mysza ja tak szybciutko, bo między znienawidzonym prasowaniem czytam - super wakacje i żółwie i widoczki i zazdroszczę, że tak aktywnie (głównie zazdroszczę Ilji ), no i dwie pomarańczki śliczne
a to ja napisał(a):O drodze z Kuny Peljeskiej do Crkvic ... zapomniałam
A tak pięknie stamtąd widać ujście Neretwy
Oglądając Twoją relację ... m.in. wzdycham i wzdycham: a to z tęsknoty do znajomych miejsc, a to z podziwu nad miejscami, które - jak widać w Twojej relacji - warto odwiedzić.
p.s. widzę, że odpoczynek w Chorwacji był aktywny: dużo zwiedzania i wędrowania, a przy okazji ... plaża też!
p.s.2 dwie "pomarańczowe siostry" są bardzo fajne! Szkoda, że ja tak nie mogę
Pozdraviam
marsylia napisał(a):mysza ja tak szybciutko, bo między znienawidzonym prasowaniem czytam - super wakacje i żółwie i widoczki i zazdroszczę, że tak aktywnie (głównie zazdroszczę Ilji ), no i dwie pomarańczki śliczne
Bocian napisał(a):mysza73 napisał(a):Bocian napisał(a):A czy będąc w Kunie byliście w konobie U Antunovica?
Nie byliśmy
A warto
Nie, spoko, to nic wielkiego, w sumie to jakbyście nie byli w Kunie
No i rozumiem, że zdjęcie na schodach było robione?
mysza73 napisał(a):Chodzili do tego automatu codziennie icon_rolleyes.gif , wydawali "ciężkie" pieniądze icon_wink.gif i nic icon_rolleyes.gif .
Pomstowali bardzo, że ten automat to straszny oszust
Powrót do Nasze relacje z podróży