Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Opłaca sie brać z sobą napoje??

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 04.04.2006 14:40

Po prostu jak słysze radę " nie pij publicznie piwa z Polski bo się narazisz na komentarze tak jak Czesi" to uważam, że radzący ma za dużo kompleksów i się przejmuje takimi głupotami.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 04.04.2006 15:18

Łukasz napisał(a):Po prostu jak słysze radę " nie pij publicznie piwa z Polski bo się narazisz na komentarze tak jak Czesi" to uważam, że radzący ma za dużo kompleksów i się przejmuje takimi głupotami.



A ten cytat, to skąd wziąłeś? 8O

Więc chyba jesteś z tej firemki na Placu Matejki - skoro dyplomatycznie przemilczałeś... A tam siedzą Ci, co w d... byli i g... widzieli i uważają sie za speców, bo byli gdzieś przez 3 tygodnie, napstrykali tysiące fotek i wiedzą, ile w hotelu jest okien.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 04.04.2006 15:21

kw napisał(a):
Plumek napisał(a):A tyle wody w kranach... I po co to wozić?

My wozimy soki. Stężone.Robione jako niskosłodzone -przed wyjazdem jest akurat okres zbioru porzeczek czarnych i czerwonych.
Na miejscu wieczorem gotuje się gar wody, żeby na rano wystygł.
Rano robi się soczki w butelkach 0.5 l, po kilka z każdego rodzaju.
Ładuje się do turystycznej lodówki z zamrożonymi wkładami i na plaży cały dzień jest chłodne picie.
Krzysztof


Termos tez jest użyteczny - wlewam schłodzone picie do termosu i wsypuję kilka kostek lodu.
A w Chorwacji ponadto mozna pić wodę z kranu nawet nieprzegotowaną (w ubiegłym sezonie wyłączyli z tego tylko okolice Zadaru - widać tam woda jest zdatna dopiero po przegotowaniu).
Finestra
Croentuzjasta
Posty: 470
Dołączył(a): 11.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Finestra » 06.04.2006 10:55

Plumek napisał(a):A tyle wody w kranach... I po co to wozić?

hej Plumek, a wyobraź sobie, że pyszna woda w każdym chorwackim kranie to czasami już przeszłość. Np na hvarze są podobno problemy w dostawach wody, i od dwóch lat normalnie śmierdzi tam chlorem.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 06.04.2006 11:05

Finestra napisał(a):
Plumek napisał(a):A tyle wody w kranach... I po co to wozić?

hej Plumek, a wyobraź sobie, że pyszna woda w każdym chorwackim kranie to czasami już przeszłość. Np na hvarze są podobno problemy w dostawach wody, i od dwóch lat normalnie śmierdzi tam chlorem.


:)

Być może - ciekawią mnie jednak te problemu z dostawą wody? Z czego one wynikają?
Zresztą - nie przepadam za Hvarem ;)
Finestra
Croentuzjasta
Posty: 470
Dołączył(a): 11.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Finestra » 06.04.2006 11:23

Plumek napisał(a):
Finestra napisał(a):
Plumek napisał(a):A tyle wody w kranach... I po co to wozić?

hej Plumek, a wyobraź sobie, że pyszna woda w każdym chorwackim kranie to czasami już przeszłość. Np na hvarze są podobno problemy w dostawach wody, i od dwóch lat normalnie śmierdzi tam chlorem.


:)

Być może - ciekawią mnie jednak te problemu z dostawą wody? Z czego one wynikają?
Zresztą - nie przepadam za Hvarem ;)


to tak w ramach odbrązowiania chorwacji
Woda na hvarze częściowo jest "produkowana" na miejscu a częściowo
z rurociągu z lądu.
Nie wiem - po prostu wali chlorem jak piorun. I tyle. Czuć to szczególnie pod prysznicem.

To picie z kranu to chyba taki narodowy mit cro-patosik, jak np szarmanckie na pokaz całowanie po rękach w polsce...

W starim Gradzie woda z kranu wali a już w Hvarze nie. W SG zamknięty został publiczny kranik. a w Hvarze widziałem jeden działający.
Malenna
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 134
Dołączył(a): 14.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malenna » 06.04.2006 11:25

Plumek napisał(a):
Łukasz napisał(a):Po prostu jak słysze radę " nie pij publicznie piwa z Polski bo się narazisz na komentarze tak jak Czesi" to uważam, że radzący ma za dużo kompleksów i się przejmuje takimi głupotami.



A ten cytat, to skąd wziąłeś? 8O

Więc chyba jesteś z tej firemki na Placu Matejki - skoro dyplomatycznie przemilczałeś... A tam siedzą Ci, co w d... byli i g... widzieli i uważają sie za speców, bo byli gdzieś przez 3 tygodnie, napstrykali tysiące fotek i wiedzą, ile w hotelu jest okien.


ojej jak nieładnie... czy tylko Plumek ma wyłączność na bycie cro-expertem...? :o


A poza tym co do picia wody z kranu to mogę podesłać ciekawe linki do artykułow i opracowań różnych autorytetów naukowych informujących o tym jak wspaniała i zdrowa (nieodbiegająca od norm europejskich) jest woda z kranu w Polsce, równiez zdatna do picia i zdrowa... ale jakoś nie widzę tlumow chętnych do jej picia w Polsce... tak więc jest to na tej samej zasadzie w Chorwacji...
Finestra
Croentuzjasta
Posty: 470
Dołączył(a): 11.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Finestra » 06.04.2006 11:33

Malenna napisał(a):
Plumek napisał(a):
Łukasz napisał(a):Po prostu jak słysze radę " nie pij publicznie piwa z Polski bo się narazisz na komentarze tak jak Czesi" to uważam, że radzący ma za dużo kompleksów i się przejmuje takimi głupotami.



A ten cytat, to skąd wziąłeś? 8O

Więc chyba jesteś z tej firemki na Placu Matejki - skoro dyplomatycznie przemilczałeś... A tam siedzą Ci, co w d... byli i g... widzieli i uważają sie za speców, bo byli gdzieś przez 3 tygodnie, napstrykali tysiące fotek i wiedzą, ile w hotelu jest okien.


ojej jak nieładnie... czy tylko Plumek ma wyłączność na bycie cro-expertem...? :o


A poza tym co do picia wody z kranu to mogę podesłać ciekawe linki do artykułow i opracowań różnych autorytetów naukowych informujących o tym jak wspaniała i zdrowa (nieodbiegająca od norm europejskich) jest woda z kranu w Polsce, równiez zdatna do picia i zdrowa... ale jakoś nie widzę tlumow chętnych do jej picia w Polsce... tak więc jest to na tej samej zasadzie w Chorwacji...


a Plumek ma chyba trochę słabszy dzień. I umówmy się - woda jest ok. i można pić z kranu, ale dopuszcza się też butelkowaną, i nawet tę przywiezioną z polski. Ale każdy profan, który pije z butelki, w ramach pokuty pociągnie jednorazowo dwa tęgie łyki z kranu, powie "pycha" i ma zaliczone. ;)
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 06.04.2006 11:44

Malenna napisał(a):
Plumek napisał(a):
Łukasz napisał(a):Po prostu jak słysze radę " nie pij publicznie piwa z Polski bo się narazisz na komentarze tak jak Czesi" to uważam, że radzący ma za dużo kompleksów i się przejmuje takimi głupotami.



A ten cytat, to skąd wziąłeś? 8O

Więc chyba jesteś z tej firemki na Placu Matejki - skoro dyplomatycznie przemilczałeś... A tam siedzą Ci, co w d... byli i g... widzieli i uważają sie za speców, bo byli gdzieś przez 3 tygodnie, napstrykali tysiące fotek i wiedzą, ile w hotelu jest okien.


ojej jak nieładnie... czy tylko Plumek ma wyłączność na bycie cro-expertem...? :o


A poza tym co do picia wody z kranu to mogę podesłać ciekawe linki do artykułow i opracowań różnych autorytetów naukowych informujących o tym jak wspaniała i zdrowa (nieodbiegająca od norm europejskich) jest woda z kranu w Polsce, równiez zdatna do picia i zdrowa... ale jakoś nie widzę tlumow chętnych do jej picia w Polsce... tak więc jest to na tej samej zasadzie w Chorwacji...


Przepraszam - ale co ma wspólnego "bycie cro-ekspertem" (za którego nota bene się nie uważam - są lepsi ode mnie w tej kwestii) z tym, ze ktoś mi wkłada w usta słowa, których nie wypowiedziałam? ;) Zresztą - przecież ktoś niekoniecznie musi się zgadzać z moim poglądem czy z tym, co przekazuję na forum (a wiem od Chorwatów) - nie musi od razu "uderzać" z grubej rury, lecz w naturalny sposób wyrazić swoją opinię (np. "a ja tam piję piwo na plaży i nie przejmuję się, co inni o mnie myślą"). Np. Krakuscity się nie przejmuje i chodzi z "Żywcem" na plażę :lol:

Widzisz - Kraków mały, a "branża" jeszcze mniejsza - możesz to potraktować jak osobistą wycieczkę :) Ja lubię konfrontacje, prowokacje, lubię poznawać ludzi, z którymi dyskutuję. Tylu jest na forum "mocnych w gębie", a jak przychodzi co do czego - to ich nie ma :)

Odnośnie wody - jeżdżę od lat do Chorwacji, piję "kranówę" i bardzo mi smakuje, jak również wcale mi nie szkodzi :) Piję kranówę, bo wszyscy moi znajomi rdzenni Chorwaci ją piją... Możliwe, że czasy się zmieniają, a co za tym idzie - również "zdatność" wody w kranach. Jednak wciąż w większości chorwackich kranów woda jest zdatna do picia bez przegotowania - zwłaszcza w tych malutkich miejscowościach.

P.S. 25 lat temu piłam kranówę również w Krakowie :) Potem zrobiła się nie do przełknięcia... Teraz bym do ust nie wzięła ;)
Ostatnio edytowano 06.04.2006 12:06 przez Plumek, łącznie edytowano 1 raz
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 06.04.2006 11:45

Finestra napisał(a):
Malenna napisał(a):
Plumek napisał(a):
Łukasz napisał(a):Po prostu jak słysze radę " nie pij publicznie piwa z Polski bo się narazisz na komentarze tak jak Czesi" to uważam, że radzący ma za dużo kompleksów i się przejmuje takimi głupotami.



A ten cytat, to skąd wziąłeś? 8O

Więc chyba jesteś z tej firemki na Placu Matejki - skoro dyplomatycznie przemilczałeś... A tam siedzą Ci, co w d... byli i g... widzieli i uważają sie za speców, bo byli gdzieś przez 3 tygodnie, napstrykali tysiące fotek i wiedzą, ile w hotelu jest okien.


ojej jak nieładnie... czy tylko Plumek ma wyłączność na bycie cro-expertem...? :o


A poza tym co do picia wody z kranu to mogę podesłać ciekawe linki do artykułow i opracowań różnych autorytetów naukowych informujących o tym jak wspaniała i zdrowa (nieodbiegająca od norm europejskich) jest woda z kranu w Polsce, równiez zdatna do picia i zdrowa... ale jakoś nie widzę tlumow chętnych do jej picia w Polsce... tak więc jest to na tej samej zasadzie w Chorwacji...


a Plumek ma chyba trochę słabszy dzień. I umówmy się - woda jest ok. i można pić z kranu, ale dopuszcza się też butelkowaną, i nawet tę przywiezioną z polski. Ale każdy profan, który pije z butelki, w ramach pokuty pociągnie jednorazowo dwa tęgie łyki z kranu, powie "pycha" i ma zaliczone. ;)


Finestra - brakowało mi tu Ciebie :lol: Ale widzę, że wróciłeś "marnotrawny" ;)
Finestra
Croentuzjasta
Posty: 470
Dołączył(a): 11.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Finestra » 06.04.2006 11:58

Plumek napisał(a):[quote="

Finestra - brakowało mi tu Ciebie :lol: Ale widzę, że wróciłeś "marnotrawny" ;)


a jak się można pomocować w gębie to zaraz jestem...
A że cedevita jest trochę smaczniejsza od oranżadki w proszu z PRL, to nie zmienia faktu, że to tylko mieszanina chemikatów, bez porównania np do polskiego kompotu z truskawek...

(przyznaję się bez bicia - mam w szafce jeszcze dwa opakowania cedevity, też lubię to paskudztwo chociaż żona nie pozwala dawać tego dziecku) :) :roll:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 06.04.2006 11:59

o wodzie kranowej mowa !
,,No właśnie: NIE JEDźCIE do Żuljany, tam jest słona woda w kranach ''

a kto to napisał ? :wink:
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 06.04.2006 13:13

Plumek napisał(a):Odnośnie wody - jeżdżę od lat do Chorwacji, piję "kranówę" i bardzo mi smakuje, jak również wcale mi nie szkodzi :) Piję kranówę, bo wszyscy moi znajomi rdzenni Chorwaci ją piją... Możliwe, że czasy się zmieniają, a co za tym idzie - również "zdatność" wody w kranach. Jednak wciąż w większości chorwackich kranów woda jest zdatna do picia bez przegotowania - zwłaszcza w tych malutkich miejscowościach.


Przez ok. 15 minut Bojan Baketa - Chorwat, dyrektor NOITRCh opowiadał mi przy kawce o tym ze Chorwacji piją u siebie wodę z kranów. U nich to tak oczywiste że ta woda jest OK, jak u nas picie mleka UHT z kartonika.

Nad czym Wy dywagujecie??

Nie chcesz Turysto pic wody z kranu - nikt nie zmusza. Ale warto wiedzieć że jest taka opcja. To już indywidualna sprawa co kto zrobi.

Myślę że dla wielu osób za to problemem jest przyzwyczajenie jakie wynieśliśmy z domów polskich - u nas prawie wszystko gotuje i w Cro też bezmyślnie czajnik nastawiłam. Potem raz przypadkiem Chorwat zwrócił mi uwagę pytając po co ja to robię :D :D .
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 06.04.2006 13:23

aneta_jacek napisał(a):
Plumek napisał(a):Odnośnie wody - jeżdżę od lat do Chorwacji, piję "kranówę" i bardzo mi smakuje, jak również wcale mi nie szkodzi :) Piję kranówę, bo wszyscy moi znajomi rdzenni Chorwaci ją piją... Możliwe, że czasy się zmieniają, a co za tym idzie - również "zdatność" wody w kranach. Jednak wciąż w większości chorwackich kranów woda jest zdatna do picia bez przegotowania - zwłaszcza w tych malutkich miejscowościach.


Przez ok. 15 minut Bojan Baketa - Chorwat, dyrektor NOITRCh opowiadał mi przy kawce o tym ze Chorwacji piją u siebie wodę z kranów. U nich to tak oczywiste że ta woda jest OK, jak u nas picie mleka UHT z kartonika.

Nad czym Wy dywagujecie??



Macie racie, macie racie, ino wam nóg brakuje! ;)
Ja sobie tak dywaguję, bo mam dość "poważnych" tematów dotyczących przyszłości Polski... To człek musi odreagować i popitolić o H2O z kranu ;)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 06.04.2006 17:32

A ja kranówę od dziecka piję gdzie bym nie był i nigdy żadnych sensacji przez to nie miałem. W Chorwacji też piję. Kobieta na mnie za to krzyczy ale się nie przejmuję. W Chorwacji jedyne miejsce gdzie pamiętam że kranówa się nie nadawała do picia to Korcula parę lat temu, smak był paskudny.
A mleka uchatego jakoś nie lubię, wolę to o zwykłej trwałości, w końcu bakterie i tak są wszędzie i jak w mleku będzie trochę więcej to nic się nie stanie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Opłaca sie brać z sobą napoje?? - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone