem Pekę, by nie być odebranym jako ''gołodupiec''
Idę pływać, a później kto wie, może pizza?
Nie!!! Dzisiaj będzie Skuša. Trochę biednie, bo w konobie cena jak za pizzę, ale co tam
Ps.
Proste rozwiązanie w tej sytuacji podał ''bobo''.
Jeśli coś przeszkadza komuś w biznesie, to to eliminuje. W tym przypadku wystarczy odpowiednio ułożyć menu lub poinformować, że wizyta musi zostać poprzedzona rezerwacją. Proste, skuteczne i nie widzę potrzeby, by dalej ''strzępić jęzor'' na ten temat.