Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ostrosz Drakon-śmiertelne zagrożenie!

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 18.07.2013 23:17

Cro-świr napisał(a):Niestety w trakcie patroszenia został ukłuty jadowitym kolcem zabitej ryby.

Nie łowię ryb ale wydaje mi się tak na szybko, że najprostszym sposobem byłoby założenie rękawiczek z utwardzonymi "opuszkami" albo ...przyjaranie tych kolców zwykłym roboczym palnikiem gazowym (tak trochę, na lekkim płomieniu :) :wink: ) przed patroszeniem. Wtedy problem ryzyka jest z głowy.
No ale miejscowym chyba się nie chce. Zachowują się trochę jak ci nasi spece od cięcia drewna przy domu na pile zasilanej siłą. Tną i tną - bez okularów ochronnych. No bo po co - przecież uważają...?
W końcu jednak "uważanie" nie wystarczy i...dup odpryskiem w oko! :wink: :roll:
hamburczyk
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 21.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) hamburczyk » 01.08.2013 11:07

Witam ponownie.Jak wspomniałem w poście z marca,w tym roku urlopowałem na Rabie w Loparze-druga połowa lipca/urlopowanie czynne czyli z kijem/Pierwsze dwa owocne brania i co?-dwa ostrosze,następne już inne/glowacze i okonie morskie-zresztą "patelniowe".Na drugi dzień podobnie-znów na początek dwa ostrosze.Widać jest ich sporo.Niedaleko mnie dużego ostrosza złowił pewien młody/i głupi w tym temacie/ Rusek,niestety przy odhaczaniu został ukłuty i z narastającym bólem przyszedł do mnie po informacje na ten temat -dobrze trafił.Poradziłem mu udać się szybko do doktora,gdyż nie ma z tym żartów. Nie wiem jak jego przygoda z ostroszem się zakonczyła ,gdyż więcej go nie spotkałem.Ja nie miałem problemów, bo jeszcze w Polsce żona przypilnowała żebym zapakował grube robocze rękawice-przydały się.Ponoć ostrosz jest smaczną rybą,ale nie odważam się ją jeść dlatego poszły wszystkie do wody/jako wieloletni myśliwy bez potrzeby życia zwierzęciu nie odbieram/ Pozdrawiam
Wdhiz
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 23.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wdhiz » 25.03.2014 23:07

Dzięki Panowie za ten wątek - nie zdawałem sobie sprawy z zagrożenia.
Uwielbiam snorklować, zdarza mi się często brodzić po płytkiej wodzie, miałem ochotę na wędkowanie (jedziemy do Orebica w lipcu) ale nie wiedziałem, że coś takiego może mnie "zjeść". W zeszłym roku karmiłem rybki chlebem snorklując w Grecji.
Ciekawe czy sprawdziłyby się rękawice przeciwprzecięciowe BHP - ale chyba jednak nie, tu występuje ukłucie a nie cięcie...
Tak czy siak na plażę będę śmigał z termosem.
Nemhain
Croentuzjasta
Posty: 177
Dołączył(a): 19.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nemhain » 18.04.2016 10:55

Widział ktoś z Was ostrosza w okolicach Marusici czy Breli?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.04.2016 10:56

W Breli nie widziałem.

Przypominam post Leona >>> ostrosz-drakon-smiertelne-zagrozenie-t14257.html#p180538
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4901
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 18.04.2016 11:03

Ja to w ogóle nie widziałem. No ale prawda jest taka, że pływam w okularkach i to znaczy, że bez okularów.
:wink:

Jakiegoś kaszalota to bym w ten sposób raczej zobaczył.
Prawdę mówiąc widziałem już wiele kaszalotów w Chorwacji. :wink:
bezrobotny500
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 189
Dołączył(a): 25.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) bezrobotny500 » 18.04.2016 12:28

Z moich wędkarskich doświadczeń wynika, że ryba ta występuje praktycznie tylko w miejscach gdzie jest piaszczyste dno (ew. bardzo drobny żwir). Największe ich nasilenie zaobserwowałem w miejscowości Starigrad (tek koło parku Paklenica), gdzie przez kilka godzin wędkowania na przestrzeni kilku dni złowiłem kilkanaście sztuk. W innych miejscach (a wędkowałem w kilkudziesięciu miejscowościach nad Adriatykiem) złowiłem ją jeszcze tylko dwukrotnie w miejscowości Tivat (Czarnogora, zatoka kotorska). Chorwaci nazywają tą rybę Pauk, potrafią dostrzec ją na wędce nieświadomego turysty z dużej odległości i biec na pełnej szybkości krzycząc PAUK PAUK Ne dirajte!!! ;)
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 19.04.2016 22:07

bezrobotny500 napisał(a):Z moich wędkarskich doświadczeń wynika, że ryba ta występuje praktycznie tylko w miejscach gdzie jest piaszczyste dno (ew. bardzo drobny żwir). Największe ich nasilenie zaobserwowałem w miejscowości Starigrad (tek koło parku Paklenica), gdzie przez kilka godzin wędkowania na przestrzeni kilku dni złowiłem kilkanaście sztuk. W innych miejscach (a wędkowałem w kilkudziesięciu miejscowościach nad Adriatykiem) złowiłem ją jeszcze tylko dwukrotnie w miejscowości Tivat (Czarnogora, zatoka kotorska). Chorwaci nazywają tą rybę Pauk, potrafią dostrzec ją na wędce nieświadomego turysty z dużej odległości i biec na pełnej szybkości krzycząc PAUK PAUK Ne dirajte!!! ;)

A gdzie łowiłeś? Byłem w zeszłym roku w Starigradzie i nie sądziłem, że ta ryba tam występuje. Przypuszczam, że łowiłeś w miejscach, gdzie nie było ludzi i pewnie na głębokości, na jakiej raczej trudno byłoby na niej stanąć albo nawet dotknąć ręką do ryby zagrzebanej w dnie.
Chociaż z drugiej strony: fotografowałem mątwę na ~2,5m głębokości.
bezrobotny500
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 189
Dołączył(a): 25.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) bezrobotny500 » 19.04.2016 22:31

W sumie to był koniec września i praktycznie nie było ludzi.Mieszkałem w tym takim piętrowym domu z zielonymi okiennicami, który stoi tak samotnie i jest chyba najdalej wysunięty w morze w całej miejscowości. Koło niego jest taka mini przystań na 3-4 łódki, zawsze z tej przystani łowiłem. Brały na spławik 2-3 m a na spining na zwykłe obrotówki prowadzone z metr pod wodą (najlepiej na takie pstrągowe zerówki albo jedynki). Na marginesie super właściciele w tym domu, starzy ludzie, babcia zdrowo po siedemdziesiątce była a ile z nią rakiji wypiłem to wstyd się przyznać... co mnie widziała to wołała na chwile już swoją szklanke miałem, stała na blacie w kuchni, przez ponad tydzień nie była myta tylko odkażana pare razy na dzień, a wołała mnie często bo wychodząc z apartmanu nie dało się na nią nie trafić, rano popływać, potem do sklepu, potem gdzieśtam i koło południa to ja już zawsze ładny byłem, ze hoho ;)
lukasz 1
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 07.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukasz 1 » 07.05.2016 09:14

Witam serdecznie. Niestety jestem jedną z ofiar tego morskiego potwora w dniu wczorajszym tj 06.05 poszedłem na poranne połowy z plaży po chwili złapałem rybę strasznie się ucieszyłem bo była to moja pierwsza ryba w chorwacji i jak się później okazało też ostatnia był to OSTROSZ DRAKON ryba strasznie skakała chciałem ją ustawić do zdjęcia lecz w tym momencie ukuła mnie w palca wskazującego momentalnie zaczęła lecieć krew a palce zaczął boleć po około 10 minutach ból był nie do wytrzymania można porównać go do przytrzaśnięcia palca przez drzwi pomnożyć ból przez 10 dodać poparzenie plus opuchlizna na prawdę nie życzę tego nikomu momentalnie oblały mnie poty a ręka puchła w strasznym tempie. Na szczęście 5 min drogi od plaży był lekarz podał mi antybiotyk oraz lek przeciwbólowy tramal za tego typu usługę u lekarza zapłaciłem 560 kn na szczęście mam polisę ubezpieczeniową i pieniądze zostaną zwrócone i każdemu polecam wykupienie polisy nigdy nie wiadomo kiedy się przyda . Co do dłoni i palca to w miejscu ukłucia jest siny a dłoń nadal opuchnięta dalsze leczenie będę musiał mieć w Polsce . Do wszstkich czytający ten artykuł uważajcie na tą rybę jest bardzo niebezpieczna !!! Gdy was zrani natychmiast udajcię się do lekarza w tym przypadku czas ma ogromne znaczenie powiedzcie że ryba nazywała się PUAK oni będą wiedzieć co dalej robić . Gorąco pozdrawiam ze słonecznej CRIKVENICY i polecam to miejsce wszystkim osobą kochającym piękne widoki bajecznie czystą wodę plaże a także wędkowanie :)
bezrobotny500
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 189
Dołączył(a): 25.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) bezrobotny500 » 15.05.2016 21:53

