Omiš 2013 - pamiątka w wyjazdu

Dokładnie pamiętam ten wyjazd. Przejeżdżałem z Balica Rat właśnie do Omiš. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że moje miejsce pobytu wyglądało dosyć dziwnie i zraziłem się bardzo ( o czym pisałem już: tak, tutaj chodzi o pokój ) mały był, naprawdę mały. Gospodarz tego apartamentu nie wiedział za bardzo, o co mi chodzi, chociaż próbowałem mu wytłumaczyć najprościej jak się da po angielsku, no ale widocznie nie zrozumiał, bo miałem mieć zupełnie inny pokój. Najczęściej używałem słów, że mam problem, np. z Internetem, gdy mi się nie chciało podłączyć, a gość w ogóle nie był świadom tego, żeby pokazać komuś kartkę w pokoju z napisem dostępnej sieci dla gości. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ładne miasto, małe ale ładne. Miałem okazję być na meczu piłki wodnej, to był chyba jakiś turniej. Wyszedłem na zamek, który jest w centrum miasta, lecz żeby na niego wejść to trzeba było pokonać drogę w górę, po schodach i na dodatek na samą górę się dostać to było trudne, gdyż to wejście jest po prostu, za małe i najlepiej dać sobie najpierw plecak na górę, a dopiero później wejść samemu. Widok z góry są bardzo ładne, widać wszystko, co potrzeba z czego też jestem bardzo zadowolony, bo zobaczyłem to co chciałem Tylko, że problem był taki: mało jakichś restauracji, trzeba było przejść trochę, aby móc dostać się do restauracji.

Widzę, że się zacząłeś rozpisywać.
Zrobisz jakąś relację z wcześniejszych pobytów w Chorwacji ?
Zachęcamy, bo lubimy czytać relację okraszone zdjęciami.
Jak na razie wiemy nieco od Ciebie o Omišu.

Pozdrav.

Zadatkowałem koło Omisia apartament. Odwoływać?

jara napisał(a):Zadatkowałem koło Omisia apartament. Odwoływać?

...a dokładnie w którym miejscu

mervik napisał(a):

jara napisał(a):Zadatkowałem koło Omisia apartament. Odwoływać?

...a dokładnie w którym miejscu

Nemira

M23 napisał(a):pokonać drogę w górę, po schodach i na dodatek na samą górę się dostać to było trudne, gdyż to wejście jest po prostu, za małe i najlepiej dać sobie najpierw plecak na górę, a dopiero później wejść samemu. .

...zwłaszcza ostatni odcinek po drabinie
...fakt widoki zacne

jara napisał(a):

mervik napisał(a):

jara napisał(a):Zadatkowałem koło Omisia apartament. Odwoływać?

...a dokładnie w którym miejscu

Nemira

Dobrze że po tej stronie Cetiny , fajna linia brzegowa i cieplejsza woda
...dobre miejsce ,jak masz możliwość weż sobie jakieś pływadełko

mervik napisał(a):Dobrze że po tej stronie Cetiny , fajna linia brzegowa i cieplejsza woda
...dobre miejsce ,jak masz możliwość weż sobie jakieś pływadełko

Trochę poczytałem wcześniej, ale dziękuję za dobre słowo. Pływadełko może za rok.

Nie znam tej miejscowości, ale nie odwoływać Nie wiem, czy już zarezerwowałeś na cały tydzień, ale jeśli nie to najlepiej jechać i zobaczyć, jak tam jest. Bo może na zdjęciach się okazać świetne, ładne i w ogóle, a w rzeczywistości może się okazać, wiadomo jak.

Witam. Przepraszam, że wcinam się w temat. Dwa lata z rzędu byłem w Nemirze u sympatycznej rodziny. W tym roku ponownie to samo miejsce.
Widok apartmana

Widok na Jadran

Widok na góry

M23 napisał(a):Nie znam tej miejscowości, ale nie odwoływać Nie wiem, czy już zarezerwowałeś na cały tydzień, ale jeśli nie to najlepiej jechać i zobaczyć, jak tam jest. Bo może na zdjęciach się okazać świetne, ładne i w ogóle, a w rzeczywistości może się okazać, wiadomo jak.

Mój post to był taki sarkazm, bowiem w Twoim wyczułem narzekanie

Pokój mały,miasto małe,wejście na wzgórze za małe i w dodatku trzeba było wchodzić pod górę i za mało restauracji....a może to Ty jesteś za duży?
zaciekawiło mnie również,co znaczy,dać plecak na górę,a potem samemu wejść,czy to znaczy ,ze ten plecak ma wejść sam,czy ktoś ma Ci go zanieść? sorrki ,że tak dopytuję,ale nie wiem o co chodzi

M23 napisał(a):Dokładnie pamiętam ten wyjazd...

Będzie jakiś ciąg dalszy, czy to już cała relacja?

Anai napisał(a):

M23 napisał(a):Dokładnie pamiętam ten wyjazd...

Będzie jakiś ciąg dalszy, czy to już cała relacja?

Ja dokończę po powrocie

jara nie odwołuj. Nemira jest boska. Nie pożałujesz, że wybrałaś to miasteczko.
My wyjeżdżamy tam ponownie w sb.
Pozdrawiam