optymalna trasa z Poznania

za 2 tygodnie z hakiem ruszamy z Poznania do Chorwacji, a konkretnie nasz pierwszy tygodniowy przystanek wypadnie na wysepce Vrgada koło Pakostanu. Szukam optymalnej trasy z Poznania. Wyjazd bladym świtem w piątek i nocleg już w Chorwacji, gdzieś w okolicach Zagrzebia (jeszcze nie zabukowany, bo zależy jaką trasą będziemy się przemieszczać ). My i młodzież jesteśmy już zaszczepieni. Będę bardzo wdzięczna za sugestie

nati69 napisał(a):za 2 tygodnie z hakiem ruszamy z Poznania do Chorwacji, a konkretnie nasz pierwszy tygodniowy przystanek wypadnie na wysepce Vrgada koło Pakostanu. Szukam optymalnej trasy z Poznania. Wyjazd bladym świtem w piątek i nocleg już w Chorwacji, gdzieś w okolicach Zagrzebia (jeszcze nie zabukowany, bo zależy jaką trasą będziemy się przemieszczać ). My i młodzież jesteśmy już zaszczepieni. Będę bardzo wdzięczna za sugestie

Pierwszy raz do Chorwacji i taki egzotyczny kierunek? (Vrgada)
Ciężko coś polecić - niby najbliżej przez Czechy, Austrię (S5,A4,A1) ale równie dobrze możesz jechać przez Słowację i Węgry (ja tak wolę). Wszystkie drogi są na forum opisane szczegółowo. Na końcu i tak sama musisz zdecydować.

Witam jeżdzę tak Poznań - Wrocław - Mszana - Brno - Brzecław - Wiedeń - Graz - Zagrzeb
Polecam na nocleg po 1000km Hotel ZAGI, Ulica Milana Prpića, Oroslavlje - blisko autostrady standard dobry jedzenie też cisza spokój

Przetestowana trasa z Wrocławia. Trasa bez opłat, z dobrą nawierzchnią i bez korków. W Chorwacji na autostradę i na nocleg w Zagrzebiu. Pozdrawiam https://www.google.com/maps/dir/Pozna%C5%84/Ina/@49.3097503,15.2674756,6.26z/data=!4m21!4m20!1m10!1m1!1s0x470444d2ece10ab7:0xa4ea31980334bfd1!2m2!1d16.9251681!2d52.406374!3m4!1m2!1d16.9040805!2d48.625792!3s0x476cd739785e6527:0xccc9b700842b8f4b!1m5!1m1!1s0x476f4b51d37e71d9:0x593c869b8b674281!2m2!1d16.4309456!2d46.5032004!2m1!2b1!3e0

mchrob napisał(a):

nati69 napisał(a):za 2 tygodnie z hakiem ruszamy z Poznania do Chorwacji, a konkretnie nasz pierwszy tygodniowy przystanek wypadnie na wysepce Vrgada koło Pakostanu. Szukam optymalnej trasy z Poznania. Wyjazd bladym świtem w piątek i nocleg już w Chorwacji, gdzieś w okolicach Zagrzebia (jeszcze nie zabukowany, bo zależy jaką trasą będziemy się przemieszczać ). My i młodzież jesteśmy już zaszczepieni. Będę bardzo wdzięczna za sugestie

Pierwszy raz do Chorwacji i taki egzotyczny kierunek? (Vrgada)
Ciężko coś polecić - niby najbliżej przez Czechy, Austrię (S5,A4,A1) ale równie dobrze możesz jechać przez Słowację i Węgry (ja tak wolę). Wszystkie drogi są na forum opisane szczegółowo. Na końcu i tak sama musisz zdecydować.

nie pierwszy raz, a piąty ...ale i autostrad trochę w międzyczasie przybyło i pandemia mogła co nieco pozmieniać na granicach...Czytam wpisy i nie wiem czy lepiej jechać tradycyjnie przez Austrię i Słowenię, czy puścić się przez Węgry, które z Poznania wydają się jednak dziwną opcją A jeśli chodzi o Vrgadę to pojawiła się przypadkiem kiedy znalazłam fajny (mam nadzieję) apartament. Kiedyś spędziliśmy tydzień na trochę większym i bardziej oddalonym od lądu Olibie i wspominamy ten pobyt bardzo dobrze. Z Vrgady można bez problemu uciec promem (25 minut) jak nam sie znudzi, a samochód zostawiamy za szlabanem w porcie. Kolejne 8 dni spędzamy na Korculi, więc będzie i głośniej i bardziej rozrywkowo

ryzka1990 napisał(a):Przetestowana trasa z Wrocławia. Trasa bez opłat, z dobrą nawierzchnią i bez korków. W Chorwacji na autostradę i na nocleg w Zagrzebiu. Pozdrawiam https://www.google.com/maps/dir/Pozna%C5%84/Ina/@49.3097503,15.2674756,6.26z/data=!4m21!4m20!1m10!1m1!1s0x470444d2ece10ab7:0xa4ea31980334bfd1!2m2!1d16.9251681!2d52.406374!3m4!1m2!1d16.9040805!2d48.625792!3s0x476cd739785e6527:0xccc9b700842b8f4b!1m5!1m1!1s0x476f4b51d37e71d9:0x593c869b8b674281!2m2!1d16.4309456!2d46.5032004!2m1!2b1!3e0

dzięki za sugestię...nawet nie zdawałam sobie sprawy, ze prawie całą trasę przejechać da sie przejechać bez winietek. Zobaczymy co zwycięży: miłość męża do tempomatu czy miłość do pieniądza

Cała kalkulacja weźmie w łeb jak przyjdą jakieś fotki w kopercie z wakacji Ja bym się nie pisał na podróż zwykłymi drogami 800km. Jeszcze wracając do domu to może tak ale w drodze do Cro nie.

Po pierwsze Vrgada- to bardzo, bardzo specyficzna wyspa, rozumiem, że samochód musisz zostawić w Pakostane.....sama wyspa to polaczenie Chorwacji z lat 70-tych, mnóstwo opuszczonych zaniedbanych posesji i do tego kilka nowych... naprawdę podziwiam....wytrzymałem tam raptem kilka godzin.... Co do trasy, do Wrocławia ok nawet do Boboszowa ok, dalej tylko pod górkę, remonty i przewężenia w Czechach - jazda w dzień to na pewno opóźnienia, w Austrii w ciągu dnia zakorkowany Wiedeń. Jechałem tą trasą też w piątek też cały dzień i szczerze radzę policzyć czas z googla + 2h minimum... o trasie bez winiet nawet nie wspomnę bo to hardcore....My wyjechaliśmy z Poznania o 6.00 a nocleg mieliśmy w Krapinie - dojechaliśmy koło 19, apartament Petra i Tea, mogę polecić... dalej to juz nieco ponad 350 km i Pakostane wita....

nati69 napisał(a):
nie pierwszy raz, a piąty ...ale i autostrad trochę w międzyczasie przybyło i pandemia mogła co nieco pozmieniać na granicach...Czytam wpisy i nie wiem czy lepiej jechać tradycyjnie przez Austrię i Słowenię, czy puścić się przez Węgry, które z Poznania wydają się jednak dziwną opcją A jeśli chodzi o Vrgadę to pojawiła się przypadkiem kiedy znalazłam fajny (mam nadzieję) apartament. Kiedyś spędziliśmy tydzień na trochę większym i bardziej oddalonym od lądu Olibie i wspominamy ten pobyt bardzo dobrze. Z Vrgady można bez problemu uciec promem (25 minut) jak nam sie znudzi, a samochód zostawiamy za szlabanem w porcie. Kolejne 8 dni spędzamy na Korculi, więc będzie i głośniej i bardziej rozrywkowo

Tak naprawdę opcja przez Słowacje i Węgry z Poznania tylko na pierwszy rzut oka wydaje się dziwna, bo praktycznie do Brna jest to ta sama trasa jak przez Austrię i Słowenię Dopiero tam trasy się rozchodzą by połączyć się znów pod Zagrzebiem. Jeśli chodzi o odległość to są praktycznie identyczne, a co wyróżnia trasę przez Węgry to mniej miejsc gdzie można trafić na korki i mniej oblegana granic Chorwacka.

Właśnie jestem w trakcie 6 podróży do CRO i zawsze w stronę do ..., jeżdżę przez Boboszów, Brno, Graz i Słowenię. W zeszłym roku było na "bogato" i jazda autostradą słoweńską. Jechaliśmy w niedzielę i wieczorem przekraczaliśmy granicę w Macelj, na luzaku.
Poprzednie lata jeździliśmy objazdem M-L-P.
W tym roku, wyjazd w poniedziałek o 7:00 z P-nia, ok. 11:00 Boboszów ( troszkę przed tankowanie i drugie śniadanie), potem wg GM na Olomuniec i Brno ( kilka zwężek ale w miarę szło). Ok. 14:30 Wiedeń. Gładziutko. Potem Mac i tankowanie w Temmel. I ponieważ było spoko z czasem (18:00) to po "poznańsku" czyli "unikaj opłat" przez wioski i granicę w Dobovec pri Rogatecu (pusto) i 19:30 koniec jazdy w okolicach Krapiny i przerwa na nocleg.
Powroty mamy różne, zależy co jedziemy zwiedzać.
Ale czy taka trasa jest optymalna? Dziś dla mnie tak.