Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Orebić po raz 4 - i na pewno nie ostatni :-)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 10.08.2010 11:03

Być może uda mi się być jeszcze we wrześniu w Orebicu to już mam zaplanowaną jedną wycieczkę :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.08.2010 11:06

Aldonka napisał(a):Być może uda mi się być jeszcze we wrześniu w Orebicu to już mam zaplanowaną jedną wycieczkę :)


Ale Ci fajnie :lol:
zazdroszczę bardzo bardzo :oops:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 10.08.2010 15:14

put Karmen

Skąd taka nazwa, wie ktoś?
wir955
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 59
Dołączył(a): 29.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) wir955 » 10.08.2010 21:16

I ja zapisuję się do czytelni - świetna relacja, no i jeszcze ten Peljesac z górskich szlaków... mniam, mniam 8)

Podziwiam kondycję - chyba przeszliście szkolenie u "podhalańczyków" ale nie wiedziałem, że tam biorą białogłowy :wink:

Śledzę Was tym uważniej, że i nasza tegoroczna przygoda z Chorwacją rozpoczęła się 18 lipca, i też kierunek Peljesac :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 11.08.2010 09:39

wir955 napisał(a):I ja zapisuję się do czytelni - świetna relacja, no i jeszcze ten Peljesac z górskich szlaków... mniam, mniam 8)

Podziwiam kondycję - chyba przeszliście szkolenie u "podhalańczyków" ale nie wiedziałem, że tam biorą białogłowy :wink:

Śledzę Was tym uważniej, że i nasza tegoroczna przygoda z Chorwacją rozpoczęła się 18 lipca, i też kierunek Peljesac :papa:


Miło mi, że tu trafiłeś i dziękiję za miłe słowa :P .
Pozdrawiam
Marcin1974
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 56
Dołączył(a): 18.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin1974 » 11.08.2010 11:00

Bardzo fajna relacja! My będziemy na Peljesacu za 3 tygodnie i miło będzie odwiedzić miejsca znane z Twojej relacji.

Pozdrawiam
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 11.08.2010 11:31

Marcin1974 napisał(a):Bardzo fajna relacja! My będziemy na Peljesacu za 3 tygodnie i miło będzie odwiedzić miejsca znane z Twojej relacji.

Pozdrawiam


Hej :P
Fajnie macie, że wakacje dopiero przed Wami.
Życzę miłych wrażeń z Pejesaca.

Pozdrawiam
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006
i

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 11.08.2010 11:40

25.07.2010

Na ten dzień zaplanowałam wycieczkę do Mostaru :P .
W ubiegłym roku Mostar był razem z Pociteljem, Blagajem i jeziorkami, a do tego wszystkiego był straszliwy upał :roll: i pozostał niedosyt. Wiedziałam, że muszę do Mostaru jeszcze wrócić.
Już poprzedniego dnia skorzystałam z internetu u naszych gospodarzy i sprawdziłam pogodę. Zapowiadało się, że w Mostarze będzie około 25 - 28 stopni (i tak też było :lol: ), więc pogoda wymarzona na zwiedzanie :lol: :lol: :lol: .

A że w planach jest tylko Mostar, to nie robię zbyt wczesnej pobudki i daję moim leniuszkom się wyspać.
Robię sobie więc jak co dzień spacerek do pekary, kupuję dodatkowe cztery slaniaki (żeby były na drogę :lol: ), popijam kawkę na tarasie i oczywiście odwiedzam żółwie :lol:

Obrazek

Obrazek

Około 10 ruszamy w drogę :P .
Jeżdżąc po półwyspie, bardzo wiele razy mijaliśmy przed Orebićem pewien pomnik. I jakoś nigdy nie było okazji się przy nim zatrzymać. Podejrzewaliśmy, że może ten pomnik ma związek z niedawną wojną na Bałkanach. Teraz to sprawdziliśmy i okazało się, że pomnik ten poświęcony jest ofiarom II wojny światowej.

Obrazek

Obrazek

A przy okazji jest stamtąd niezły widok :lol:

Obrazek


Tak więc wiemy już co to za pomnik i jedziemy dalej :P .
Pamiętając, że w tamtym roku trzeba było trochę postać na granicy w Metkovicu postanowiliśmy, że zrobimy sobie wycieczkę przez BiH i w Neumie skręciliśmy na Stolac :lol: .
Na początku droga jest jeszcz jako tako :wink: (już trochę drogi BiH zdążyliśmy poznać :roll: ).
Ale im dalej w góry tym robi się ciekawiej :roll: .
Droga jest tak wąska, że mijanki na poboczu są niezbędne. A do tego strasznie kręta :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przejechaliśmy po tych drogach około 50 kilometrów, a jechaliśmy około 2 godziny :roll: .

Ale wreszcie dotarliśmy do Mostaru :lol: :lol: :lol: .
Zostawiamy smarcika i idziemy zwiedzać :P :P :P .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przez most zdążyliśmy przejść dosłownie w ostatniej chwili, zaraz za nami go zamknęli - miały się odbywać zawody skoków z mostu. Była telewizja i maaaaaaaaaaasa ludzi :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba trochę przesadziłam z ilością zdjęć :oops: .
Ale dam jeszcze kilka takich, na których ślady ostatniej wojny rzucają się w oczy :( .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tym razem jestem usatysfakcjonowana zwiedzaniem miasta :lol: :lol: :lol:, chociaż ... nie udało mi się usłyszeć śpiewu muezina, a bardzo chciałam :( .
No ale nic to, kiedyś to nadrobię :wink: .

Pozostało nam jeszcze wrócić do Orebića :lol: .
I znowu decydujemy się na drogę przez góry :lol: .

Mijamy całkowicie wymarłe wioski :(

Obrazek

i stado owiec na drodze :lol:

Obrazek


Co jakiś czas mijamy też takie znaki

Obrazek

Obrazek


Sama droga cały czas bardzo wąska :lol: , w sam raz dla naszego smarta :wink:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chociaż jak trzeba się minąć z większym pojazdem jest ciekawie :wink:

Obrazek

Obrazek

cdn :papa:
Ostatnio edytowano 28.08.2012 16:59 przez mysza73, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.08.2010 11:48

No, ale mina tego chłopaczka za tobą - bezcenna :mrgreen:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 11.08.2010 12:06

weldon napisał(a):No, ale mina tego chłopaczka za tobą - bezcenna :mrgreen:

hahaha, minę ma rzeczywiście niezłą :D

Kiedyś jeszcze też wrócę do Mostaru, jak już Jula będzie nieco większa i mniej kłopotliwa w zwiedzaniu :) Bardzo mi się tam podobało.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 12.08.2010 13:55

26.07.2010

Hmmm ... powoli kończą mi się zdjęcia żółwi :oops:
Ale tych chyba jeszcze nie było :lol:

Obrazek

Obrazek

Tego dnia tradycyjnie najpierw była plaża :lol: , a po obiedzie spacer na lody :lol: .
Jakoś tak się dziwnie składało, że gdy jechaliśmy na wycieczkę, to o aparacie pamiętałam, a jak spacerowaliśmy po Orebiću to już nie :evil: .
Więc tym razem dopilnowałam, żeby mąż zabrał aparat ( bo to on robił zawsze zdjęcia, a ze mnie szydził, że mnie nawet żółwie rozmazane wychodzą :evil: ).

W Orebiću nie ma właściwie starówki, ale słynie on z pięknych kapitańskich willi :P .
Kilka uroczych, typowych chorwackich uliczek też się znajdzie :P .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Po lodach i po spocerze uliczkami Orebića wsiadamy do smarcika i obieramy kierunek na osławiony już na naszym forum Borak :wink: .
Tunelem jechaliśmy kiedyś w zimie, więc nie ekscytuje nas zbytnio :wink: , ale droga do Boraka już tak, a do tego jeszcze ten remont :lol: .
A w Boraku większość samochodów jest z Polski :lol: .
Sam Borak bardzo sympatyczny, ale my tacy bardziej włóczykije jesteśmy :wink: i z Orebića zdecydowanie bardziej nam wszędzie po drodze :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po krótkiej wizycie w Boraku jedziemy dalej :lol: .
Zatrzymujemy się jeszcze tylko, żeby upamiętnić przejazd przez tunel :lol: .

Obrazek

I udajemy się na drugą stronę półwyspu :lol: .
O drodze z Kuny Peljeskiej do Crkvic wyczytałam gdzieś na naszym forum :lol: .
I droga ta zrobiła na nas suuuuuper wrażenie (chyba większe niż wjazd na Sv. Jure :lol: ).
Szkoda tylko, że było już mocno pod wieczór i zdjęcia trochę ciemne :roll: .
Na początku spotkanie ze sporym stadkiem :wink:

Obrazek

A później już niezła jazda w dół :wink: .
Naliczyliśmy 28 zakrętów o 180° :lol:


Pięknie widać było z góry ujście Neretvy :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn :papa:
Ostatnio edytowano 28.08.2012 17:05 przez mysza73, łącznie edytowano 1 raz
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 12.08.2010 15:48

Po obejrzeniu tych zdjęć tylko jedno mi się nasuwa: czy ty oby na pewno jesteś Mamą tej małej kobietki?? ja bardziej obstawiam nieco starszą siostrę :)

Hmm, nie rozumiem, w Crkvic też mnie jeszcze nie było :x
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 12.08.2010 16:02

Aldonka napisał(a):Po obejrzeniu tych zdjęć tylko jedno mi się nasuwa: czy ty oby na pewno jesteś Mamą tej małej kobietki?? ja bardziej obstawiam nieco starszą siostrę :)


Dziękuję za takie miłe słowa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I przyznaję się, że z racji moich małych gabarytów :wink: często ubieram się w tym samym sklepie co moja Zuzia :oops:

Aldonka napisał(a):Hmm, nie rozumiem, w Crkvic też mnie jeszcze nie było :x


Ale jesteś moją wierną czytelniczką i na pewno to nadrobisz :lol:

Pozdrawiam
jerzy26
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzy26 » 12.08.2010 16:14

Jak Peljesac i Orebic i coś jeszcze to też się zapisuję :papa:
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 12.08.2010 18:31

O drodze z Kuny Peljeskiej do Crkvic ... zapomniałam :oops:
A tak pięknie stamtąd widać ujście Neretwy :)

Oglądając Twoją relację ... m.in. wzdycham i wzdycham: a to z tęsknoty do znajomych miejsc, a to z podziwu nad miejscami, które - jak widać w Twojej relacji - warto odwiedzić.

p.s. widzę, że odpoczynek w Chorwacji był aktywny: dużo zwiedzania i wędrowania, a przy okazji ... plaża też! :D

p.s.2 dwie "pomarańczowe siostry" są bardzo fajne! Szkoda, że ja tak nie mogę :wink: :lol:

Pozdraviam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Orebić po raz 4 - i na pewno nie ostatni :-) - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone