Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Osiołkiem dookoła Rabu i Mljetu, z macedońskim finałem

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.10.2022 21:12

Kapitańska Baba napisał(a):Zrobić jezioro żeby pozbyć się komarów - podoba mi się ten pomysł :mrgreen:

Spryciarze, fajnie wymyślili :mrgreen:

piotrf napisał(a):Pięknie tam :D , mentosowy kolor wody zachęcający do pływania i spokój jakby posezonowy - to jest TO

W parku narodowym ludzie się gubią, dużo ścieżek i możliwości :)

wiola2012 napisał(a):Ale jakim cudem zatopione bagno ma taki piękny kolor wody 8O ?

Szczerze mówiąc, nie wiem. Może to kwestia podłoża, skał...
Ale to na pewno bagno było kiedyś. Tak napisali na tablicach informacyjnych w Parku.

wiola2012 napisał(a):Ja tez tak chcę, mam dwa stawy koło domu, ale do mentosow to im daleko, chyba że czekoladowych :mrgreen:

:lol:

wiola2012 napisał(a):Widoki z konoby mieliście piękne, a że piękno kosztuje to i cena posiłku jest odpowiednia . Ja bym się nie najadła niestety :D . 74 kuny to ok. 10€?

To była bardziej degustacja ;) Tak, około 10 euro.

Franz napisał(a):Wymienione przez Ciebie ceny daleko wybiegają poza ramy moich niskobudżetowych wyjazdów...

Dzięki temu, że są niskobudżetowe, możesz dużo podróżować :) My fortuny na podróże nie wydajemy, 5 dni na Mljecie dało się przeżyć ;) Zresztą i tak jesteśmy ograniczeni dniami urlopu mojego męża, więc wyjazdów nie może być zbyt wiele 8) Ale długi urlop w lipcu powoli staje się tradycją :mrgreen:

megidh napisał(a):Piękny ten park. Masz rację, że tutaj można mega fotki robić.

A mimo tego jakichś bardzo wyjątkowych nie zrobiłam ;)

megidh napisał(a):Chyba trzeba tam kanapki ze sobą zabierać :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:.

To jest bardzo dobry pomysł 8)
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 13.10.2022 07:33

Cześć :hut:
Nie wiem jak to się stało, że taką fajną relację przegapiłem :oops:
Już jestem i nadrabiam.
W tym roku nawet zastanawialiśmy się nad Rabem, ale jeszcze musi na nas poczekać 8)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.10.2022 15:24

Na Rab się raczej nigdy nie wybiorę, ale Mljetu nie wykluczam (przecież nie zawsze musi być Grecja). Podoba mi się to, co pokazujesz z wyspy, jest potwierdzeniem dlaczego jedna z moich koleżanek tak się zaczarowała Mljetem, że dwa lata z rzędu spędziła tam cały urlop.
Fajnie też, że zauroczyła Cię Rumunia. Nasz wypad sprzed lat wciąż miło wspominam, z chęcią wybrałabym się ponownie (tylko kiedy to będzie realne?), chociażby dla tych miśków w Fogaraszach, na które wtedy nie trafiliśmy...
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 13.10.2022 16:08

maslinka napisał(a):Zresztą i tak jesteśmy ograniczeni dniami urlopu mojego męża, więc wyjazdów nie może być zbyt wiele 8) Ale długi urlop w lipcu powoli staje się tradycją :mrgreen:

Chciałbym mieć takie ograniczenie i wyrozumiałych szefów, jak Twój mąż :smo:.
Prawie czterotygodniowy wyjazd, tylko pozazdrościć.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.10.2022 20:58

Piter_M napisał(a):Cześć :hut:
Nie wiem jak to się stało, że taką fajną relację przegapiłem :oops:
Już jestem i nadrabiam.

Witaj, Piter! Miłego nadrabiania :D

dangol napisał(a):Na Rab się raczej nigdy nie wybiorę, ale Mljetu nie wykluczam (przecież nie zawsze musi być Grecja). Podoba mi się to, co pokazujesz z wyspy, jest potwierdzeniem dlaczego jedna z moich koleżanek tak się zaczarowała Mljetem, że dwa lata z rzędu spędziła tam cały urlop.

Cześć Danusiu! Cieszę się, że jesteś :D
Mljet różni się znacznie od innych chorwackich wysp. Z pewnością może zauroczyć :D

dangol napisał(a):Fajnie też, że zauroczyła Cię Rumunia. Nasz wypad sprzed lat wciąż miło wspominam, z chęcią wybrałabym się ponownie (tylko kiedy to będzie realne?), chociażby dla tych miśków w Fogaraszach, na które wtedy nie trafiliśmy...

Dla miśków warto wrócić! :mrgreen: Zresztą nie tylko dla nich.

Nefer napisał(a):Chciałbym mieć takie ograniczenie i wyrozumiałych szefów, jak Twój mąż :smo:.
Prawie czterotygodniowy wyjazd, tylko pozazdrościć.

Mąż ma super szefa :D Pozdrawiam, bo jest możliwe, że czyta :mrgreen:

Jutro zapraszam na kolejny odcinek :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.10.2022 11:08

18 lipca (poniedziałek): Park Narodowy Mljet - Veliko jezero

Z Pomeny wracamy nad jeziora taką przyjemną ścieżką:

2022-07-18-15h37m17.JPG


Upał daje się we znaki, więc z przyjemnością wskakujemy do Małego:

2022-07-18-15h47m51.JPG


Woda średnio chłodzi, ma przynajmniej 28 stopni, choć to tylko odczucie. Nie mamy przy sobie termometru.

Leżymy sobie w cieniu, patrzymy na małą grotę za plecami:

2022-07-18-16h36m35.JPG


i na wylinkę cykady ;):

2022-07-18-16h09m58.JPG


Czas chyba zwolnił... ;) Jednak w końcu trzeba się podnieść i trochę pospacerować, tym razem brzegiem Wielkiego Jeziora:

2022-07-18-16h50m56.JPG


Okazuje się, że oprócz elektrycznych tramwajów wodnych, wykorzystywane są też inne jednostki pływające:

2022-07-18-16h55m53.JPG


Ciekawa łódź należąca do władz Parku, z małym trapem:

2022-07-18-16h58m31.JPG


To chyba coś w rodzaju mikropromu.

Widok na chałupę, którą sobie upatrzyłam ;):

2022-07-18-16h56m24.JPG


To Villa Jezero, w której można wynająć apartman.

I pogled na wyspę św. Marii z klasztorem:

2022-07-18-17h01m15.JPG

2022-07-18-17h01m33.JPG


Wielkie Jezioro ma długość 2,5 km i szerokość około 1 km. Największa głębokość jeziora wynosi 46 metrów. Całkiem sporo 8O Łączy się z otwartym morzem kanałem w miejscu, które nazywa się Veliki most, dalej jest Solinski kanał. Dotrzemy tam jutro :)

Póki co, jesteśmy w przysiółku Babine kuće:

2022-07-18-17h03m29.JPG


W tej restauracji 12 lat temu zatrzymaliśmy się na zimne piwko :D:

2022-07-18-17h04m36.JPG


Tym razem darujemy sobie taką przyjemność i spacerujemy dalej, podziwiając roślinność:

2022-07-18-17h05m35.JPG

2022-07-18-17h06m27.JPG

2022-07-18-17h06m57.JPG


Cieszymy się, że palmy na Mljecie nie padły ofiarą podłego szkodnika zwanego crvenim surlašem.

Kajaczki kuszą:

2022-07-18-17h03m56.JPG


Ciekawe, czy takim plastikowym dobrze by się nam pływało. Na pewno szybciej :) Niestety, nie ma miejsca na schowanie całego arsenału potrzebnych rzeczy, które zabieramy na Osiołka ;)

Tak sobie rozmyślając ;), docieramy do typowo chorwackiej graciarni ;):

2022-07-18-17h09m41.JPG


To oficjalny szlak ;), mamy taki zaznaczony na mapach.cz, których używamy.

Przebijamy się przez składowisko rupieci i w końcu trafiamy na wygodną na ścieżkę:

2022-07-18-17h13m10.JPG


Z pięknym widokiem na Babine kuće:

2022-07-18-17h11m56.JPG

2022-07-18-17h11m59.JPG


Na trasie trafia nam się ciekawe skalne podłoże. Roślinki walczą o przetrwanie:

2022-07-18-17h14m02.JPG


Ścieżka wzdłuż Wielkiego Jeziora doprowadza nas do miejsca, z którego dziś rano odpływaliśmy w stronę wyspy św. Marii. Tym razem turyści ruszają małą łodzią:

2022-07-18-17h22m50.JPG


A my powoli kończymy spacer w okolicach jeziorek. Idziemy jeszcze do pomnika Branimira Gušića, który był jednym z czołowych orędowników prowadzących kampanię na rzecz powołania parku narodowego:

2022-07-18-17h24m22.JPG

2022-07-18-17h24m32.JPG


A potem zmierzamy prosto na parking, do Maździaka, którym pojedziemy do Goveđari, ale za "chwilę" ;)

Spacer po Parku był wyjątkowo relaksujący. Zachwycił nas spokój tego miejsca. W zasadzie nie odkryliśmy dzisiaj niczego nowego, bo chodziliśmy po swoich własnych śladach sprzed 12 lat (jutro zobaczymy inne miejscówki, choć wystartujemy z tego samego punktu), jednak w ogóle nie było nudno 8) Trudno się nudzić, kiedy jest tak pięknie! :D

Na koniec odcinka - mapka z trasą naszego dreptania:

Park Mljet (Custom).png


P.S. Prawie zabrakło mi kolorów ;)

P.S.2 Wiem, że pasta jest do butów (Vinci :oczko_usmiech:), ale makaron to zbyt długie słowo :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.10.2022 12:24

maslinka napisał(a):Leżymy sobie w cieniu, patrzymy na małą grotę za plecami

Pewnie bym sprawdził, czy się da jakoś do niej dojść. Bardzo lubię widok z wylotu, z naturalną ramką.

Pozdrawiam,
Wojtek
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 14.10.2022 16:11

maslinka napisał(a):Na koniec odcinka - mapka z trasą naszego dreptania:

12 lat to szmat czasu, więc spokojnie można po własnych śladach podreptać :D . Spacer świetny i fajnie, że wstawiłaś mapkę. Będzie jak znalazł dla zainteresowanych. Kto wie, może kiedyś ... :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.10.2022 20:17

Franz napisał(a):
maslinka napisał(a):Leżymy sobie w cieniu, patrzymy na małą grotę za plecami

Pewnie bym sprawdził, czy się da jakoś do niej dojść. Bardzo lubię widok z wylotu, z naturalną ramką.

Pewnie rzeczywiście byłoby fajne zdjęcie :) Do jaskini w parku narodowym (innej) pójdziemy kolejnego dnia.

wiola2012 napisał(a):Spacer świetny i fajnie, że wstawiłaś mapkę. Będzie jak znalazł dla zainteresowanych. Kto wie, może kiedyś ... :)

Mapki dużo ułatwiają. Mam nadzieję, że komuś się przyda :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.10.2022 12:43

12 lat to rzeczywiście szmat czasu :smo: , po dziesięciu latach odwiedziliśmy ponownie kilka miejsc w Rumunii i Bułgarii , i muszę przyznać że dwa z nich zmieniło się nie do poznania . Po tak długiej przerwie w tak pięknych miejscach spaceruje się z przyjemnością drugi "pierwszy raz" :mrgreen:

Nie kusiła Was ta grota ze zdjęcia , skoro wybieracie się do jaskini , czy nie była warta zachodu :?: :wink:


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.10.2022 17:01

piotrf napisał(a):12 lat to rzeczywiście szmat czasu :smo: , po dziesięciu latach odwiedziliśmy ponownie kilka miejsc w Rumunii i Bułgarii , i muszę przyznać że dwa z nich zmieniło się nie do poznania . Po tak długiej przerwie w tak pięknych miejscach spaceruje się z przyjemnością drugi "pierwszy raz" :mrgreen:

To prawda, wspomnienia zdążyły się trochę zatrzeć ;)

piotrf napisał(a):Nie kusiła Was ta grota ze zdjęcia , skoro wybieracie się do jaskini , czy nie była warta zachodu :?: :wink:

Szczerze mówiąc, nie kusiła nas 8) A czy była warta zachodu, nie mam pojęcia. Nawet nie wiem, czy było do niej dojście. W każdym razie nie widzieliśmy żadnych tabliczek, a droga do większości ciekawych miejscówek w Parku Narodowym Mljet jest dobrze oznakowana.


18 lipca (poniedziałek): W poszukiwaniu jedzenia

Z parkingu jedziemy do Goveđari, wioski położonej w granicach Parku:

2022-07-18-17h49m40.JPG


Niewiele jest tu do oglądania, parę kamiennych chałup:

2022-07-18-17h43m40.JPG


Ale widoki piękne:

2022-07-18-17h43m54.JPG


Można też wynająć w tej wiosce apartman, nawet z basenem ;)

Bugenwilla z kwiatami bardziej purpurowymi niż fioletowymi:

2022-07-18-17h42m24.JPG


I z białym kwiatuszkiem w środku, ewidentnie jakaś inna odmiana.

Mieszkaniec Goveđari dziwnie się nam przygląda ;):

2022-07-18-17h41m36.JPG


Będziemy już jechać dalej, w stronę "domu" i dalej, do Sobry, gdzie chcemy poszukać jakiejś konoby, w której zjemy kolację.

2022-07-18-18h20m54.JPG


Po drodze uwieczniam jedną z dwóch blatin na Wyspie:

2022-07-18-18h20m08.JPG

2022-07-18-18h20m14.JPG


Druga jest między Blato a Kozaricą. Są to podmokłe tereny ze słodką wodą. Jest też slatina w Kozaricy; jest się domyślacie, woda w niej jest słona 8)

Zanim udamy się na poszukiwania restauracji, musimy zatankować. Jedziemy więc na stację, która znajduje się tuż przy przystani promowej. Małż nalewa benzynę, a ja pstrykam :D:

2022-07-18-18h26m04.JPG


Prom Valun, którym przypłynęliśmy trzy dni temu:

2022-07-18-18h26m26.JPG


W 2010 roku pływał trajekt Lubenice, zdecydowanie bardziej rzężący ;)

Pomnik marynarzy ze statku Perast, którzy zginęli tu w czasie wojny w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku:

2022-07-18-18h26m40.JPG


Jedziemy do "centrum" Sobry i spacerujemy nabrzeżem, które o tej porze jest już zacienione:

2022-07-18-18h38m44.JPG


Niestety, takie położenie miejscowości. Za to widoki piękne - główna droga przez Wyspę biegnąca nad Sobrą:

2022-07-18-18h42m42.JPG


Przystań promowa:

2022-07-18-18h42m45.JPG


i Pelješac:

2022-07-18-18h39m38.JPG


Żadna z konob w Sobrze nie przypada nam do gustu. Może dlatego, że jest "ciemno". Marzy mi się zjedzenie kolacji w zachodzącym słoneczku ;) Wpadam na pomysł, żeby podjechać do pobliskiej Prožurskiej Luki.

2022-07-18-18h52m44.JPG


Z góry zatoka wraz z wysepkami prezentuje się wyjątkowo fotogenicznie :hearts::

2022-07-18-18h56m03.JPG


Schodzimy na nabrzeże. W konobie Barba taka sytuacja:

2022-07-18-18h58m48.JPG


Top, czyli armata 8O:

2022-07-18-18h58m55.JPG


Fajnie się tu bawią ;) Tylko sama konoba nie zachęca, świeci pustkami... Oho, zaczęło się wybrzydzanie! :lol:

I co Ty na to, Kocie :?: :mrgreen::

2022-07-18-18h59m59.JPG


Leżaki w pierwszej linii :D:

2022-07-18-19h00m19.JPG


Tylko słoneczka znowu brak...

Nostalgiczna mewa na plaży:

2022-07-18-19h02m58.JPG


Tęsknym wzrokiem spogląda... na wodę chyba :?

2022-07-18-19h03m02.JPG


A ja już głupieję z głodu, że mam takie myśli :roll:

Mijamy okazałe kaktusiki:

2022-07-18-19h06m36.JPG


i jachty, które nocują w tak cudnej miejscówce:

2022-07-18-19h06m45.JPG


Zaraz za rogiem mieści się Marijina Konoba - miejsce dość eksluzywne. Jest słoneczko i piękny widok, ale... Kelner, na nasze pytanie o wolny stolik, uśmiecha się (chyba z politowaniem, choć zgrabnie maskowanym ;)) i mówi, że stoliki w lokalu trzeba rezerwować z tygodniowym wyprzedzeniem :o

No to pięknie! Gdzie my dzisiaj zjemy? :roll:

Opuszczamy Prožurską Lukę:

2022-07-18-19h16m33.JPG


i z podkulonymi ogonami ;) wracamy do Sobry. A tu taka scenka:

2022-07-18-19h25m23.JPG


Kot czai się na świeżo złowione rybki. Po chwili zostaje odpędzony:

2022-07-18-19h27m02.JPG


(Spokojnie, dziewczynka go nie uderzyła.)

Po czym, z respektem, obserwuje dzieci z bezpiecznego oddalenia:

2022-07-18-19h28m52.JPG


Chyba będzie się musiał obejść smakiem...

My na szczęście coś zjemy :) Ostatecznie decydujemy się na ofertę lokalu o nazwie Street Food Kogo:

2022-07-18-19h44m27.JPG


A oto nasz stolik :mrgreen::

2022-07-18-19h45m31.JPG


Bliżej morza jeść się nie da :P Wcinamy burgera i tortillę, oba "dania" bardzo smaczne. Okazuje się, że trafiliśmy do kolejnej, po Komarcu w Babino Polje, kultowej knajpki na Wyspie. Jej ocena na Google Maps to 5,0 :o Przychodzą tu ważne mljeckie persony, jak choćby wspomniany już w tej relacji właściciel baru znajdującego się nad Jaskinią Odyseusza. Tutaj spotykamy go po raz drugi.

Mogłabym długo siedzieć przy naszym "stoliku" i gapić się w morze:

2022-07-18-19h43m28.JPG


ale zaczyna się robić chłodno :o Trzeba by coś więcej na siebie włożyć ;) Wracamy więc na kwaterę. To był dzień pełen wrażeń, jednak najlepiej jest w "domu" :mrgreen::

2022-07-18-20h04m49.JPG


Naszym mljeckim domu :hearts:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.10.2022 11:46

maslinka napisał(a):Niewiele jest tu do oglądania, parę kamiennych chałup

Kamienne chałupy ciekawiej wyglądaja od otynkowanych.
maslinka napisał(a):Z góry zatoka wraz z wysepkami prezentuje się wyjątkowo fotogenicznie :hearts:

Naprawdę piękny widok.

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.10.2022 20:24

Franz napisał(a):
maslinka napisał(a):Z góry zatoka wraz z wysepkami prezentuje się wyjątkowo fotogenicznie :hearts:

Naprawdę piękny widok.

Jeden z najpiękniejszych na Mljecie :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.10.2022 09:23

i jachty, które nocują w tak cudnej miejscówce:


Za to kocham jachty - że nocują w pięknych miejscówach i na dodatek każda noc jest w innej :smo:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 17.10.2022 19:52

Kapitańska Baba napisał(a):Za to kocham jachty - że nocują w pięknych miejscówach i na dodatek każda noc jest w innej :smo:

Na Mljecie nie ma marin, a z portów to chyba tylko Polače i Pomena (przynajmniej tam jest więcej stanowisk). Reszta miejsc w klimatycznych zatoczkach :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Osiołkiem dookoła Rabu i Mljetu, z macedońskim finałem - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone