Re: Ominięcie autostrady w Słoweni przez Bad Radkersburg i O
napisał(a) Tomy Lee » 24.07.2018 15:09
No i stało się. Pierwszy przejazd tą trasą zaliczony. Muszę powiedzieć, że żałuję. Najbardziej tego, że przez tyle lat stresowałem się zabawą w kotka i myszkę jeżdżąc przez Ptuj.
Jechałem przez Ormoż i Varażdin w godzinach nocnych - po drugiej zjechałem w Ilz. Cały czas drogą 66. Przez cały odcinek Austrii i Słowenii łącznie miałem okazję minąć 4 auta! Droga pusta leciałem środkiem drogi. Zaraz po zjeździe jest kilka zakrętów ale bez dramatu. W Ormoż na granicy był korek - nasze trzy auta
całość może 2 minuty postoju. W Słowenii jest kilka wiosek z węższymi drogami ale bez przesady.
Tankowaliśmy na Levaku koło Forda. Jedna uwaga - stacja niby 24h ale automatyczna. Nie obsługuje kart tylko gotówka. Co gorsze nie wydaje reszty trzeba cyrklować albo lać za 5 czy 10 euro jeśli nie jest się pewnym ile wejdzie. Ja frycowe zapłaciłem
Od Varażdin do Zagrzebia autostrada pusta - przejazd 30 kun. Od Zagrzebia porażka. 200 kilometrów maks 100 na godzinę dwa pasy zakorkowane.
Reasumując - póki nie będzie całej słoweńskiej autostrady i Chorwacji w szengen dla mnie to jedyna opcja trasy
Ostatnio edytowano 03.08.2018 21:27 przez
Tomy Lee, łącznie edytowano 1 raz