napisał(a) 21monika » 19.11.2015 17:45
Franz napisał(a):21monika napisał(a):Oj oj czyżby jesienna chandra Was dopada.
Być może za bardzo do serca sobie biorę to, co się wokół dzieje.
Pozdrawiam,
Wojtek
A więc to nie chandra
Tylko światowe doniesienia
ale na to nie wielki mamy wpływ oprócz współczucia.
Panie Wojtku ja teraz z innej beczki zapytam.
Nie jestem wielkim górołazem a mój mąż zupełnie. Zbliża się kolejna przerwa w pracy i tak sobie wymyśliłam góry. Nasze góry i co by nie trzeba zakładać łańcuchów.
I tak wymyśliłam Śląsk Cieszyński, z bazą w Cieszynie.
Miasteczko urokliwe, blisko na piwo czeskie, a i teren już "pofałdowany" i do domu w miarę szybko.
I tak sobie siedzę i siedzę w necie, a z kwaterami w Cieszynie krucho a ja już męża zaczarowałam piwem. Myślę może Pan wskaże inną lokalizację bazy wypadowej, tylko bez spektakularnych podjazdów w górach.
Bo jak nic nie wymyśle to czeka mnie Dorsz i Śledzie jak zawsze zimą.
Pozdrawiam
Monika