Opłata za autostrady-ile?

Janusz Bajcer napisał(a):...
I jeszcze ciekawostka tunelowa-najdłuższy tunej świata - 24.200 km
http://home.no.net/lotsberg/data/norway ... unnel.html
Mala Kapela i Sveti Rok w Cro to przy tym tuneliki
Pozdrawiam

Czy aby na pewno? A Eurotunel?

No chyba, że bierzemy pod uwagę tunele z możliwością przejazdu samochodem.

W Eurotunelu samochody i autokary przewożone są w pociągach
http://www.eurotunnel.pl/index.php?str=informacje
A norweski tunel , który samochody "pokonują na własnych kołach" jest najdłuższy na świecie - biorąc pod uwagę tego typu tunele.
Pozdrawiam

...heh Janusz jesteś królem nowinek i ciekawostek ...

...za to ja się pochwalę, że byłem pod tym tunelem, zjeżdzając z lodowca Jotunheimen piekną drogą przez Ovre Ardal...jednak kłopoty z instalacją LPG w samochodzie zmusiły nas do jak najszybszego dotarcia do Oslo, w przeciwnym razie na pewno skusiłbym się na przejazd tym tunelem...ale już sama wartość 24km robi wrażenie...jak cała przepiękna Norwegia, amatorom fantastycznych chorwackich widokow polecam by choć raz wybrali się na północ do kraju fiordów - wrażenia również niezapomniane...Pozdrawiam

Wiem , że Norwegia jest piękna, każdy kto tam był tak twierdzi, ale jak dla mnie niestety za droga.
Ale może kiedyś jak zdrowie i jakiś niespodziewany spadek (zastrzyk gotówki) się trafi, to kto wie......
Pozdrawiam i szczerze zazdroszczę wspaniałej wycieczki, ja w Twoim wieku mogłem tylko "pozwiedzać demoludy"

...Janusz, żebyś nie myślal ze jakiś ze mnie "gówniarz" przy kasie to szybciutko sprostuję, że owa wycieczka do Norwegii byla zupelnie przypadkiem...bylismy na jagodach w Szwecji w celach zarobkowych i jako ze jagod bylo niewiele i kiepsko placili po 4 dniach stwierdzilismy ze to bezsens, ale zawsze mozemy wrocic do domu z niezapomnianymi wrazeniami...wiec droge powrotna wydluzylismy o 3 dni w Norwegii...koszty po 3-dniowym zbieraniu jagod zamknely sie w 500pln za osobe...

To ja też sprostuję - nie uważam Cię za "gówniarza przy kasie".
Chodziło mi przede wszystkim o obecne możliwości wyjazdów w różne strony świata-
wy młodzi macie teraz większe możliwości i na dodatek znacie języki.
I podoba mi się Twój tok myślenia: pojechać,popracować,pozwiedzać
- oj szkoda , że nie mam teraz 20 lat.
Pozdrawiam.
Ps. - ale odbiegliśmy trochę od tematu

..eh tez chciałbym miec znów 20 ...

A tak w temacie opłat za autostrady, ciekawa jestem kiedy "obrotni" Polacy opracują metodę wymiany winiet podobnie jak to się ma z karnetami narciarskimi. Kupujesz na cały dzień, jeździsz pół i odsprzedajesz. Na autostradę w Austrii też kupujesz winietę na 10 dni, ale na pobyt dłuższy znowu musisz kupić drugą.

Do Asi!!
To jest pomysl proponuje ustalić miejsca wymiany.
Ja w ubiegłym roku oddałem winietkę wjeżdzając na Węgry w takiej słynnej knajpce w miejscowości Csonra. Jest przy głównym rondzie nie sposób pominąć.

No! Wiedziałam, że temat zainteresuje niektórych. Te miejsca muszą być w miarę charakterystyczne, ja np. wiem o przejściu w Znojmie. Tam po Ausriackiej stronie jest takie centrum handlowe Excalibur. Przy nim są duże parkingi i np. przy ustawionym tam samolocie mozna taki punkt ustalić. Kto ma jeszcze jakiś pomysł?

Przydatna mapka z cenami autostrad w Chorwacji
http://www.oeamtc.at/netautor/download/ ... oatien.pdf