napisał(a) Leon » 22.01.2007 15:08
Witam kochanich Polakow,
rzczewiscie jest to ryba ktora jest grozniejsza niz rekin...poniewarz rekiny nie sa pospolite jak ta riba ktora naziwa sie "pauk" pajank a w okolicach Zadaru naziwa sie Ranj. Ryby te wystepuja tylko w piaskowim lub drobno zwirowym sedimencie. Istnieja 3 gatunki podobne do siebie. Najbardziej pospoliti jest taki jak na wizszim rysunku tylko szaro-bladi z ukos polozonimy niebieskimy prazkamy cetkamy. Ten wystepuje najblizej brzegu. Czensto nurkuje i na plazach gdzie jest duzy ruch nie zobaczicie go. Natomiast czensto sie zlapie na wedke tam gdzie jest dno piaszczyste. Sa to rybki od 10 do 25 cm dluge. Trujance kolce sa na operkulum (pokriwka skrzelowa) oraz 3 spilki pierwszej pletwi grzbietowej (jest czarna). Jad tej rybi jest termolabilni. Pierwsza pomoc, ale naprawde pierwsza (kilka sekund do minuti od momentu uklucia) jest podwianzanie palca lub renki podgrzanie lub opazenie gorancom woda (czymanie renki lub palca w gorancim plinie) ze by sie jak najwiencej trucizni rozpuscilo. Ja takich ryb zlapale setki, male raz z chaczikem wypuszczale do wodi. Ucina sie zylka na bezpiecznej odleglosci od rybi. Wieksze Trachinus radiata rosna do 1 kg i wystepuja na duzich glebokosciach powirzej 40 metrow zabieram bo jest to smaczna ryba. Po ugotowaniu smazeniu jad znika. Inaczej kazdi z nas reaguje na ten jad. Znam rybakow ktory sa jusz odporni (dziekuje za doswiadczenia) oraz takich ktory cieszko przezili uklucie bo sa alergiczny na ten rodzaj jadu. Lekazy maja specifiki ktore pomagaja jak sie na czas przijedzie i opisze ribe i zdazenie. Niema nigdze notki ze by ktosz umarl od ukucia na Trachinus draco, ale zeczewiscie mocno boli. Kilka razi sie ukule na jego kuzina....
tak wyglandale pol dnia....
Jak nurkuje i zbieram cos z dna to ta rybka ucieka jak jej sie zblize na metr lub wyencej. Szczegulnie musza uwarzac wedkarze bo maja najwieksze szanse spotkania sie z tom rybka