Ominięcie autostrady w Słoweni przez Bad Radkersburg i Ormoż

Crocodyl napisał(a):Mnie ta droga również bardzo odpowiada. Szczerze mówiąc to lubię te lokalne austriackie drogi. Inna sprawa, że zamierzam zwiedzić zamek Riegersburg. Mam tylko nadzieję, że w odróżnieniu do zeszłorocznego Hochosterwitz winda będzie działać

Kawałek dalej, po drodze jest fabryka czekolady
Kolejka na zamek w zeszłym roku działała - ja całą drogę koparę z ziemi zbierałem, jak nic lepszego nie wymyślimy to się tam za tydzień zatrzymamy

Pääkäyttäjä napisał(a):Kawałek dalej, po drodze jest fabryka czekolady

Na fabrykę czekolady jestem trochę za stary (dziecko także) chociaż jak czas pozwoli to czemu nie. Najważniejsze, że zamki na ten wyjazd są już zaplanowane. W drodze do będzie Kreuzenstein aby min. przeczekać szczyt w Wiedniu. Natomiast w drodze powrotnej będzie Riegersburg (z kolejka lub bez ). Na ich stronie nie ma wzmianki o awarii kolejki. Ogólnie to lubię. Obie atrakcje ok. 100-150 km przed noclegiem tranzytowym więc nic na szybko. Reasumując to mogę już jechać. Winiety przyszły, jakieś urozmaicenie znanej (prawie na wylot) nudnej już trasy opracowane. Pozostało tylko czekać.

krakuscity napisał(a):Nie polecajcie tak tego przejścia bo zrobi się tam tłoczno.

A co tam jakoś się pomieścimy.

Tak wygląda przejazd w kierunku Chorwacji ( zdjęcia str77-79)
post1793760.html#p1793760
A tak jechaliśmy rok wcześniej z Chorwacji do Bad Radkersburg przez Słowenię
post1735866.html#p1735866
Prawda, że fajna droga?

krakuscity napisał(a):Prawda, że fajna droga?

Fajna nawet bardzo ale masz rację ... trzeba milczeć

Melduję że dzisiaj przetestowałem tą trasę i wszystko OK. Tzn zgodnie z opisami w tym wątku. Trasana odcinku Austriackim jest bardzo malownicza, czyli kręta jak cholera ciągle z góry na dół, przez SLO droga dobrej jakości - lepsza niż na objeździe MLP.

Objazd........genialny, pod każdym względem, ale..........cisza...

Witam .Przejazd w nocy jest dobrym pomysłem czy lepiej za dnia.

Ja zawsze jeżdżę w nocy, choć w zasadzie w Słowenii to już jestem nad ranem. Po ciemku po prostu wolniej pojedziesz i tyle.

ed 23 napisał(a):Witam .Przejazd w nocy jest dobrym pomysłem czy lepiej za dnia.

W nocy noga z gazu, tak aby koniom lżej było. I na dziczyznę trzeba uważać. Mniejszy ruch (jadąc kiedyś z Wiednia do Innsbrucku o 3 rano, autostrada była pusta).

Właśnie chodzi o dziczyznę w zeszłym roku jechałem przez MLP ok 5 rano i przed samochodem przeleciała sarna. Poza tym wpadłem w korek przed przejściem była to ostatnia niedziela lipca. W tym roku wyjazd 29 lipca na noc i zastanawiam się nad objazdem innym niż MLP ze względu na korki.

Objazd wygląda na ciekawy:) W tym roku i ja go przetestuję. Wyjazd 29.07 z Poznania.
Pozdrawiam

Alladyn98 jedziesz na noc czy w dzień?

@ed 23 wyjeżdżamy między 17-19-tą ,trzy auta, kierunek :Boboszów-Ołomuniec-Brno-Mikulov-Wiedeń-Ilz-Bad Radkersburg-Ormoż-Varażdin itd.
Pozdrawiam

Alladyn98 trasa naraz ? 2 kierowców? Pozdrawiam.

@ed 23 chcemy na raz z dłuższym postojem gdzieś za Wiedniem , (3-4 h) tak żeby wczesnym rankiem być na bramkach w Lućko. Dwóch kierowców, w tym jeden świeżo upieczony;-) ale wierzę w niego.
Pozdrawiam