Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Opłaty za autostrady (dyskusja przeniesiona z FAQ)

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wowek99
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 02.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wowek99 » 06.07.2008 18:30

A czy autostrada z Budapesztu na południe do Chorwacji przez balaton, jest to bodajże M7 wymaga winiety?? Bo pamiętam jak w 2000 roku jechałem do Chorwacji to nie trzeba było za nią płacić??
machoony
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 06.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) machoony » 06.07.2008 18:33

wowek99 napisał(a):A czy autostrada z Budapesztu na południe do Chorwacji przez balaton, jest to bodajże M7 wymaga winiety?? Bo pamiętam jak w 2000 roku jechałem do Chorwacji to nie trzeba było za nią płacić??

wymaga winiety
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108014
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 06.07.2008 23:11

wowek99 napisał(a):A czy autostrada z Budapesztu na południe do Chorwacji przez balaton, jest to bodajże M7 wymaga winiety?? Bo pamiętam jak w 2000 roku jechałem do Chorwacji to nie trzeba było za nią płacić??


A pamiętasz gdzie w 2000 roku byłeś w Chorwacji, jakimi drogami jechałeś i ile kilometrów autostradami :?:
wowek99
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 02.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wowek99 » 07.07.2008 11:35

Janusz Bajcer napisał(a):
wowek99 napisał(a):A czy autostrada z Budapesztu na południe do Chorwacji przez balaton, jest to bodajże M7 wymaga winiety?? Bo pamiętam jak w 2000 roku jechałem do Chorwacji to nie trzeba było za nią płacić??


A pamiętasz gdzie w 2000 roku byłeś w Chorwacji, jakimi drogami jechałeś i ile kilometrów autostradami :?:


Tak pamiętam ;-) Byłem w miejscowości Lovran około 30 km od Rijeki. Miejscowość położona jest na trasie Rijeka - Pula. Podróż zaczynaliśmy z Rzeszowa przez Brawinek, Koszyce, Miskolc, Budapesz, Balaton, Zagrzeb i Rijeka. Pamiętam że wówczas płatna był odcinek autostrady przed Budapesztem to było ok 100km, dalej już od Budapesztu do Balatonu odcinek był nie płatny. Zresztą tą autostradą to się fajnie jechało bo zrobiona ona była z płyt betonowych i tak fajnie stukało :-D. Od balatonu już jechało się normalną drogą aż do granicy z Chorwacją. Zaraz za granicą Węgiersko - chorwacką był krótki odcinek autostrady ale nie nie płatny. Dalej autostrada zaczynała się przed Zagrzebiem i ciągneła sie chyba do Karlovac i tuj trzeba było zapłacić. Dalej do Rijeki normalna droga, która wiodła przez góry, dużo zakrętów i podjazdów.

No ale teraz widzę ze się bardzo dużo zmienio, to w sumie dobrze :-)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108014
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.07.2008 12:53

Też pomiętam tą trasę od Miszkoca do Karlovaca, z tym że w Karlovacu skręcałem na Plitvice i docelowo jechałem okolicę Zadaru.(Zaton)
"Betonowe płyty" za Budapesztem trzepały okropnie, trudno to było nazwać autostradą, dlatego bracia Węgrzy nie pobierali wtedy na tym odcinku opłat.

Osiem lat budowy autostrad w innych krajach (a szczególnie w Chorwacji) to "przepaść" w stosunku do tego , jak są budowane autostrady w Polsce :cry:
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 08.07.2008 01:06

Janusz Bajcer napisał(a):
Osiem lat budowy autostrad w innych krajach (a szczególnie w Chorwacji) to "przepaść" w stosunku do tego , jak są budowane autostrady w Polsce :cry:



Janusz, trochę dystansu :). Autostradę Zagrzeb - Split budowano lat trzydzieści z okładem :P


Pozdrawiam
Rafał
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108014
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.07.2008 01:33

asikx napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Osiem lat budowy autostrad w innych krajach (a szczególnie w Chorwacji) to "przepaść" w stosunku do tego , jak są budowane autostrady w Polsce :cry:



Janusz, trochę dystansu :). Autostradę Zagrzeb - Split budowano lat trzydzieści z okładem :P


Pozdrawiam
Rafał


OK Rafale - tylko zobacz kto przyśpieszył :wink:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada_A1_(Chorwacja)

Nie lubisz tego źródła , ale chyba te dane są prawdziwe.

Czyli od Karlovaca do Dubrovnika w 10 lat - i do tego w bardzo trudnym terenie, dwa tunele ponad 5 km i kilka mniejszych, wiele wiaduktów i mostów.
Czapki z głów przed Chorwatami :lol: :lol:
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 08.07.2008 13:36

Janusz Bajcer napisał(a):
OK Rafale - tylko zobacz kto przyśpieszył :wink:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada_A1_(Chorwacja)

Nie lubisz tego źródła , ale chyba te dane są prawdziwe.

Czyli od Karlovaca do Dubrovnika w 10 lat - i do tego w bardzo trudnym terenie, dwa tunele ponad 5 km i kilka mniejszych, wiele wiaduktów i mostów.
Czapki z głów przed Chorwatami :lol: :lol:



Ech, Januszu, przecież masz chyba poczucie humoru i zrozumialeś moje intencje? ;)
Dane są prawdziwe, przyśpieszenie w budowie było zaiste odczuwalne.
Z resztą nie da się ukryć, że u Nas też - z tą tylko różnicą, że tam front robót skierowany został w zasadzie na jeden odcinek. W Polsce rozgrzebano kilkanaście wielkich inwestycji, w wielu miejscach jednocześnie - np. A4 Krzyżowa - Zgorzelec (autostrada w zasadzie na ukończeniu), A18 (budowa drugiego pasa, a obecnie przygotowania do przebudowy starej poniemieckiej nitki), A1 Gdańsk - Toruń oraz śląski odcinek. To w sumie z drogami ekspresowymi daje ładnych kilkaset kilometrów. Niestety, procedury jakie u Nas obowiązują spełniaja rolę hamulcowego, a nie akceleratora - nie mniej jednak w ostatnim czasie dało się odczuć lekkie przyśpieszenie i w Polsce.
Żeby było odczuwalne w podobnej skali jak w HR, należałoby jednym pociągnięciem wybudować A1, A2 w całości i dokończyć A4. Niestety u nas potrzebna jest trochę większa skala inwestycji - i nieporównywalnie większe nakłady finansowe.

Jednej rzeczy strasznie zazdroszczę Krakusom i Ślązakom - za kilka miesięcy dojadą do każdej stolicy zachodnioeuropejskiej autostradą.

Pozdrawiam
Rafał
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108014
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.07.2008 13:56

Intencje zrozumiałem - myślę, że Ty też :wink:

A procedury znam - bo w "drogach robię" :lol: :lol:

Tylko , że na opór zakopiańskich górali -

jak na razie nawet spec-ustawa nie pomaga.

Na nich potrzebna by była ich ciupaga :wink: :wink: :wink:

Obrazek
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 08.07.2008 15:55

Janusz Bajcer napisał(a):Intencje zrozumiałem - myślę, że Ty też :wink:

A procedury znam - bo w "drogach robię" :lol: :lol:

Tylko , że na opór zakopiańskich górali -

jak na razie nawet spec-ustawa nie pomaga.

Na nich potrzebna by była ich ciupaga :wink: :wink: :wink:

Obrazek



Tutaj na Mazowszu też mamy takich, co to na nich nie działa spec-ustawa.
Przykład: rodzina Hoserów, mająca w pruszkowskim Żbikowie szkółkę ogrodniczą. Przez fragment jej terenu ma biec autostrada A2.
Obecnie Sąd przyznał rację Hoserom i procedura pozyskania terenu rusza od początku.
Hoserowie podnoszą kwestię, że na terenie szkółki hodują rzadkie odmiany roślin. Pod warunkiem, że kępkę bambusów uznamy za florystyczną rzadkość, to zaiste, maja rację.
W "Warszawce" mówi się, że duży wpływ na cała sytuację ma mieć osoba biskupa warszawsko - praskiego Henryka Hosera - wuja obecnego właściciela szkółki.
A w tej sytuacji użycie nawet największej ciupagi nie jest możliwe.

Pozdrawiam
Rafał
wowek99
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 02.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wowek99 » 10.07.2008 15:13

Jeszcze takie pytanie odnośnie autostrad na Węgrzech

Jeżeli dobrze zrozumiałem to na każdy odcinek autostrady trzeba mieć osobną winietę?? Przykładowo będę jechał M3 do budapesztu i dalej M7, czyli muszę mieć dwie osobne winietki na te autostrady??

Gdzie najlepiej je kupić ?? Bramki a może stacje benzynowe?
black_diablo
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 15.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) black_diablo » 10.07.2008 15:49

Jeżeli dobrze zrozumiałem to na każdy odcinek autostrady trzeba mieć osobną winietę?? Przykładowo będę jechał M3 do budapesztu i dalej M7, czyli muszę mieć dwie osobne winietki na te autostrady??


Winietę kupujesz na określony okres czasu (4dni, 2tyg, miesiąc) a nie za odcinek.

Gdzie najlepiej je kupić ?? Bramki a może stacje benzynowe?


Nie ma bramek ale są kamery, kupujesz na stacji benzynowej i przyklejasz na przednią szybę.
jacusd
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 218
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusd » 10.07.2008 16:40

black_diablo napisał(a):
Jeżeli dobrze zrozumiałem to na każdy odcinek autostrady trzeba mieć osobną winietę?? Przykładowo będę jechał M3 do budapesztu i dalej M7, czyli muszę mieć dwie osobne winietki na te autostrady??


Winietę kupujesz na określony okres czasu (4dni, 2tyg, miesiąc) a nie za odcinek.

Gdzie najlepiej je kupić ?? Bramki a może stacje benzynowe?


Nie ma bramek ale są kamery, kupujesz na stacji benzynowej i przyklejasz na przednią szybę.


NIC nie przyklejasz. Od tego roku na Węgrzech obowiązuje e-winieta. Płacisz na stacji benzynowej a twój numer rejestracyjny trafia do systemu. Jeśli nie chcesz marnować czasu na zakup możesz to zrobić TU kosztuje to tylko 100 forintów więcej (około 1,40 zł)
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3339
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 10.07.2008 22:01

Janusz Bajcer napisał(a):A procedury znam - bo w "drogach robię" :lol: :lol:

Tylko , że na opór zakopiańskich górali -

jak na razie nawet spec-ustawa nie pomaga.

Na nich potrzebna by była ich ciupaga :wink: :wink: :wink:



Witam , panie Januszu!. Nie to , żebym się chwalił, ale ja też ,,w drogach robię", nawet poniekąd od czasu do czasu w Nowym Sączu i okolicach.
Dlatego nawet na okoliczność jednego razu miałem przyjemność zapoznać z bliska góralską ciupagę
Tak, wiem, to nie ten wątek, :oops: :oops: pozdrawiam wszelkich drogowców
Guzior
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Guzior » 11.07.2008 08:27

W "Warszawce" mówi się, że duży wpływ na cała sytuację ma mieć osoba biskupa warszawsko - praskiego Henryka Hosera - wuja obecnego właściciela szkółki.
A w tej sytuacji użycie nawet największej ciupagi nie jest możliwe.

Pozdrawiam
Rafał

Nooo w tej sytuacji to tylko pastorał i to z samego Watykanu :D :D :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Opłaty za autostrady (dyskusja przeniesiona z FAQ) - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone