Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Orebic

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Danka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 16.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danka » 01.06.2008 12:31

Ryszard_K napisał(a):byłem w Orebicu w ubiegłym roku (VI/VII) .Komarów 0, pierwsze 2 dni troche mętna woda na Trstenicy, a potem było super.


potwierdzam , w ubiegłym roku , druga połowa czerwca , woda czysta , żadnych plam na plaży , komarów też nie było , chociaż na forum można było spotkać posty o czarnych plamach na Trstenicy
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 01.06.2008 13:43

Zgodnie z planem dnia 19 maja w godzinach porannych postawiliśmy nogi w Orebiču, cztery osoby. Wrażenia mieszane. Ogólny rozgardiasz i nie ład :( . Pogoda super. Mamy wrażenie, że miejscowi jeszcze nie mają ochoty na gości. Interesowały nas apartamenty jak najbliżej plaży, ale skąd w centym plaże! Trudno nazwać nadbrzeże plażą. W końcu znaleźliśmy apartament
przed hotelami z ładną plaża. Gospodarz pyta się nas w jakim języku chcemy z nim rozmawiać, odpowiadam, że w chorwackim, na to on mi odpowiedział, że woli mówić po niemiecku 8O !!!!!! !!! Z apartamentów mamy bardzo daleko do centrum :( , gdzie mamy wrażenie, że nic się nie dzieje. Gastronomia śpi, sklepy śpią. Po siedmiokrotnym pobycie w Cro jakoś mi to nie przypasowało. Wracamy do centrum (jeżeli tak to można nazwać) do jedynej działającej kafejki na naradę i mocną kawę. Narada była bardzo krótka, spadamy stąd!!! Ale gdzie? Jak dobrze, ze mamy komórki, telefon do znajomej (wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi) zadaję pytanie czy apartament w którym byliśmy razem w maju 06 jest do wynajęcia. Po paru minutach dostaję odpowiedz, że w ciągu dwóch godzin będzie gotowy i czeka na nas. Wypijam drugą kawę, kierownicę w dłonie i w drogę. Teraz myślicie gdzie?
Odpowiadam, Podgora, sprawdzone miejsce na tak wczesne wakacje. Podgora wita nas piękną pogodą i apartamentem z widokiem na całą zatokę! Nastroje super! Majdan rozpakowany i ruszamy na rekonesans. Miła niespodzianka! Podgora żyje w 99,9 % ! Wszystko żyje. Nawet jesteśmy rozpoznawani przez ludzi z którymi mieliśmy kontakt w 2006 r. Miłe to! :lol:
Morze ciepłe, kąpieli było sporo, zaczernili się my super. Dwa razy padał w nocy deszcz.
Niespodzianka :lol: ! Dostajemy sms, że do Podgory wpadają Aga, Madzia i Radek. To już cromaniacka rodzina!!! Jest fajowo. A dodam jeszcze, dwa razy mieliśmy okazję po oglądać harce delfinów! Więc Podgora w maju dwukrotnie sprawdzona pod względem delfinów. Tym razem fotek im nie robiłem, ale powinno być coś w kamerze, jeszcze nie przeglądałem. Myślę, że to życie w Podgorze zawdzięczamy świętu Bożego Ciała. Chorwaci też mają long
weekend! Nie ma tłumów jest ok.! Jedyny mankament (bardzo wk?cy) to remonty :evil: . Niestety trafiliśmy w centrum trzech dużych prac! Budziły nas i trwały do późnych godzin po południowych odgłosy pił, szlifierek, betoniarek, młotów udarowych i co tam jeszcze wpadło im w ręce. Z pełnym zrozumieniem do tego podeszliśmy do pewnego momentu. Znając Chorwatów z ich chrześcijaństwa liczyliśmy na to, że chociaż w sobotnie popołudnie, niedzielę i święto sobie odpuszczą! Niestety nie odpuścili sobie także w święto Bożego Ciała :twisted: , a nawet podwoili siły remontowe. My jakoś to znosiliśmy ( mieszkamy w centrum miasta), znajomi mieszkają po za miastem, za przyjaciół pod oknami mają dziki, sarny i lisy na swojej olbrzymiej działce, dla nich to był horror. Zaliczyliśmy Mostar, o dziwo tam też wszystko żyje w pełni dla turystów, a w drodze powrotnej spaliśmy w Postojnie, zwiedziliśmy Postojańską Jamę i Predjamski zamek. Teraz trzeba dożyć do lipca i wrócić do Blato.
Boję się tych lipcowych tłumów!
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 01.06.2008 14:08

Juras dzieki za podgrzanie wody ! W ciągu Waszego pobytu z 18 stopni skoczyła do 21 8O :lol: :wink:
A Orebic na mnie też zrobił kiepskie wrażenie, miasteczko komletnie bez tego czegoś. Ze względu na wiatry to chyba jedynie atrakcja dla windurfingowców.
Dla reszty zdecydowanie lepsze rozwiązanie to Korcula a jak na Peljesacu Trpanj.
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1886
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 01.06.2008 17:28

My w tym roku planujemy Orebic,oczywiście w ciemno,ale to co czytam,wkurzacie mnie.
Pozdr.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 01.06.2008 17:30

mireks napisał(a):My w tym roku planujemy Orebic,oczywiście w ciemno,ale to co czytam,wkurzacie mnie.
Pozdr.
Zauważ, że Jurek BYŁ W MAJU.
Spokojnie możesz jechać. Mieścina jest ok. Wycieczek stamtąd można sporo w różnych kierunkach zrobić....
zoohha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1195
Dołączył(a): 07.12.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) zoohha » 01.06.2008 18:28

8O No popatrz Jurku, anim sie nie spodziewała, że maj to jeszcze zimowy sen dla Orebica. Dobrze , że Podgora Was nie zawiodła :-). Nie ma to jak wypróbowane miejsca.
My niebawem też do wypróbowanego Trpanj wyruszymy.
Wczoraj zaczęliśmy odliczać.
Z serdecznościami ZoOle )).
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 01.06.2008 18:48

mireks napisał(a):My w tym roku planujemy Orebic,oczywiście w ciemno,ale to co czytam,wkurzacie mnie.
Pozdr.


Oczywiście piszę o maju. W sezonie napewno jest inaczej, tylko nie wiem jak z plażami, niech je opisze ten co był w Orebiču, pewnie są, ale trzeba do nich dotrzeć.
Twiga
Croentuzjasta
Posty: 218
Dołączył(a): 01.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Twiga » 01.06.2008 18:57

wojtek51 napisał(a):Przez ostatnie dwa lata wakacje spędzałem w Orebiciu. Była to druga połowa sierpnia ale nigdy z czymś co opisuje Jędrzej nie spotkałem się. Komarów zero, woda czysta, plaża może trochę mniej ale ogólnie wrażenia super.

Dokładnie potwierdzam wrażenia Wojtka51 na podstawie zeszłorocznego, wrześniowego pobytu. Zero komarów, zero plam, zero śmieci. Woda przejrzysta.
Poza tym Orebicz to raczej malutkie, senne miasteczko z plażą w formie nadbrzeża. Są tam i ładne zatoczki, ale trzeba pofatygować się trochę dalej od "centrum". Miejsce ma klimat prawdziwej Dalmacji. Wokół pełno jest winnic i prostych domów. Wokół cisza, dźwięk cykad i piękne widoki. Brak tam nawet zabytków do fotografowania. To zdecydowanie nie jest kurort i jeśli ktoś szuka takowego to w Orebiczu nie znajdzie.
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 01.06.2008 19:12

Jeszcze coś mi się przypomniało. Siedząc na tarasie, wieczorem zauważyliśmy wielki pożar na Braču. Dwa dni po pożarze było widać smugę dymu wijącą się po wyspie. Dręczyło mnie to i przy barze pogadałem o tym z chorwatami. Przerazili mnie. Co roku o tej porze na Braču podpalają śmieci!!! :twisted: To jak jest z tą ekologią w CRO? 8O
Wiadomość od chorwatów przy piwie, może mnie kańcili. Może ktoś się otarł o to i mnie poprawi :?:
Twiga
Croentuzjasta
Posty: 218
Dołączył(a): 01.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Twiga » 01.06.2008 19:19

O rany, Jurek, nie strasz z tym paleniem śmieci...
Ale co się od razu rzuca w oczy, to kompletna ignorancja Chorwatów w zakresie segregacji.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.06.2008 09:37

Twiga napisał(a):
wojtek51 napisał(a):Przez ostatnie dwa lata wakacje spędzałem w Orebiciu. Była to druga połowa sierpnia ale nigdy z czymś co opisuje Jędrzej nie spotkałem się. Komarów zero, woda czysta, plaża może trochę mniej ale ogólnie wrażenia super.

Dokładnie potwierdzam wrażenia Wojtka51 na podstawie zeszłorocznego, wrześniowego pobytu. Zero komarów, zero plam, zero śmieci. Woda przejrzysta.
Poza tym Orebicz to raczej malutkie, senne miasteczko z plażą w formie nadbrzeża. Są tam i ładne zatoczki, ale trzeba pofatygować się trochę dalej od "centrum". Miejsce ma klimat prawdziwej Dalmacji. Wokół pełno jest winnic i prostych domów. Wokół cisza, dźwięk cykad i piękne widoki. Brak tam nawet zabytków do fotografowania. To zdecydowanie nie jest kurort i jeśli ktoś szuka takowego to w Orebiczu nie znajdzie.

Z tym malutkim sennym miasteczkiem to bym sie raczej nie zgodził. To największe miasto Pelješca. Miasteczko to może byś Janjina czy Potomje. :)
Czy w Orebiću nie ma zabytków? Wystarczy samostan nad Orebićem a nad nim jeszcze jeden. Piękny cmentarz ze złotym grobem rodziny Mimbelli , założycieli Orebića. Są piękne wille z 18 i 19 wieku. Jest Muzeum Morskie.
j_w
Croentuzjasta
Posty: 186
Dołączył(a): 21.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) j_w » 02.06.2008 10:01

Jurek napisał(a):Jeszcze coś mi się przypomniało. Siedząc na tarasie, wieczorem zauważyliśmy wielki pożar na Braču. Dwa dni po pożarze było widać smugę dymu wijącą się po wyspie. Dręczyło mnie to i przy barze pogadałem o tym z chorwatami. Przerazili mnie. Co roku o tej porze na Braču podpalają śmieci!!! :twisted: To jak jest z tą ekologią w CRO? 8O
Wiadomość od chorwatów przy piwie, może mnie kańcili. Może ktoś się otarł o to i mnie poprawi :?:


cyt w/w "To jak jest z tą ekologią w CRO?" Zawsze zastanawiał mnie fakt a było to w dwóch przypadkach pobytu na apartamentach - gdzie oni mają ścieki na "nieczystości" i.... zauważyłem jak właściciele apartamentów często patrzą przez lornetki. A po co ?. Nie dla pięknych widoków. obserwują czy w pobliżu nie krąży policja wodna i jaki kierunek mają prądy wodne. W nocy wylewają nieczystości do morza. Sam kilkakrotnie czułem smród szamba. Piszę o właścicielach prywatnych posesji.
j_w
Croentuzjasta
Posty: 186
Dołączył(a): 21.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) j_w » 02.06.2008 10:01

:D poszło dwa razy
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.06.2008 10:48

j_w napisał(a):
Jurek napisał(a):Jeszcze coś mi się przypomniało. Siedząc na tarasie, wieczorem zauważyliśmy wielki pożar na Braču. Dwa dni po pożarze było widać smugę dymu wijącą się po wyspie. Dręczyło mnie to i przy barze pogadałem o tym z chorwatami. Przerazili mnie. Co roku o tej porze na Braču podpalają śmieci!!! :twisted: To jak jest z tą ekologią w CRO? 8O
Wiadomość od chorwatów przy piwie, może mnie kańcili. Może ktoś się otarł o to i mnie poprawi :?:


cyt w/w "To jak jest z tą ekologią w CRO?" Zawsze zastanawiał mnie fakt a było to w dwóch przypadkach pobytu na apartamentach - gdzie oni mają ścieki na "nieczystości" i.... zauważyłem jak właściciele apartamentów często patrzą przez lornetki. A po co ?. Nie dla pięknych widoków. obserwują czy w pobliżu nie krąży policja wodna i jaki kierunek mają prądy wodne. W nocy wylewają nieczystości do morza. Sam kilkakrotnie czułem smród szamba. Piszę o właścicielach prywatnych posesji.

Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Nigdy niczego takiego nie zauważyłem. Jedyne nieczystości jakie widziałem w morzu to pozostałości po nas, turystach. I tych na lądzie i przede wszystkim tych na wodzie. Tam gdzie jeżdżę, gospodarz ma wykopane szambo, a przyszłym roku z uwagi na to , że będzie rozbudowywał parking przed domem wykopie jeszcze jedno które jak twierdzi starczy mu na grube lata. na jakiej zasadzie odbywa sie to wylewanie nieczystości do morza? W nocy z nocnikami chodzą na plażę czy szambiarką spuszczają? Z moich obserwacji , niestety pogarsza się stan czystości w Cro z uwagi na coraz większą ilość turystów i mniejsze zaangażowanie tubylców w dbanie o środowisko z uwagi na ich pewność , że ludzie i tak przyjadą, ale objawia sie to raczej wywalaniem śmieci gdzieś do lasu a nie spuszczaniem szamba do morza. Aż taki głupi to chyba nikt nie jest. Do lasu nie każdy pójdzie a nad morze wszyscy. Nikt nie będzie podcinał gałęzi na której siedzi.
j_w
Croentuzjasta
Posty: 186
Dołączył(a): 21.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) j_w » 02.06.2008 11:46

Sławomir Wocial napisał(a):
j_w napisał(a):
Jurek napisał(a):Jeszcze coś mi się przypomniało. Siedząc na tarasie, wieczorem zauważyliśmy wielki pożar na Braču. Dwa dni po pożarze było widać smugę dymu wijącą się po wyspie. Dręczyło mnie to i przy barze pogadałem o tym z chorwatami. Przerazili mnie. Co roku o tej porze na Braču podpalają śmieci!!! :twisted: To jak jest z tą ekologią w CRO? 8O
Wiadomość od chorwatów przy piwie, może mnie kańcili. Może ktoś się otarł o to i mnie poprawi :?:


cyt w/w "To jak jest z tą ekologią w CRO?" Zawsze zastanawiał mnie fakt a było to w dwóch przypadkach pobytu na apartamentach - gdzie oni mają ścieki na "nieczystości" i.... zauważyłem jak właściciele apartamentów często patrzą przez lornetki. A po co ?. Nie dla pięknych widoków. obserwują czy w pobliżu nie krąży policja wodna i jaki kierunek mają prądy wodne. W nocy wylewają nieczystości do morza. Sam kilkakrotnie czułem smród szamba. Piszę o właścicielach prywatnych posesji.

Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Nigdy niczego takiego nie zauważyłem. Jedyne nieczystości jakie widziałem w morzu to pozostałości po nas, turystach. I tych na lądzie i przede wszystkim tych na wodzie. Tam gdzie jeżdżę, gospodarz ma wykopane szambo, a przyszłym roku z uwagi na to , że będzie rozbudowywał parking przed domem wykopie jeszcze jedno które jak twierdzi starczy mu na grube lata. na jakiej zasadzie odbywa sie to wylewanie nieczystości do morza? W nocy z nocnikami chodzą na plażę czy szambiarką spuszczają? Z moich obserwacji , niestety pogarsza się stan czystości w Cro z uwagi na coraz większą ilość turystów i mniejsze zaangażowanie tubylców w dbanie o środowisko z uwagi na ich pewność , że ludzie i tak przyjadą, ale objawia sie to raczej wywalaniem śmieci gdzieś do lasu a nie spuszczaniem szamba do morza. Aż taki głupi to chyba nikt nie jest. Do lasu nie każdy pójdzie a nad morze wszyscy. Nikt nie będzie podcinał gałęzi na której siedzi.

Sławku:D. ja piszę o moich spostrzeżeniach z dwóch "przynajmiej" miejsc. Tobie akurat trafiło się fajne miejsce gdzie wszystko jest ok. Nie dziwię się że tylko tam jeżdzisz:D bo jest idealnie pod względem ekolog.Ja opisóję to co sam zauważyłem. Mało tego pofatygowałem się "poszperać" na brzegu aby odnalęśc pare pastikowych rurek o róznych średnicach które były sprytnie ukryte.Jak wiesz lubie nurkować i takie miejsca nie są widoczne nad wodą.To nie oznacza że tak jest wszędzie w Cro.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone