Oliwa z oliwek

napisał(a) **mkm** » 29.08.2010 21:04

Najlepsza jest '' lastovka '' z Kuriji

Maslina jos je neobrana :wink:

...

Miło majeczkę widzieć zadowoloną i uśmiechniętą po wczasach

...

napisał(a) **BaWa** » 20.06.2011 11:56

Witam,
Gdzie na Istri można kupić dobrą oliwę.(taką od gospodarza)

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 20.06.2011 13:48

BaWa napisał(a):Witam,
Gdzie na Istri można kupić dobrą oliwę.(taką od gospodarza)

Zapytaj o to swojego gospodarza.. od kogo on kupuje...

napisał(a) **BaWa** » 20.06.2011 13:53

Będziemy na kempingach więc może to być trudne

choć wiadomo koniec języka za przewodnika. Myślałam , że może ma ktoś sprawdzone miejsca.

napisał(a) **Leszek W** » 02.07.2011 21:04

Taka oliwa jest u nas w domu na specjalne okazje, ale rzeczywiście najlepiej pytać gospodarzy gdzie kupują. Odpukać - do tej pory się nie naciąłem.

napisał(a) **majeczka** » 02.07.2011 21:12

Leszek W napisał(a):Taka oliwa jest u nas w domu na specjalne okazje, ale rzeczywiście najlepiej pytać gospodarzy gdzie kupują. Odpukać - do tej pory się nie naciąłem.

...zazwyczaj kupuję i przywożę z sobą oliwę z oliwek gdziekolwiek bym nie była; mam tego tyle, że używam jej w zasadzie codziennie...

napisał(a) **leszko** » 14.08.2012 00:33

Mała aktualizacja wątku.
Byliśmy na Ciovo w Slatine przez ostatni tydzień. W restauracji Malo More w Arbaniji(przy okazji polecamy - pizza i mięsa z grila pyyycha) zapytaliśmy o oliwe "od gospodarza" z okolicy. Miła kelnerka poleciła nam pana Ljubica ze Slatine - restauracja zaopatruje sie w oliwe właśnie u niego. Mieszka niedaleko kościoła na ulicy Garma 3 (dojeżdżając do szczytu wzgórza, na którym stoi kościół, pierwsza w lewo). litr 70 kun. pięknie pachnąca i pyszna :]

a propos kupowania oliwy na targu w Trogirze - kelnerka od razu odradziła nam takie "okazje". Jak powiedziała to towar dla turystów rozcieńczany innym olejem. Na szczęście kupiliśmy sobie tylko mała flaszeczkę za 10 kun i jak w domu porównaliśmy na talerzu ta z targu nie jest tak zielona, raczej żółta z odcieniem zielonego...

smacznego!

napisał(a) **rodzermur** » 20.08.2012 12:30

leszko napisał(a):Mała aktualizacja wątku.
Byliśmy na Ciovo w Slatine przez ostatni tydzień. W restauracji Malo More w Arbaniji(przy okazji polecamy - pizza i mięsa z grila pyyycha) zapytaliśmy o oliwe "od gospodarza" z okolicy. Miła kelnerka poleciła nam pana Ljubica ze Slatine - restauracja zaopatruje sie w oliwe właśnie u niego. Mieszka niedaleko kościoła na ulicy Garma 3 (dojeżdżając do szczytu wzgórza, na którym stoi kościół, pierwsza w lewo). litr 70 kun. pięknie pachnąca i pyszna :]

a propos kupowania oliwy na targu w Trogirze - kelnerka od razu odradziła nam takie "okazje". Jak powiedziała to towar dla turystów rozcieńczany innym olejem. Na szczęście kupiliśmy sobie tylko mała flaszeczkę za 10 kun i jak w domu porównaliśmy na talerzu ta z targu nie jest tak zielona, raczej żółta z odcieniem zielonego...

smacznego!

Świetna informacja, będę w Slatine od 15.09 na pewno skorzystam.

napisał(a) **ciaglejade** » 23.08.2012 22:40

Na Peljesacu w domowych olejarniach od 70 -100 kun za litra. Oczywiście w tym samym miejscu w zależności kto do nas wyszedł taką sobie podał cenę. Oliwa generalnie lepsza niż sklepowa. Taniej nie będzie. W całej Cro tyle płaciliśmy.

napisał(a) **mirko** » 24.08.2012 07:43

ciaglejade napisał(a):Na Peljesacu w domowych olejarniach od 70 -100 kun za litra. Oliwa generalnie lepsza niż sklepowa.

warto przeczytać

napisał(a) **kemilia** » 24.08.2012 08:43

robsonr39 napisał(a):W Marusici w olejarni koło kościoła za 1 l po małym targu 60 kn

Na dodatek bardzo dobra

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.08.2012 10:00

w Primosten na ul.Antuna Gustava Matosa z prywatnej chodowli :wink:

najlepsza z najlepszych 1l-70 kuna :lol:

napisał(a) **piamir** » 28.08.2012 21:29

Witam. W tym roku na Peljesacu był problem z zakupem dobrej oliwy. Nam się w końcu udało kupić domową oliwę w Potomje i w Janjinie. Cena 80-100 kuna za litr. Pozdrawiam

napisał(a) **crodream** » 28.08.2012 21:53

Leszek Skupin napisał(a):

To on

trafiliśmy do niego przez przypadek robiąc sobie bezcelową wycieczkę po serpentynach w górę Cetiny. Alco wszelkiego rodzaju ma dobre, świeże figi też pyszne. Całą kasę wydałem z portfela, euro też przyjmuje

.
Ale co do oliwy to było totalne nieporozumienie (nie wiem może trafiliśmy na pechową butelkę), pierwsze lepsza butelka w Studenacu kupiona była o niebo lepsza.

napisał(a) **demi-duox** » 28.08.2012 22:10

A co z tą oliwą było nie tak jak powinno?