agnes128 napisał(a):Witaj moje pytanko odnośnie życia nocnego, czy jest tam wystarczająca ilość knajpek. Jak najpózniej można powrócić do Orebica z Korculi. Z góry dzięki za odpowiedz i wyrozumiałość .
Crayfish napisał(a):Myszko:
Wszystko wskazuje na to, że gdzieś koło 11-12. września rzucę kotwicę na tym pięknym półwyspie.
Co tak z doświadczenia poleciłabyś na bazę do plażowania i wypraw po półwyspie.
Szukam czegoś mało zatłoczonego, z plażą gdzie można trochę cienia chwycić (np. pinie).
Jak Orebic wygląda we wrześniu (jeśli wiesz) ? Spore obłożenie ?
Łatwo o kwatery ? Jak z warunkami na plażach ? Może inna miejscowość ?
Chodzi mi tylko o Twoje SUBIEKTYWNE odczucia.
PZDR.
mysza73 napisał(a):Crayfish napisał(a):Myszko:
Wszystko wskazuje na to, że gdzieś koło 11-12. września rzucę kotwicę na tym pięknym półwyspie.
Co tak z doświadczenia poleciłabyś na bazę do plażowania i wypraw po półwyspie.
Szukam czegoś mało zatłoczonego, z plażą gdzie można trochę cienia chwycić (np. pinie).
Jak Orebic wygląda we wrześniu (jeśli wiesz) ? Spore obłożenie ?
Łatwo o kwatery ? Jak z warunkami na plażach ? Może inna miejscowość ?
Chodzi mi tylko o Twoje SUBIEKTYWNE odczucia.
PZDR.
Naszą bazą na Peljesacu zawsze jest Orebić.
Jako baza wypadowa po okolicy sprawdził się już 5 razy
No bo tak:
-na Korculę "rzut beretem",zarówno autem jak i bez
-na sv. Ilija przyjemny spacerek
-polecam wycieczkę do Loviste, Trpanija, zjazd do Cyrkvic
-do Dubrownika 100km, więc ne ma problema
Nie byłam nigdy we wrześniu (poza sezonem tylko w lutym ), ale z tego co pisała Ines, to we wrześniu tłumów nie ma.
Plaże są całkiem przyjemne, cień też się znajdzie, mnie odpowiadają.
Nie wiem czy coś pomogłam, ale jak by co, to pytaj śmiało.
...
Ale Ci zazdroszczę, że wyjazd dopiero przed Tobą
mysza73 napisał(a):....
mysza73 napisał(a):Nie byłam nigdy we wrześniu (poza sezonem tylko w lutym ), ale z tego co pisała Ines, to we wrześniu tłumów nie ma.
KAALA napisał(a):mysza73 napisał(a):Nie byłam nigdy we wrześniu (poza sezonem tylko w lutym ), ale z tego co pisała Ines, to we wrześniu tłumów nie ma.
W zeszłym roku po 10 września Orebić przypominał małe polskie miasteczko nadmorskie tłumy Polaków. Najgorzej wg mnie było na plaży Trstenica (czyli tej na początku Orebica).
Ja poleciłabym Trpanj jako bazę. Bliskość Divny i Duby robi swoje.
Powrót do Nasze relacje z podróży