Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Opłaca sie brać z sobą napoje??

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
slawek66
Cromaniak
Posty: 1521
Dołączył(a): 24.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek66 » 17.05.2006 22:12

wielkie brawa za tak wyczerpujaca wypowiedz :D :D :D :D :D
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 17.05.2006 22:25

I zrobiło nam się aż 7 stron o napojach :D Opłaca sie brac czy nie brać? Oto jest pytanie. :lol:
karol 11
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 151
Dołączył(a): 15.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) karol 11 » 18.05.2006 11:43

Popijanie dużej ilości wody nawet z osadami, piwa oczywiście też jest najlepszym środkiem profilaktycznym przeciwdziałającym powstawaniu kamieni nerkowych. Istotne zwałaszcza w krajach o takim klimacie jak cro, gdzie utrata płynów jest znacznie większa niż u nas w kraju. Tak więc karlowacko w dłoń i wytłumaczenie żonie żę to profilaktyka prazeciwkamicza.
*p*a*t*i*
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 324
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) *p*a*t*i* » 02.06.2006 12:11

Właśnie brać czy nie brać..? Niezłe pytanie! Ja biorę wodę, soki, napoje - oczywiście w rozsondnych ilościach :lol: A lokalnej napewno też spróbuję. To już raczej kwestia gustu i przyzwyczajeń.
Malenna
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 134
Dołączył(a): 14.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malenna » 02.06.2006 22:07

Zdatna do picia woda jest w cenie wody u nas POLSCE, więc po co ten bezsens licytowania się o wodę. W W-wie z wodociągów pólnocnych często pije się wodę z kranów... i wiadomo, ze jest ok...
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 03.06.2006 12:42

krakuscity napisał(a):I zrobiło nam się aż 7 stron o napojach :D Opłaca sie brac czy nie brać? Oto jest pytanie. :lol:


Nie opłaca się na pewno. Oszczędność 10 zł a bagażnik pełny i nie starcza miejsca na przydatniejsze rzeczy... Zdecydowanie wolę zabrać sprzęt do nurkowania, ponton, scrabble, itd.
Warto też pamiętać że picie waży (1L = 1 kg) a silnik auta pcha tą masę i bynajmniej nie jest na wodę.
Rozumiem jak ktoś coś bierze bo lubi a tam nie dostanie - to ma sens, choć osobiście wolę mieć odmianę na miejscu od codziennej prozy życia, więc nic nie biorę (tylko coś na drogę).
Co do Jamnicy - wg mnie to jest probież dojrzałości cromaniackiej :wink:
Gdzieś tak za 4tym-5-tym pobytem w HR zaczęła mi bardzo smakować i teraz zawsze wożę zgrzewkę do domu podobnie jak wino.
piotr gd
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 26.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr gd » 03.06.2006 12:47

Zabierać z Polski zdecydowanie nie ma sensu. Ale jeśli mieszka się np. w Umagu, Novigradzie czy Porecu, to opłaca się podjechać do Słowenii, np. do Kopru i tam zrobić większe zakupy. Ceny napojów o 30-40% niższe niż w CRO.
Dr.Watson
Croentuzjasta
Posty: 164
Dołączył(a): 26.05.2005
Co zabrać??

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dr.Watson » 03.06.2006 15:00

Teoretycznie trzeba by zabrać pół chalupy!!
Ale jako,że jedziemy NA WAKACJE zabieramy tylko MINIMUM!!!
Ja tez mam ten dylemat!

Ale wole miec więcej luzu w aucie niz zaoszczedzic 50 PLN i się optykać z WORAMI prowiantu na wczasach!
Więcej LUZU drodzy Cro-maniacy!!!
W chorwacji jest drożej,ale jak już było Was stać by Tam dojechać to dajcie spokój z przyczepa jedzenia.
Weźcie prowiant na drogę, a resztę kupicie na miejscu, szukając TANICH KONZUM-ów.
Pozdro!
dobis1964
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 28.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) dobis1964 » 22.06.2006 11:51

A ja zabieram trochę jedzonka, żeby nie biegać w pierwszych dniach po sklepach. Wolę inne zajęcia. Na żywienie wyłącznie w restauracjach czteroosobowej rodziny mnie nie stać. Wody zgrzewkę też zabieram. Wodę z kranu piłam całe życie, ale w umiarkowanych ilościach. Nie zawsze była smaczna, ale nigdy mi to nie zaszkodziło. Nereczki mam zdrowiutkie. Chyba się uodporniłam.
Irecki
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 07.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Irecki » 22.06.2006 12:23

piotr gd napisał(a):Zabierać z Polski zdecydowanie nie ma sensu. Ale jeśli mieszka się np. w Umagu, Novigradzie czy Porecu, to opłaca się podjechać do Słowenii, np. do Kopru i tam zrobić większe zakupy. Ceny napojów o 30-40% niższe niż w CRO.


Tego to juz zupelnie nie moge zrozumiec, z Polski nie zabierac ale wyjezdzac gdzies samochodem kilka kilometrow zeby kupic 3 butelki mineralnej ? gdzie logika, oszczednosc czasu i pieniedzy.

Moze niech ktos poda ile teraz kosztuje 1,5l wody mineralnej, 2l Pepsi, 2l soku pomaranczowego a reszta juz sama zdecyduje czy sie oplaca czy nie.

Ja tam zawsze zabieram kilka butelek, bo bedac w nowej miejscowosci niechce pierwszych godzin pobytu spedzac szukajac taniego sklepu, a z kranu nie jestem przyzwyczajony pic wody.... bo to maja byc wakacje a nie wegetacje.
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 22.06.2006 14:16

Ufff, przebrnęłam przez te 7 stron mniej lub więcej na temat i doszłam do wniosków następująch:

1) Nie będę zajmować połowy bagażnika, który w Focusie nie jest specjalnie wielki, niezliczonymi zgrzewkami wody czy soku.
Uzasadnienie - soki piję bardzo rzadko,głównie świeze - jeśli będę miała naprawdę wieką ochotę - napiję się takiego soku bez względu na cenę. W zeszłym roku w Rzymie naszło mnie strasznie na wyciskany sok pomarańczowy na Zatybrzu i nawet nie spytałam ile kosztował - okazało się że 7 EUR za szklankę... :? Ale czy od jednego soku zbiedniałam ?

2) Weźmiemy ze 2 zgrzewki, jeśli nie jedną, Nałęczowianki - na podróż i pierwszy dzień- dwa, bo początkowo też będziemy trochę jechać na południe.

3) Jeśli faktycznie jest tak jak piszecie, czyli że wodę z kranu można pić, to pewnie będę piła. Nie tykam tylko warszawskiej i egipskiej - życie mi jeszcze miłe ;)
W Rzymie piłam bez obaw wodę w fontannach, gdyż robił to absolutnie każdy - i miałam się po niej świetnie.

A na koniec 2 pytania w nawiązaniu do tematu wody.

1) Czy w Cro poza tymi słonymi wynalazkami nie ma jakichś wód międzynarodowych koncernów typu Nestle czy Bon Aqua ? Dla mnie woda musi być woda - czyli nie mieć najlepiej żadnego posmaku - ani słonego ani słodkiego, kwaśnego itp.

2) Czy woda w kranach na wybrzeżu jest źródlana czy jest to odsalana woda morska ? (tak jest np w Grecji i nawet mycie zębów na wyspach czasem przyprawia o mdłości...)
ania77
Croentuzjasta
Posty: 329
Dołączył(a): 17.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ania77 » 22.06.2006 19:34

Jadąc w zeszłym roku do Chorwacji po tym, co było pisane na forum zabraliśmy dwie zgrzewki wody z Polski z obawy przed słoną wodą. Zgrzewki wylądowały w szafie w apartamencie, sięgaliśmy po nie rano i wieczorem, ale zapominaliśmy zabierać wodę ze sobą do samochodu i siłą rzeczy kupiliśmy chorwacką. I okazała się normalna. Nic słonego, woda jak woda. Potem przez cały czas oprócz tej z Polski piliśmy chorwacką, różne rodzaje i tylko raz trafiliśmy na słoną: w Dubrowniku do obiadu wzięliśmy dwie duże Jamnice - jedną gazowaną, drugą niegazowaną i ta gazowana, rzeczywiście była słonawa, ale jak dla mnie w bardzo przyjemny sposób. Później jeszcze wiele razy kupowałam gazowaną Jamnicę właśnie dla tego posmaku, którego w innych wodach nie było, a ktory nie ma nic wspólnego ze polską Krystynką (za nią nie przepadam). Nie uważam, że gazowana Jamnica nadaje się do picia na okrągło, zwłaszcza, że ja nie lubię wód gazowanych, ale dla tej robiłam wyjątek.
piotr gd
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 26.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr gd » 22.06.2006 19:48

Nie pisałem, żeby jeździć do Słowenii po 3 butelki mineralnej. Ale jeżeli jedzie się pięcioosobową rodziną i robi się zakupy na tydzień, w tym soczki dla malucha, to można spokojnie ponad 100 zł zaoszczędzić.
Irecki
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 07.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Irecki » 22.06.2006 22:37

piotr gd napisał(a):Nie pisałem, żeby jeździć do Słowenii po 3 butelki mineralnej. Ale jeżeli jedzie się pięcioosobową rodziną i robi się zakupy na tydzień, w tym soczki dla malucha, to można spokojnie ponad 100 zł zaoszczędzić.


Podobnie mozna zaoszczedzic zabierajac czesc produktow z PL.

Problem w tym, ze niemozna _jednoznacznie_ stwierdzic na tym forum co sie komu oplaca. Bedzie wiele opini, sugestii i porad. Jedni wola nie zajmowac sie zakupami przed urlopem bo stac ich na to aby zapewnic sobie wszystko na miejscu, inni zrobia zakupy bo beda uwazac ze w ten sposob zaoszczedzili 150 PLN (podobno w aucie na gaz mozna tym zrobic niezly kawalek km), jeszcze inni zrobia zakupy bo maja na to miejsce w samochodzie i zamiast biegac po sklepach beda lezec na plazy lub zwiedzac np krka.

I ja nie sadze aby spalanie auta drastycznie wzroslo przez zgrzewke wody, raczej skupilbym sie na stylu jazdy to wtedy mozna nawet i dwie zgrzewki wrzucic i jeszcze osiagnac niezly wyniki spalania Pb, ON czy tam tego co do zapalniczek :wink:

Wystarczy porownac ceny napojow, ktore Plumek podala na samym poczatku watku i zdecydowac czy warto czy nie.
Tomek kr
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 26.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek kr » 30.06.2006 23:56

Witam , juz za tydzien wybieram sie z moja przyjaciolka Grazyna do Lumbardy, bierzemy 2 rowery, ponton, duzo wody mineralnej, nio i jeszcze cus niecus z alkoholi...Ja tradycyjnie piwo, Napoleon nio i moja ulubiona Finlandia z cola...Grazynka ostatnie trendy tzn cytrynowka robiona ze spirytusu, przyznaje ze jest super...ostatnio przy cytrynowce gadalo nam sie swietnie i o polityce , kulturze masowej...do temato erotycznych juz nie doszlismy...Grazynka blogo zasnela..hi. Pozdrowionka i cmokaski
Tomek i Grazyna :lol: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Opłaca sie brać z sobą napoje?? - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone