Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Orebić -1362 km i n i g d y więcej

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nenek
Croentuzjasta
Posty: 419
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 30.08.2016 10:23

My bylismy w ciemno rok temu najpierw Trpanj droge remontowali zaparkowałem przeszlem sie w jedna strone potem w druga kiszka spadam nastepnie Orebic to samo W necie poczytałem przed wyjazdem o miejscowosci Mokalo. ładna plaza na fotach zerkniemy ,zjezdzam w dół patrze basen ide na plaze basen plaza super bary w stylu Haiti .Tak wyladowalismy na Camp Ponta w apartamencie za 40 euro za 3 osoby było super .Orebic tylko do Konzuma
borsalino4
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) borsalino4 » 30.08.2016 12:33

bylem w Orebicu w 2009 roku z żoną i 5 letnim dzieckiem i bardzo nam się tam podobało, jednak był to przełom czerwca i lipca a wiec ludzi nie było aż tak dużo (z Olsztyna chyba 1800 km:) ) . był to mój pierwszy wyjazd do cro wiec byłem pod wrażeniem. objechalismy Korcule, Dubrownik , Mostar czy nawet Czarnogóre wiec tym bardziej pod wrazeniem
teraz po kilku moich pobytach w cro wiem ze drugi raz bym tam nie pojechał. są piękniejsze miejsca w Chorwacji aby pojechać dwa razy w to samo miejsce. ale na tydzień czasu na pierwszy raz? można jechać i traktować przy okazji odpoczynku jako bazę wypadową
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 30.08.2016 23:32

W Orebiczu byłem przejazdem i dla mnie to jest miasto ani tak ani srak :mrgreen:
ale żeby w promieniu x km nic nie znaleźć ( plaży) :roll: to albo ktoś kto wydaje 6-8 tyś zł na wakacje szkoda mu 6 zł na mapę (forum oczywiście jest darmowe) albo jest ułomny :?
sorry za obrazę ale nie wytrzymałem :evil:
nawet mogę dostać bana :wink:
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 31.08.2016 00:04

:D pomimo dwóch zdecydowanie różnych opinii na forum, dla nas Orebic to również tylko tranzyt...

maniust napisał(a):Nie wyrażam nigdy negatywnych opinii na temat Cro , bo jednemu się podoba to , drugiemu tamto.
....ale co do tego , że Orebić to porażka , jest zgoda , byłem dzień i nigdy więcej.


:D pełna zgoda...
Grendel72
Odkrywca
Posty: 104
Dołączył(a): 22.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grendel72 » 31.08.2016 21:07

Koenig napisał(a):Ja też jeżdżę gdzie się da "ludzikiem" i czytam jak najwięcej, ale czasem takie podejście to przekleństwo :mrgreen: Bo ciągle coś nie pasuje :mrgreen: Sam się przekonałem, że są miejsca które na żywo wyglądają zupełnie inaczej.
W Orebic jeszcze nie byłem, jeszcze dużo przede mną.


Heheh widać robiących w ten sposób i odczuwających podobnie jest więcej :D
W Orebicu byliśmy dwa lata temu i były to udane wakacje bo..wiedzieliśmy gdzie jedziemy i czego szukamy dla siebie czyli piękna Peljesaca, Korculi, Ston i Dubrownika.
Na plaże jeździliśmy i jest ich przynajmniej kilka pięknych w pobliżu. Sama mieścina nic nadzwyczajnego i za dużo tam "naszych" by się nacieszyć ciszą na plaży i odpocząć od rodzimego języka.
Wyprawę na Sv.Ilija zapamiętam z córką na długo i uważam to za jedną ze wspanialszych przygód w Chorwacji.
W takich sytuacjach to często sprowadza się do subiektywnego odczucia a potem już dyskusji o gustach....
Z jednym się zgadzam - za plażowanie na Trstenicy obecnie (kiedyś dawno temu była pewnie ładna) powinni dopłacać odważnym.
Dla kilku jednak jeszcze nie zwiedzonych miejsc na Peljesacu gotów jestem wrócić do Orebicia ale już nie na dwa tygodnie.
Flacha
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 09.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Flacha » 01.09.2016 10:51

Kolega który założył ten temat chyba z tych turystów którzy reklamują w biurze podróży że woda była za zimna..
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 02.09.2016 10:06

Nie rozumiem takiego podejścia, tak jak ogólnie nie rozumiem jak można pojechać do Chorwacji (samochodem) i przez cały czas siedzieć na dupie w jednym miejscu. Zawsze i wszędzie - niezależnie dokąd się pojedzie - jest w okolicy co wybierać, jeśli chodzi o plaże, a także miasta (co do miast - no, chyba, że się pojedzie na Mljet :P). Sam tak zresztą robię, bo zasadniczo nigdy plaża w miejscowości, w której rezerwuję kwaterę nie jest super. Dlaczego? Bo chcę mieszkać w choćby wiosce, ale z knajpkami, sklepem, a najładniejsze plaże leżą poza miejscowościami. Zawsze wybieram w drugiej kolejności (pierwszą jest oczywiście region wybrzeża) kwaterę: dom/apartman, żeby się tam dobrze czuć i żeby była to dobra baza wypadowa.

Tak się stało, że w tym roku wybraliśmy sobie kwaterę na Pelješcu, co do którego nie byliśmy od początku przekonani (wolimy wyspy), a konkretnie w Orebiciu (do którego również nie byliśmy przekonani). I mogę potwierdzić: Peljeśac nie ma startu do Korćuli czy Visu (więcej o tym w relacji), a Orebić jest po prostu nieciekawy (powiedziałbym "ohydny", ale byłem też - przejazdem - w Ploće...), nie można go w ogóle nazwać miastem - nie ma żadnego ryneczku, systemu ulic charakterystycznego dla miasta. Wszystko koncentruje się przy nabrzeżu (no ba!), ze szczególnym uwzględnieniem okolic przystani promowej.

Kobal66 wypunktował wiele miejsc, do których warto się z Orebicia wypuścić, ja sam - w relacji, którą planuję - dodam parę innych, jednak - na zasadzie kontrapunktu - powiem, że Orebić ma zasadniczo jedną sporą wadę lokalizacyjną. Otóż, żeby dostać się do większości ciekawych miejsc (miasteczek, plaż, winiarni czy sklepów z %) trzeba trochę przejechać - zawsze w tym samym kierunku, drogą wspinającą się na przełęcz między Orebiciem a centrum wyspy. Drogą mozolną (kręta, serpentyny, brak możliwości wyprzedzenia np. kampera), która daje się we znaki jak nie pojazdom, to większości pasażerów (a i kierowcy za nią nie przepadają). Jedyne w sumie ciekawe miejsce, do którego można łatwo się z O. wydostać to Korćula. Dobra, reszta w relacji :papa:
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 02.09.2016 19:48

No myśmy tylko przejeżdżali przez Orebić dwa razy w drodze na Korculę. I jak tak patrzyłam na ten ruch, hałas, jeden węk samochodów , motorów a przy samej ulicy apartamenty, turyści na chodnikach to od samego patrzenia byłam zmęczona :wink:
I ciągle te samochody z promu i na prom. Umęczeni upałem i czekaniem kierowcy śpieszący się na kolejny prom albo do domu. Przejśc przez ulicę się nie da. Gdybym miała tam mieszkać w życiu bym nie wypoczęła. Jakiś koszmar turysty.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 05.09.2016 08:36

^^ Koszmar totalny. Myśmy w sumie nie byli w samym Orebiciu, ale pod Sv. Ilją, z dala od zgiełku "przelotówki" do i z promu, a jednocześnie 10 minut od bocznej plaży Trstenicy. W Orebiciu byliśmy chyba ze dwa razy na krzyż.
rocker
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 514
Dołączył(a): 15.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) rocker » 05.09.2016 12:46

sprawdza się stare powiedzenie: jak Ci się podoba to opowiesz najbliższym, jeśli ci się nie podoba opowiesz o tym całemu światu.
Kolega niedouczony i tyle. Pewnie nawet na forum wcześniej nie zaglądał i tylko teraz wylewa żale i płaczę jak mu źle było.
szery
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) szery » 07.09.2016 20:12

Byłem w tym roku w Orebicu na wieczornym wypadzie stacjonując w Trpanj,tyle co widziałem i słyszałem Polaków to chyba tylko w Mielnie jest. W tamtym roku było mniej naszych rodaków, dla mnie za duża miejscowość i źle się czuliśmy słysząc wszędzie Polski język,warto zwiedzić inne miejsca na Peljescu choćby Borak,Zuljanę,Podobuce Ja w przyszłym roku planuję Hvar i tam na pewno znajdziemy spokojne miejscowości jak na Peljescu,na który na pewno wrócę ale nie do Orebica
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 07.09.2016 20:16

szery napisał(a):źle się czuliśmy słysząc wszędzie Polski język

A w czym był problem?
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 07.09.2016 21:02

maniust napisał(a):
szery napisał(a):źle się czuliśmy słysząc wszędzie Polski język

A w czym był problem?


:D no, właśnie w czym?
kor_nick
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 754
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kor_nick » 07.09.2016 21:40

podejrzewam że w tym, że jedziesz 1400 km (w moim przypadku 1800 i więcej), żeby odpocząć też w jakimś stopniu od kraju, a wychodzisz na spacer i słyszysz co raz to polski. I nie chodzi o "o ku..wa patrz jakie arbuzy" tylko ogólnie. Jedziesz by wniknąć w obcą kulturę,posłuchać innego języka,a na miejscu się okazuje że jest jak w rzeczonym Mielnie :) Szczególnie w tym roku :)
Dlatego ja jadę zawsze jak najdalej, na zadupia. Aby nie słyszeć. Polskiego. Gdy idę po chleb i pomidory.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 07.09.2016 21:51

:D no, nie powiem, tranzytem mknąc przez Orebic, słyszeliśmy tu i ówdzie j.polski, ale zdecydowana większość to angielski...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Orebić -1362 km i n i g d y więcej - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone