pawel.kuchta napisał(a):Sprawa z sądem? Zgłosiłem sprawę na policji. Spędziliśmy tam 2 dni, wyjaśniając sprawę, czekając na polską policję. Zdziwiłem się gdyż nawet nie trzeba było zeznań podpisywać a ja nalegałem na tłumacza lub polską policję (żebym wiedział co podpisuję).
Sprawa traktowana jest jako wykroczenie i w ciągu 7dni zostaną dokumenty przekazane do sądu.
Aktualnie poszukuję pełnomocnika który będzie mnie reprezentował w sądzie z powództwa cywilnego
Z cywilnego bym się wycofał. Szkoda nerwów i pieniędzy. Myślałem, że pobicie /groźby/ będzie ścigane z karnego z urzędu.