No Łukasz to połowiłeś po c....., daj znać jak tam postępy w leczeniu. Lepiej już? Ręka spoko? Jesteś jeszcze w Cro czy z tego powodu musiałeś wracać?
WojtekKRK
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 356
Dołączył(a): 11.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojtekKRK » 17.05.2016 14:22

Witam a czy faktycznie pomaga tak zwana pompka ? Ktoś stosował ? czy lepiej poprostu ogrzewać i szukać pomocy w szpitalu (będe na malutkiej wysepce) ...
Carlotta
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 25.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Carlotta » 27.05.2016 10:08

Witam,
14 maja zostałam ukłuta ostroszem (tracina) w lewą stopę, zdarzenie to miało miejsce we Włoszech. Ból niesamowity, noga opuchła, poszłam do ratownika medycznego przy plaży, oczywiście siesta.. Pierwsza pomoc została mi udzielona około godziny od spotkania z rybą. Noga została zamoczona w ciepłej wodzie z solą, dodatkowo gentamycyna do smarowania.
Po tygodniu opuchlizna zmalała, teraz znów powróciła, mam wrażenie, że noga jest opuchnięta jeszcze bardziej. Boli tylko miejsce ukłucia. Na dodatek dostałam gorączki i byłam u lekarza to dał mi antybiotyk.
Z związku z tym, że dużo znalazłam tu informacji na temat tej ryby, prosiłabym osoby, które miały kontakt, żeby odpowiedziały mi jak długo trzyma się taka opuchlizna?

Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź,
Pozdrawiam :)
Emilla
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 14.07.2016
ugryzła malutka rybka FOTO

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emilla » 14.07.2016 19:50

witam, moja córka jest na obozie w Cirkvicy, tam plaża jak i dno są kamieniste, w wodzie podobno pływała mała rybka która ją dziabnęła w łydkę, dziecko nie ma żadnych objawów, ma tylko ślad, ja dowiedziałam się o tym dzień po, kadra od razu i stiwerdzono z skoro dziecko nic nie odczuwa to nic nie będą z tym robić; dziś czyli dwa dni po spytali właścicielki hotelu o to i powiedziała że to się często zdarza, że są tam takie rybki; jednak ja uważam że od razu powinni pójść do ośrodka zdrowia, bo nie wiadomo co to było, co ewentualnie taka rybka wprowadziła, odczucie było jak zadrapanie igłą, pojawiła się kropelka krwi, mam zdjęcie ugryzienia; czy ktoś może spotkał się z taką rybką?czy powinnam się dalej martwić??
Załączniki:
Zdj9cie0029.jpg
agrafkapl
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 03.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) agrafkapl » 06.11.2016 18:24

Witam wszystkich,

Czytam te posty o ostroszu i trochę sie wystarszyłam. BYłam na Rabie i pojęcia o tym nie miałam. Teraz wiem i zaczynam się obawiać plaż piaszczystych:( Myślałam o Privlace w kolejnym roku ale teraz to juz nie wiem. Ktoś pisał, że nurkował i widział te rybki. A jak się stanie na taka rybkę w butach do pływania to też ugryzie? Mam dzieci i jakoś sobie nie wyobrażam spotkania z tą ryba:(
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Ostrosz Drakon-śmiertelne zagrożenie! - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone